w mieście otwarto
nowy supeerr market
popularnością bije na głowę
salon gier wagarowiczów
knajpę starszych panów,
słomiany wdowców i władczych mężczyzn
nawet pan sialala z domu dla
spóźnionych nie ma nic do powiedzenia

prezentuje się świetnie
pięćset metrów kwadratowych
wzorowy parking, stacja benzynowa
samotnych matek i kawalerów z
nadzieją na pomoc i zdradę stanu

hostessy ukamirowane na pomarańczowo
od razu zapraszają do bloku de
"dzisiaj w promocji"
grzybki, ogórki i pistolety w
zestawie z łopatko-grabkami
chipsy, świerszczyki i pasta
z ogórków i świńskich nerek

gdzieś miedzy blokiem
gie i ha pan robiący za
klowna śpiewa odę do
kon-su-men-ta

"o mój konsumencie
jedyny kochany konsumencie
z grubo wypchanym portfelem
kup dzisiaj jak najwięcej
no dalej nie bądź frajerem "

w bloku zet czytam
"dla nas liczą się tylko
dobre ceny"
(znaczy kasiaste bosy)
nie mam kasy na szczęście
do piętnastu złotych
można stworzyć pozory