poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 28.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: oddaj co zabrałaś
oddaj niebu co niebieskie
nie przynoś mi kradzionej tęczy w oku
wymiętoszone słońce z twojej kieszeni
niczego nie zmienia
nie kuś mnie zapachem deszczowych włosów

oddaj ziemi co ziemskie
nie mów o tęsknocie plecionej z wrzosów
nie kładź mi na twarzy mchu z lekkiej dłoni
nie przynoś białych akacji na skroniach
i kwiatu paproci w najrzadszych słowach

mnie oddaj co moje
chętne spojrzenia o każdym poranku
pewność bez czekania biegnącą do przodu
bezpiecznie bez nadmiaru pytających znaków
miłość mi oddaj lub święty spokój
Dodane przez rabi dnia 23.09.2010 07:38 ˇ 20 Komentarzy · 926 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 7 dnia 23.09.2010 08:27
Pierwszą strofę czytam:

oddaj niebu co niebieskie
nie przynoś kradzionej tęczy
z wymiętoszonej kieszeni
niczego nie zmienią twoje włosy r11;
kuszące zapachem deszczu


może się to Autorowi nie podobać oczywiście, jest jeszcze kilka rzeczy do przesiania msz


Pozdrawiam
konto usunięte 7 dnia 23.09.2010 08:28
*zamiast /r11/ powinien być znak "-"
przemek_f dnia 23.09.2010 09:14
Barbara ma rację; wierszowi przydało by się trochę lekkości formy. W obecnej chwili tok narracji jest jak u trajkoczącej starej baby. Jakbyś ubił wiersz jak kotleta, tymczasem temat wymaga nieco bardziej finezyjnego traktowania.
Szczególnie rozczarowuje końcówka. Nie dawaj mi to co nie moje, ale to co moje daj mi w całości - tak rozumiem ej wydźwięk. Brakuje mi tu emocji i zaangażowania, zamiast [miłość mi oddaj albo święty spokój[/i] wolałbym kochaj albo rzuć.

pozdrawiam serdecznie:)
bols dnia 23.09.2010 10:00
druga strofka całkiem niepotrzebna, bez niej - dynamicznie się przekomarza,
fajnie,
pozdrawiam
Christos Kargas dnia 23.09.2010 10:20
Począwszy od tytułu, aż do ostatniej frazy tekstowi brak materiału językowego, w obrazowaniu idzie po mocno przetartych szlakach, powstał zwykły i niezdarnie wykonany jeleń na rykowisku. Poza tym sięgając po wzorce obrazów z minionych wieków jest tylko wrażenie "poetyckości" a tekst staje się niewiarygodny, jakby autor - jakiś tam, niekoniecznie rabi - zaczytany w XIX wiecznej poezji zapragnął napisać tekst w tej stylizacji, ale zabrakło mu finezji językowej by dać tekstowi rym i rytm z tamtej epoki w rezultacie powstaje amalgamat współczesnej formy z formą trącącą myszką. Wisienką na tym "torcie" jest "kwiat paproci" (mhm) "w najrzadszych słowach" (cokolwiek miałoby to oznaczać). Myślę (to tylko moje zdanie oczywiście) że dobrze byłoby otworzyć oczy na współczesność (nie tylko - chociaż również - literacką, ale i tę za oknem) z jednej strony i trzecie oko skierować ku teraźniejszości.
ariadna dnia 23.09.2010 13:35
Fajne, takie konceptualne, koncepcyjne (?) bym powiedziała, dla mnie okej!
Pozdrawiam!
A
rabi dnia 23.09.2010 15:47
dziękuje ludzie
macie dużo racji
teraz widzę
żeby uratować to może tak:


co niebieskie oddaj niebu
nie przynoś kradzionej tęczy w oczach
wymiętoszonego słońca w kieszeni
zapachu deszczu we włosach

oddaj ziemi co ziemskie
nie pleć andronów z wrzosów
nie gładź mi twarzy mchem z lekkiej dłoni
nie kładź białych akacji na skroniach
i kwiatu paproci na ważne słowa

mnie oddaj co moje
chętne spojrzenia o poranku
pewność biegnącą do przodu
bez nadmiaru pytających znaków
miłość mi oddaj lub święty spokój



lub krócej:

co niebieskie oddaj niebu
nie przynoś mi tęczy w oczach
słońca w kieszeni
ani deszczu we włosach

oddaj ziemi co ziemskie
nie pleć bzdur z wrzosów
gładząc po twarzy mchem w dłoni
białą akacją po skroniach
nie wkładaj kwiatu paproci w słowa

mnie oddaj co moje
chętne spojrzenia o poranku
pewność biegnącą do przodu
bez nadmiaru pytających znaków
kochaj lub oddaj spokój




pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 23.09.2010 16:48
Zdecydowanie 2 wersja.:):)
Pozdrawiam:):)
sykomora dnia 23.09.2010 19:52
Eee, ratować, dobry wiersz:)
JagodA dnia 23.09.2010 20:00
Powiem szczerze, że jestem w szoku.
A gdzie granat???:)))


kochaj lub oddaj.







spokój!


fajnie. kombinuj.
serdecznie :)
Christos Kargas dnia 23.09.2010 20:01
Każda kolejna wersje czyni tekst bardziej czytelnym i mniej nadętym pomimo tego, że rekwizytornia zostaje taka sama, lub podobna, bo użyte są logiczniej i zaczynają coś znaczyć. Poniżej podaję jeszcze kilka propozycji szlifów, które dążą do jednolicenia stylu i usunięcia zbędności:

co niebieskie oddaj niebu
nie przynoś tęczy w oczach
słońca w kieszeni
deszczu we włosach

ziemi oddaj co ziemskie
nie pleć bzdur z wrzosów
gładząc po twarzy mchem
białą akacją po skroniach
nie powiadaj o kwiecie paproci

mnie oddaj co moje
chętne spojrzenia o poranku
pewność biegnącą do przodu
bez nadmiaru pytających znaków
kochaj lub daj spokój
[tu ukłon w stronę znanej frazeologii]



Można jeszcze pomyśleć o lepszym rytmie w kierunku formy klasycznej, ale przynajmniej już teraz tekst wchodzi w ścieżkach literatury, może i odtwórczej niż oryginalnej, tym niemniej dbającej o estetykę wyrazu i o konsekwentne stylistycznie prowadzenie przekazu.
rabi dnia 23.09.2010 20:27
może być jako piosenka
taki był jeden zamysłów:


a e
oddaj niebu co niebieskie
D a
nie przynoś mi kradzionej tęczy w oku
a e
wymiętoszone słońce
D a
z twojej kieszeni niczego nie zmienia
C a e
nie kuś mnie zapachem deszczowych włosów/x2



a e
oddaj ziemi co ziemskie
D a
nie mów o tęsknocie plecionej z wrzosów
a e
nie kładź mi na twarzy mchu z lekkiej dłoni
a e
nie przynoś białych akacji na skroniach
C a e
i kwiatu paproci w najrzadszych słowach/x2


mnie oddaj co moje
chętne spojrzenia o każdym poranku
pewność bez czekania biegnącą do przodu
bezpiecznie bez nadmiaru pytających znaków
miłość mi oddaj lub święty spokój

można próbować :-)

dzięki
rabi dnia 23.09.2010 20:28
nie zapisało się jak trzeba
trudno:-)
sterany dnia 24.09.2010 02:53
aże ochrypłem
:):):)
pozdrawia
Idzi dnia 24.09.2010 07:07
Druga wersja,moim zdaniem, lepsza. Duży plus za wiersz.
Pozdrawiam, Idzi
rabi dnia 24.09.2010 07:33
widzę, że Jotek i steranymieli mały ubaw(?) ;-D

Christos Kargas, dzięki za tę wersję
jest dobra
rozwiązał się też problem z wydłużonym fragmentem z "mchem"
brakuje mi tej "dłoni", ale skrócić jakoś trzeba
trudno
(mnie chodziło w drugiej o metaforykę przyrodniczą w odniesieniu do części ciała(albo na odwrót) a także do słów czyli:
dłoń delikatna na twarzy jak mech
jasne skronie jak kwiaty akacji
nieistniejący aczkolwiek bajkowo piękny kwiat paproci
w słowie, oznacza piękne ale nic nie znaczące słowo
czyli ładne frazesy, słowa rzucane na wiatr itp.

wszystkim bardzo dziękuje za poczytanie i uwagi

pozdrawiam
przemek_f dnia 24.09.2010 09:25
Pierwsza część podoba mi się najbardziej w drugiej wersji autorskiej. Kradziona tęcza i wymiętoszone słońce spowalnia nieco rytm, nadaje jednak wierszowi własnego charakteru. Kolejna wersja autora i ta christosowa wydaje się ciut bezpłciowa.

Druga część w drugiej wersji brzmi też dobrze ale tylko do trzeciego wersu. W czwartym i piątym jest o jedno słowo za dużo. Rytmicznie lepiej pasowało by bez białych, no ale przecież istotne jet żę akacje są białe. Może po protu zrezygnować z jednego z tych obrazów (wrzosów, mchów, akacji ub paproci) by nie wstrzymywać tak tempa?

W trzeciej części kochaj lub daj spokój które zaproponował Christos wydaje się najlepsze. Lecz gdyby bazować na drugiej wersji (co proponuję) ten wers robi się wtedy za krótki. Myślę ze kluczowe może być popracowanie nad przedostatnim wersem. Nie wiem co prawda jak. (nadmiar pytających znaków, a może znaków zapytania, pytajnkiów, pytań, pytania znaków?). A może bez pytania niepotrzebnych znaków?
No i może jeszcze poszukać delikatnego rymu w końcówce by kochaj lub daj spokój bardziej harmonizowało z wcześniejszymi wersami. Moja (może nie do końca przemyślana) propozycja to pewność każdego kroku zamiast pewności biegnącej do przodu. Nie wiem czy do końca to jest to, ale w tym kierunku bym próbował coś znaleźć.

pozdrawiam serdecznie:)
Grzegorz Ósmy dnia 24.09.2010 10:36
otwarcie i zamknięcie..
stanley dnia 24.09.2010 11:15
tyle TU mutacji, że nie wiadomo do której sie odnoeść
Kasiameg dnia 24.09.2010 14:51
Witaj! I gratuluję wreszcie coś innego czytam, może trochę formę bym zmieniła ale nie nie, broń Boże, stylistykę! Pozdrawiam Meg
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67101759 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005