dnia 09.01.2011 18:25
plastycznie
bardzo
się pięci :) |
dnia 09.01.2011 18:32
początek i zakonczenie najlepsze |
dnia 09.01.2011 19:03
wiercipięta i wierzba, dzięki za wizytę i poczytanie. :) |
dnia 09.01.2011 19:07
Podoba mi się. Lubię takie klimaty. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń ani co do przekazu, ani co do formy w jaką został ubrany. Pozdrawiam. Irga. |
dnia 09.01.2011 19:17
IRGA, dzięki, właśnie pisałam u Ciebie. Zaglądam tu i jesteś! Miło mi. |
dnia 09.01.2011 19:34
Mam kilka tego typu wierszy ale zdecydowanie gustuję w rymowanych. Są mi po prostu bliższe. :):)
Podoba mi się:):) czytelny przekaz wiersza. Pozdrawiam Jacek |
dnia 09.01.2011 19:41
jaceksenior, był czas, kiedy pisałam wiersze rymowane właśnie. I był czas, kiedy na tym portalu panował jakiś wstrętorym. Przestawiłam się, ale zdarza mi się rymowane pisywać. Zwłaszcza, gdy piszę dla dzieci. Dzięki za odwiedziny :) |
dnia 09.01.2011 19:54
To jakby opis policjanta z przesłuchania podejrzanego ,ale z wierszem nie ma ten tekst nic wspólnego - Robert . |
dnia 09.01.2011 19:55
pamiętam, że pożal-się-boże minister Fotyga przebrała się na bal w MSZ za latarnię..
wiersz skuteczny i kompetentny jako ta pani minister |
dnia 09.01.2011 20:17
O, witam, PanieRaflewski zupełnie niedawno dyskutowaliśmy o Pańskim wierszu. :)
Grzegorz Ósmy tak bywa, że pisząc, o czymś sobie tam myślimy, a przekaz odebrany jest inaczej, niż chciałoby się. Przykro mi, że nie dostarczyłam strawy duchowej. |
dnia 09.01.2011 20:27
fakt, wolę "Pieśni z drugiego piętra"..
ale ja tam mało czy się sycę |
dnia 09.01.2011 20:53
Na wstępie przeproszę Autorkę.
Cierpiętniczy, szary romantyzm - taki wygłos lubi w poezji np. P.Raflewski. Wszystkie inne dźwięki i kolory (szczególnie biały), uważa za antyromantyczną prozatorkę. Ja się temu przeciwstawiam właśnie pod tym wierszem (nie tekstem).
Nie jest jakiś szczególnie błyskotliwy, jednak słowa coś opowiadają tworząc obraz (czasem dla każdego inny). Sugerują by popatrzeć przez okno. Nie są nachalne czy wymuszone - płyną (pomimo braku rymów). Zastosowane skróty myślowe są jasne, pozwalają (bez rozciągania tematu) wyłuskać, że ktoś na kogoś czeka, jak podmiot na czwartym piętrze. O tym mówi nam puentująca strofa - nie wprost a tylko ostatnim wersem.
Bez blagi i fanfaronady a lirycznie, poczułam klimat miejsca i stanu, nawet jakąś dramaturgię (o której Autorka ani słowa). Dlaczego więc poczułam ? bo to jest poezja.
pozdrawiam Ewę i P.Raflewskiego serdecznie. |
dnia 09.01.2011 21:01
Fart,dziękuję. I za wizytę u mnie i za dodanie mi otuchy, bo nie ukrywam, że Twoje słowa podniosły mnie na duchu. :) |
dnia 09.01.2011 21:34
Piękny obraz. Fantastyczny klimat.
Pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 21:50
dziękuję JagodO :) |
dnia 09.01.2011 22:18
dobry wiersz, pozdrawiam. |
dnia 09.01.2011 22:38
Zatrzymał.Interesująco.Dobra pointa.
Pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 23:11
Dziękuję wszystkim za komentarze:) |
dnia 10.01.2011 10:03
przyjemny wiersz, pozdrawiam |
dnia 10.01.2011 14:37
czasami stoimy w miejscu, ciągle tym samym. bywa, że zapomianamy wtedy, iż za oknem pozmieniały się nam w międzyczasie dekoracje.
a wiersz, zatrzymał,
pozdrawiam |
dnia 11.01.2011 11:15
Zwolnione tempo, obraz ledwie muśnięty, a jednak zatrzymuje i dotyka. Dobry wiersz. |