mogę być cudna jak otchłań zgubna
lecz nie obłudna czy samolubna
mogę wyłączyć swój seksapil
ale obłuda to nie mój styl
mogę w uśmiechu wydąć swe usta
ale nie bywam próżna czy pusta
mogę dla ciebie rwać kwiaty z wianka
lecz nie zadźwięczę jak pusta szklanka
mogę być wiotka, czuła i słodka
lecz nie zachowam się jak idiotka
mogę przemyśleć i to..., i owo
lecz nic bezmyślnie! Masz moje słowo.


dlaczego się obawiasz i wciąż się zastanawiasz
najchętniej dałbyś nogę? Mówiłam ci, że mogę...

mogę jak echo bywać przekorna
ale nie jestem ognioodporna
mogę w rozpaczy rozmazać tusz
ale gdy płonę, płonę... i już!
mogę jak motyl być eteryczna
jak róża śliczna lub nostalgiczna
mogę jak obłok płynąć po niebie
lecz moje kolce chowam dla siebie
mogę Cię wtulić w skóry aksamit
lecz nie wybuchnę niczym dynamit
mogę jak wulkan stanąć w bezruchu
ale daleko mi... do wybuchu.

więc czemu milcząc wzrokiem rysujesz mi podłogę
czy ty się czymś stresujesz? Mówiłam ci, że mogę...