poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Wiersz - tytuł: sam chciałeś
straszna rzecz ta pamięć kobieca- Oscar Wilde Portret Doriana Graya

Odchodzę
z nadzieją, że zostań - usłyszę
więc idę powoli, biodrami kołyszę
me szpilki
radośnie stukają o bruk.
Coś słyszę? Nie, cisza. To serce puk , puk.
Ty patrzysz
na plecach wyczuwam twój wzrok
lecz milczysz. Pod rzęsą zapada mi zmrok.
Więc jak to
po prostu pozwolisz mi odejść?
Rozumiem. Kłamałeś. Znów dałam się podejść!

Świt nastał
już miasto ze snu rozbudzone
a w głowie demony i myśli szalone.
Zwaliło się
niebo i rozmył znów grunt
w pokładach mej duszy narodził się bunt.

Poczekam
bez łez to rozegram i krzyku.
Poczujesz. Zaboli. Sam chciałeś nędzniku.
Z uśmiechem
na ustach cios zadam w odwecie
byś nigdy już draniu nie skłamał kobiecie.
Cios zadam
poniżej sumienia i pasa
to dania postnego najlepsza okrasa.
Sam chciałeś
żigolo. Smak zemsty jest słodki
byś nigdy już z żadnej nie zrobił idiotki.
Zaboli
jak rana sztyletem zadana.

Ja w szpilkach, na bruku, zatańczę kankana.
Dodane przez bombonierka dnia 29.05.2011 13:02 ˇ 16 Komentarzy · 665 Czytań · Drukuj
Komentarze
dzunga dnia 29.05.2011 13:18
Pójdź, siostro, w me ramiona:-)))))
Mam nadzieję, że fagas poczuł boleśnie!
Uśmiałam się setnie, za co dzięki wielkie, bo siedzę od wtorku w domu na chorobowym i w ogóle mi nie do śmiechu:-)
judyta13 dnia 29.05.2011 13:47
Lekko napisane; wiersz płynnie choć tematyka trudna.
Bardzo ładnie.
Pozdrawiam;-)
PaNZeT dnia 29.05.2011 13:50
Gdy skłamiesz kobiecie, już może za chwilę
poczujesz na tyłku ten taniec - jej szpile
boleśnie kaleczą twe ciało od rana,
bo ona ma właśnie ten smak na kankana
- a biódr jej potęga, to nie są motyle ...

Pozdro :)))
wiese dnia 29.05.2011 14:37
pomyślałem, że to walkiria się zdrzaźniła i za nóż chwyciła
tyle tu krwiożerczości i determinacji :)

ale nie godzę się na me
me szpilki--> a szpilki
w pokładach mej duszy--> zawiedzionej duszy

hey, demonie
Jacek Madynia dnia 29.05.2011 14:42
a już chciał przepraszać choćby na kolanach
już słowa układał, jeszcze tylko chwila
lecz kiedy zobaczył, że tańczy kankana
na środku ulicy miłość dała dyla

Pozdrawiam
Ewa Włodek dnia 29.05.2011 15:31
ooo, kapitalnościowy! Przeciekawa forma - zdaje się, że słychać ten sktukot szpilek! I jest ładunek emocji, jak diabli! A ten kankan w szpilkach na bruku - ooo, to coś, co mi się podoba, choć - przyznam - wolałabym po szampańskiej zabawie... Spodobał mi się bardzo, poczytałam z usmiechem. Pozdrawiam serdecznie, Ewa

I pozwól, że słówko wiesemu pod twoim wierszem napiszę, bo walkirię zbudził, laskocząc pod brodą: otóż walkiria na tyle się zdrzaźnicćnie daje, żeby aże za nóż zemsty na draniu chytała! Walkiria takiemu zimną wzgarde zwykła okazywać, spojrzeniem ostrym, jako ten nóż...
hej, hej!
IRGA dnia 29.05.2011 15:51
Cudne, uśmiałam się do łez. Siostry! Wdziejmy szpilki, kołyszmy biodrami . Najpierw przypieczemy żywcem wszystkich tych nędzników ( no, może niezbyt mocno, żeby byli w stanie jeszcze coś zobaczyć), a my: kankana :)
Serdeczności. Irga
nitjer dnia 29.05.2011 17:54
Gniew zręcznie obrócony w żart. W taki, który może się spodobać :)

Pozdrawiam.
Janina dnia 29.05.2011 18:00
Wyśmienity ten kankan:))) Pozdrawiam.
sterany dnia 29.05.2011 20:42
zatrwożyło się moje serce
chłód ogarnął członki
ostry nóż utkwił w trzewiach
w uszach Twój śmiech słodki

słysze i widzę ten wiersz tam gdzie jego miejsce
:):):)
pozdrawiam
bombonierka dnia 29.05.2011 22:22
]dzunga - cieszę się bardzo ,że próba leczenia śmiechem się powiodła
dużo zdrówka i uściski;))
Judyto , Janino i nitjer- dziękuję za miłe słowo
PanZetku - hi hi ...no rozłożyłeś mnie na łopatki - tą biódr potęgą;))
wiese - dziękuję za poprawki;))) słusznie prawisz ..:))zmienię
zaś gdy o determinację idzie , to myslę ,że taki dżentel-
men jak Ty , który zabiera rusałki na magiczne przejeżdżki
- nigdy nie doprowadza ich do desperackich czynów...;))
Jacku - ja nie wierzę, zaprawdę uwierzyć nie mogę
żeby po kankanie , był w stanie ...dać nogę...;)))

Ewuniu - nie żartuj , naprawdę widzisz tego kankana na bruku w szpilkach?? Hi hi...bo ja nie - nogi połamane na bank..;))) hi..hi.
Irgo - jestem za!...Przypieczmy ich niezbyt mocno...żeby
byli w stanie...;))) hi hi
sterany - ach , czemu członki masz taki chłodne
kiedy jej usta są ciepła ...głodne. ;)))

Dziękuję wszystkim - miałam uciechę czytając.;)))))))))))
Idzi dnia 30.05.2011 07:09
Nie, nie przypiekaj, odmieni się, zobaczysz.
Fajniuśki, leciutki, ale ku przestrodze.
Pozdrawiam, Idzi
Ewa Włodek dnia 30.05.2011 07:28
Widzę, widzę, i odważyłabym się, na bank! Na co dzień chadzam w 10-centymetrowych szpilkach, po bruku! Dasz wiarę?
Uściskania, Ewa
Henryk Owsianko dnia 30.05.2011 11:31
Ot, i cała kobieta !
Gierki, niedomówienia i robienie łaski, obrażanie się i oczekiwanie na komplementy. Gdyby gość upadł na kolana i rozdzierającym głosem wrzasnął;
-"Wróć ukochana! Błagam! Już więcej nie będę!"
- pokazała by mu środkowy palec i skwitowała;
-"Spadaj palancie!
A ten nie zareagował; (też palant!) dlatego trzeba się zemścić inaczej. :)
Pozwoliłem sobie na dopisanie tej scenki, gdyż nic nie piszesz w wierszu o winie, gdyż nie ma to tu znaczenia. Jest przedstawiony ciekawy portret kobiety. Myślę, że w wielu przypadkach prawdziwy.
Woli płakać po nocach, mścić się, niż po prostu być i żyć.
Temat bardzo obszerny i delikatny.
Ujęłaś go niezwykle subtelnie.
Pozdrawiam z Gandawy
bombonierka dnia 02.06.2011 17:18
Dziękuję - Idzi i Henryku...za scenkę szczególnie;))hi hi...
ajw dnia 04.06.2011 23:05
Leciutkie masz pióro, az miło poczytać :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66806708 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005