poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 17.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Połączona
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Wiersz - tytuł: Wielkanoc 2005
Święty umiera. żuję listki przyprawy, która
nie zazieleniła się na wielkanoc. smak rzeżuchy
z mokrych wacików uformowanych jak golgota
na spodeczku - miała otoczyć chlebowego
baranka z chorągwią - zwyczaj z dalekiego kraju.

Święty umierał. zapomniałem wyrzucić zieleń.
niepotrzebna zgęstniała w czwartek na parapecie
gdy nad moim łóżkiem rozgwieździła hoja
białe kwiatostany. zapach intensywniał
w nocy. ale i tak nikt nie spał nasłuchując

powtarzanych komunikatów. Święty umiera.
od przewodniej soboty spadają kremowe gwiazdy
w ciszę pokoju. stało się. przy zapalonej świecy
można sprzątnąć z parapetu rzeżuchę . centrum
powróciło uświęcone z dalekiego Watykanu

do wspomnienia, które może nie wypada
zanotować, ale są różne znaki by pamiętać.
Dodane przez zam dnia 18.01.2011 18:06 ˇ 15 Komentarzy · 1001 Czytań · Drukuj
Komentarze
JagodA dnia 18.01.2011 18:39
Święty, bardzo mi bliski.

Piękny wiersz.
Grzegorz Ósmy dnia 18.01.2011 18:50
że niby były papież?
ja rozumiem, że populus może sobie takimi przymiotnikami szermować - ale zinstytucjonalizowanie tego procederu już co najmniej niesmacznym się staje..

tekst bez bólu, tylko łokcie stukają o to co po parapecie..
Maryla Stelmach dnia 18.01.2011 18:53
jak Jagoda, pozdrawiam.
księżycowy rower dnia 18.01.2011 21:34
I czyta się.
Pozdrawiam.
sykomora dnia 18.01.2011 22:03
którego?

podoba się, zakończenie przekonujące
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 18.01.2011 22:35
Molto bene.
Zbyszku bardzo.
Pozdrawiam ciepło!
bols dnia 19.01.2011 09:10
z innego punktu widzenia;
ciekawy pomysł, z rzeżuchą - nadaje ludzki wymiar medialnym komunikatom,
pozdrawiam
wierzba dnia 19.01.2011 14:26
czy "świety" to nie nadużycie
i nie chodzi mi tu o fakty
bardziej "człowiek" przemawiałoby do mnie
Grzegorz Ósmy dnia 19.01.2011 22:57
jakie fakty? wierzbo - jakie znów fakty?
lulabajka dnia 20.01.2011 09:48
mogę spytać o co chodzi z powracającym centrum? przepraszam za dociekliwość. nastrój, motyw hoi bardzo delikatne. Szacunek :)
zam dnia 20.01.2011 11:53
motyw centrum jest istotny i przyznaje niezbyt udało mi się go tu zaznaczyć. dla poety centrum stanowi miejsce gdzie przebywa. jego pokój jak u ohary. jego miasto. często wiersz. i oto nagle z powodu umierania to centrum zostaje nawet dla poety w sposób zaskakujący przeniesione do dalekiego watykanu. motywy rzeżuchy na parapecie okna. kwitniecia hoi na d łóżkiem to próba powrotu centrum - srodka zycia do najblizszego otoczenia. dopiero smierć powoduje przywrócenie naturalnego dla peela porządku i powrotu centrum świata poetyckiego z watylkanu do pokoju peela. pozdrawiam serdecznie. zbigniew
zam dnia 20.01.2011 13:06
dzięki za komenty. odwzajemniłem wszystkim. i innym też postaram się odwzajemnić. pozdrawiam serdecznie. zbigniew
lulabajka dnia 20.01.2011 14:25
dzięki za odpowiedź. faktycznie trudne do uchwycenia. myślę, że dla dobra czytelności zastosowałabym manewr najprostszy, czyli podanie centrum jako "ja", czyli samoświadome ja. bardzo mi się podoba ten wiersz. Pozdrawiam :)
wierzba dnia 20.01.2011 16:08
Grzegorz 8 proszę czytac ze zrozumieniem
miałam na mysli, że nie chodzi mi o zgodność z faktami (wiem, ze nie jest świętym), a raczej o skrajnosć wyrażoną w tym jednym słowie, która znacznie ogranicza moje zaufanie do Autora

nie mam zastrzeżeń do tego tekstu bez słowa "święty"
woody dnia 23.01.2011 22:29
Powiem tylko, że czyta się dobrze, że odczytuję (mam nadzieję) wszystkie dni wielkanocne. Ma warstwy których nie potrafię odebrać intelektualnie. Serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84532294 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005