dnia 19.03.2011 07:53
(piwo + piłka + ścięcie (kojarzy mi się siatkówka) - moje klimaty)
poetyckie credo,
poezja - dziewczyna, dawniej tak pisałem o muzyce, ale tu jest chyba lepiej. |
dnia 19.03.2011 07:58
Mister Mastermood... poczekam na kolejny komentarz po trzecim czytaniu, może coś jeszcze ci powierci... |
dnia 19.03.2011 08:50
Widzę że ciekawie wcieliłaś się w któregoś ze sztandarowych poetów.
Jednak wybieram różę i oczy.
Pozdrawiam |
dnia 19.03.2011 08:55
andreas43 - ten wiersz jest dla mnie bardzo osobisty, nie musiałam nic wcielać, wystarczy odrobina empatii... |
dnia 19.03.2011 09:11
Innano - osobisty niezaprzeczalnie i dobry, lecz miałem na myśli rodzaj męski.
Empatii mi nie brakuje. Może zrozumiałem ten wiersz inaczej niż ty, po swojemu.
Pozdr. |
dnia 19.03.2011 09:19
podmiot-poeta wejrzał w swoje wnętrze i zobaczył akt twórczy z najbardziej zazdrosną z kochanek: tylko on i sztuka, która zdaje się wypełniać cały jego świat. Tak czytam, i bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam. |
dnia 19.03.2011 09:47
tak, nie chciałabym nigdy odebrać poecie poezji,
związki poetów z poezją są burzliwe ale trwałe. |
dnia 19.03.2011 11:20
Do bolsa:
bo dziwnie poezja idzie w parze z niepełnosprawnością emocjonalną, stąd częsta niezdolność poetów do prawdziwych związków... |
dnia 19.03.2011 11:38
;) ale jeśli się to rozumie...
stawiam zawsze na poezję, chociaż to czasem bardzo trudne. |
dnia 19.03.2011 11:45
szkopuł w tym, że (dla mnie) POEZJA jako taka nie istnieje; istnieje człowiek, w którym, z którym się coś WAŻNEGO wydarza i który ubiera to w słowa, jeśli zaś SŁOWO stanie się ważniejsze od PRZEŻYCIA, które je zrodziło - to mamy potem takie "parnasy", "poetów", "poezję", zamiast POETÓW i POEZJI... |
dnia 19.03.2011 11:54
poezja przeżywa poetę, żyje swoim własnym życiem, wywiera wpływ; poezja bez ludzi nie istnieje, ale poeta bez znormalizowanego związku...często widzi wyraźniej, czuje więcej;
to skomplikowane... |
dnia 19.03.2011 12:04
wszystko zalezy od optyki i hierarchii wartości... można łatwo pomylić egotyzm z wrażliwością, "wyraźniejsze widzenie" ze skłonnością do iluzji, własną niepełnosprawność emocjonalną z wyborem samotności dla "wyższej idei" itp.
mnie chodziło bardziej o to, że dla mnie poezją nie jest konstruowanie pięknych form jako sztuka dla sztuki, ale ubieranie w piękną formę autentycznego PRZEŻYCIA, a to aczyna się od tego, że trzeba coś najpierw przeżyć, trzeba odważyć się CZUĆ |
dnia 19.03.2011 12:17
Urodził Ci się mądry wiersz. Nigdy prawdziwie o smutku, miłości, radości (etc.) nie napisze ten, kto nie doświadczył. Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.03.2011 12:21
-ustalanie norm a kreatywność - wyjście poza normy
-egotyzm a z drugiej strony - egoizm, chęć posiadania /panowania/
-widzieć wyraźniej, to nie patrzeć konformistycznie |
dnia 19.03.2011 12:24
jestem kobietą i zdaję sobie sprawę ze swoich słabości i swojej siły |
dnia 19.03.2011 12:55
Do bols:
Ale to już jest dyskusja wykraczająca bardzo poza komentarz do tego wiersza. Adresat tego wiersza sam będzie wiedział najlepiej, co mu chcę powiedzieć. |
dnia 19.03.2011 17:30
Na prośbę Autorki edytowany został środkowy wyraz pierwszego wersu przedostatniej strofy. Na końcu owego wyrazu litera "ą" została zamieniona na "ę".
Pozdrawiam. |
dnia 19.03.2011 17:42
Większych bzdur na temat poezji w życiu nie słyszałem. Autorko poezja to nie kilo schabu, albo kiecka. To co powyżej, nie przypomina poezji, paplanie na schodach w celu zwrócenia na siebie uwagi. Zero warsztatu.
JBZ. |
dnia 19.03.2011 18:09
Schabu nie jadam, w kieckach nie chodzę, Szanowny JBZ, rzecz powyższa nie jest o poezji, tylko o poecie. Łapie, kto potrafi. |
dnia 19.03.2011 19:05
nic mnie tu nie zatrzymuje. |
dnia 19.03.2011 19:19
Kiczowate do bólu:
cudownie błoga woalka dystansu,
egzaltowane:
nie, nie mogę cię zauważyć,
puste. |
dnia 19.03.2011 19:52
w tym słupku, to najlepszy wiersz, jaki czytam - nietuzinkowy obraz peela, ciekawie opowiedziana korelacja swoistego trójkąta. pozdrawiam autorkę |
dnia 19.03.2011 20:40
Nie wiem czy taki jest obraz poety? Ale na pewno z takim nie jest mi po drodze.
Pozdrawiam |
dnia 19.03.2011 20:47
..." szkopuł w tym że dla mnie poezja jako tako nie istnieje, istnieje człowiek z którym się coś ważnego wydarza....
Bez komentarza.
JBZ |
dnia 19.03.2011 20:56
JBZ - proszę komentować wiersz, a nie komentarze |
dnia 19.03.2011 20:57
Trudno być obojętnym na tak idiotyczne wywody na temat poezji.
JBZ. |
dnia 19.03.2011 21:04
klasę poety można poznać też po NIEUŻYWANIU INWEKTYW - vide j.w. |
dnia 19.03.2011 21:04
Jędrzej Kuzyn
w moim odbiorze jest nietuzinkowy, może nawet specyficznie odosobniony |
dnia 19.03.2011 21:06
dzięki, Jędrzeju, czym naprawdę jest ten "wiersz" wie tu tylko jedna osoba... |
dnia 19.03.2011 21:09
miało być: dzięki Silvio |
dnia 19.03.2011 22:49
wiersza nie ma. |
dnia 19.03.2011 23:44
Tekst strasznie niezdarny, gniotowaty, bełkotliwy. |
dnia 23.03.2011 11:02
tutaj mało kto umie nie używać inwektyw to się rzuca w oczy niestety. Zero konstruktywnej krytyki tylko przeplatanka
gniot kalka gniot kalka żenol kicz
Uważają się za wielkich słowotwórców a jednego mądrego zdania nie potrafią w komentarzu sklecić. To chyba mówi samo za siebie o poziomie jaki ci wszyscy krytykanci reprezentują |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)