| dnia 09.06.2011 05:05 Bardzo ładne wspomnienia związane z obszrem życia, bo las takim jest. Podoba mi się ta forma odkryć, dwa pierwsze bez zastrzezeń, trzecie, moim zdaniem, zbędne.
 Pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 09.06.2011 05:57 Nie było nas, był las. Nie będzie nas, będzie las. Tak kiedyś mawiano. A my jestesmy częścią natury, jak las, tylko krócej trwamy. Piękne obrazy namalowalaś Marylo, i te o przyrodzie, i te, które mówią o Tobie w relacji z nią. Poczytalam o poranku z ogromną przyjemnością, bo wiersz tworzy nastrój spokoju, wyciszenia. Pozdrawiam i moc serdeczności posyłam Tobie, Ewa
 | 
| dnia 09.06.2011 06:58 Dla mnie to fragment pamiętnika: las, liście, drzewa. Pierwsze, drugie, trzecie odkrycie: las, liście, drzewa...las, liście, drzewa..etc, etc
 | 
| dnia 09.06.2011 12:50 bliski mi to jest, oj bliski. Dziękuję za tę podróż:)
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 09.06.2011 12:50 oczywiście : bliskie mi to jest:)
 | 
| dnia 09.06.2011 15:12 ;)))))))))))Faktycznie czyta się jak kartkę z pamiętnika...;)) ale szczególnego ...podobało się ..tez kocham las.;))M
 | 
| dnia 09.06.2011 18:50 piękne odkrywanie czegoś,co ciągle drzemie w nas,potajemnie tęskni do czegoś,nadając jak napisałaś życiu barwę
 pozdrawiam serdecznie
 | 
| dnia 09.06.2011 18:58 Panie Moderatorze - proszę o poprawienie tekstu wynikającego z błędnego zapisu. winno być tak :
 gdzie drzewa stojące i wiatr śpiewający w alejce z dziecinnych mych lat
 tam trawy wysokie konwalie z obłokiem w pamięci pozostał ich ślad
 
 a także:i byłam tym odkryciem zauroczona jak dziecko a wiatr i deszcz nazywałam moimi leśnymi braćmi,
 
 dziękuje bardzo. pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:02 Idzi - dziękuję za komentarz. chwilowo znudziło mi się pisanie wierszy. tekst rzeczywiści pamiętnikowy, ale tak mnie zawiało w tamta stronę. pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:04 Podoba mi się to. W lesie można się dobrze ukryć przed simplegadami. Pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:05 Ewo - również dziękuję za komentarz. tekst, to wieczna tęsknota do stron z dziecinnych lat.w taki sposób rekompensuję sobie jego utratę w codziennym życiu w dużym mieście. pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:25 Oxie - tak, to jakaś odmiana w formie pamiętnika. dziękuje bardzo za komentarz i pozdrawiam .
 | 
| dnia 09.06.2011 19:27 a la bracka - ja także dziękuję za czytanie i te podróż po moim wspomnieniu.pozdrawiam .
 | 
| dnia 09.06.2011 19:29 bombonierko - dziękuję Ci bardzo za wizytę i komentarz. dobrze, że traktujecie tekst z przymrużeniem oka. pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:32 janusz pyziński - dziękuję za czytanie i pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 09.06.2011 19:53 Bardzo ładny kawałek poetyckiej prozy. Forma równie udana.
 Przeczytałam i przeniosłam się do lasu, odnalazłam siebie:)
 Pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 09.06.2011 20:05 Janino - dziękuję za wspólną wędrówkę do mojego źródła młodości, pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 09.06.2011 20:39 MODERATOR4 - proszę ponownie o poprawienie tekstu jak powyżej. wysłałam dwie informacje na pocztę lecz pozostają bez reakcji, pomimo tego,że widzę obecność na stronie z wierszami.pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 21:01 ponieważ nie mogę się doprosić Pana Moderatora4 o poprawienie tekstu,proszę czytających o przyjęcie poprawionego tekstu pisanego kursywą, winno być:
 
 [b]gdzie drzewa stojące i wiatr śpiewający w alejce z dziecinnych mych lat
 tam trawy wysokie konwalie z obłokiem w pamięci pozostał ich ślad[/b]
 | 
| dnia 09.06.2011 21:07 Sugerowane przez Autorkę korekty w drugiej i trzeciej cząstce wstępu do tryptyku zostały wprowadzone.
 
 Szanowna Autorko. Po powrocie z pracy wieczorem mogłem zalogować się dopiero po 22. W pierwszej kolejności byłem zobowiązany wprowadzić komunikat w Aktualnościach. To okazało się dość czasochłonne i dlatego czas na dokonanie korekty Pani tekstu nieco wydłużył się. Próbowałem Panią o tym, że korekta nastąpi nieco później, uprzedzić w pw, ale niestety ma Pani przepełnioną skrzynkę i moja wiadomość nie miała szansy dotrzeć. Proszę w przyszłości okazać nieco więcej cierpliwości oraz zrozumienia i brać pod uwagę, że użytkowników jest na PP wielu. Jednocześnie wszystkim - czasem równocześnie pojawiającym się - prośbom nie da się sprostać.
 
 Pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 21:12 a łąki kwitną
 | 
| dnia 09.06.2011 21:14 moderator4 - bardzo dziękuję. myślałam,że jest Pani/Pan na mnie zeźlona/zeźlony,z jakiegoś nieznanego mi powodu. czasami można popełnić jakąś gafę, nie wiedząc o tym. dziękuję za poprawienie tekstu.pozdrawiam.
 | 
| dnia 09.06.2011 21:15 a nasi przodkowie na mchu jadali
 | 
| dnia 09.06.2011 21:17 stanleyu - kwitną i pachną. szczególnie w okresie sianokosów. żadna by Ci się nie oparła. serio. pozdrawiam i dziekuję za komentarz.
 | 
| dnia 09.06.2011 21:20 stanleyu - jak i gdzie nie ważne. ważne co jadali, lub kogo zjadali, bo i tak bywało. oczywiście mowa o pra.....
 | 
| dnia 09.06.2011 21:26 Nie złoszczę się z byle przyczyny, a Pani przecież najmniejszego  powodu do jakiejkolwiek irytacji nigdy mi nie dała :) Często po prostu brakuje mi czasu. Miło mi, że choć z pewnym opóźnieniem - mogłem w końcu odrobinę pomóc :)
 
 Dobrej nocy życzę :)
 | 
| dnia 09.06.2011 21:32 [b]moderator4[/b -dziękuję, również życzę dobrej nocy.
 | 
| dnia 09.06.2011 22:08 Paweł Loba - dziękuje za komentarz. masz rację Pawle, że czasy i ich wytwory mitologiczne mamy za sobą. symplegady, dwie ruchome skały, zasuwające się gdy jakaś żywa istota próbowała przebyć przestrzeń pomiędzy nimi, odeszły w niepamięć i tylko stanowią tło do dzisiejszych odniesień.las stoi otworem dla wszystkich, wabi swoim urokiem i chłodem w upalne popołudnie.pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 10.06.2011 07:04 nie było nas był las
 nie będzie nas będzie las
 
 ładnie pokazujesz odkrywany świat
 kiedy nabiera się świadomości, że to z czym żyjemy
 czy żyliśmy, jest niezwykłe w swojej zwykłości ?
 
 hry
 | 
| dnia 10.06.2011 08:35 Mario - Marylo, już chciałam coś wklepać, ale Twoje "pierwsze odkrycie" pozostawiło mnie z otwartą (dziecinną) buzią... To oczarowanie. Dziękuję.
 Urodziłam się w styczniu;
 moje góry są siwe -
 Pozdrawiam Cię mile,ad.
 Ps. Może jednak coś umieszczę - z poczucia koleżeństwa - Anna
 | 
| dnia 10.06.2011 09:25 wiese - - dziękuje za komentarz, trafnie to ująłeś. warto mieć w sobie odrobinę dziecinnej naiwności wobec świata. wyrywa ze stagnacji i chłodu w oczach, dzięki czemu potrafimy być inspiracją do działania i tworzenia, dla innych. pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 10.06.2011 09:33 annadoraczynska - Aniu, góry także kocham. w moim rodzinnym domu one cały czas siedziały przy stole w sercu i duszy ojca. musiał je opuścić. znam zwyczaje górali, pieśni i ich hardość, której nauczyłam się od taty. byłoby fajnie przeczytać coś o górach w Twoim wykonaniu. Umówmy się, jeżeli mogę prosić, napiszmy coś o górach, takich jakie je znamy, pamiętamy, albo chcemy pamiętać. bez pośpiechu. zbliżają się wakacje, niech trochę powieje zapachem gór! pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 10.06.2011 11:25 Pięknie. Mam podobnie, chyba kiedyś byłem druidem, bo kocham drzewa.Wszystkie odkrycia niby znane, a jednak odkryte na nowo,
 pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 10.06.2011 11:32 Bogdanie - dziękuję za wspólny spacer po leśnych wspomnieniach. chociaż inne a jednak wspólne. pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 12.06.2011 19:43 "słyszę szelest gałęzi niczym rozmowę kochanków"
 Kocham przyrodę z jej wszystkimi przymiotami!
 Pozdrawiam, Kazik1
 | 
| dnia 13.06.2011 21:18 kazik1 - dziękuję bardzo za wizytę i witam w gronie miłośników przyrody. pozdrawiam serdecznie.
 | 
| dnia 14.06.2011 14:37 Witaj Marylko :) dopiero teraz napatoczyłam się, ale lepiej późno niż wcale he,he Śliczne te Twoje odkrycia, też lubię las, tyle piękna ukrywa w sobie. Pozdrawiam "majowa dziewczyno" :))
 | 
| dnia 15.06.2011 19:03 blondynka8 - dziękuję za wizytę, bardzo się cieszę, że lubisz las. pozdrawiam serdecznie.
 |