poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 28.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Deadline
Wiersz - tytuł: Odloty.
Zamykasz oczy. Wchodzisz w głąb snu.
Na pierwszej stronie wisi obraz. Na nim kobieta
podobna do matki. Wyciera kurze wkłada chleb
do plecaka. Ściana pochyla się
pod ciężarem spojrzenia. Ugina kolana. Rozpływa.
Dalej w drzwiach pokoju stoi ojciec.
Uśmiecha dziecinnie podając ci piłkę z szumem morza.
Po gorącej plaży gonicie wiatr. Wezbrana fala porywa
jedyny skarb od ojca. Biegniesz szukasz śladów.
Kiedyś widziałeś odloty ptaków. Potem kolorowymi
widokówkami będziesz zadziwiał przechodniów.
W trzeciej komnacie bawią się dzieci.
Wyrastają drzewa. Odlatujesz na najwyższe z nich.
Budujesz gniazdo bez ptaków. Krzyczysz. Budzisz się.
Pochylasz nad kołyską syna. W dłoniach przynosisz mu wiatr.
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 14.04.2012 15:39 ˇ 17 Komentarzy · 1131 Czytań · Drukuj
Komentarze
lechkidzior dnia 14.04.2012 16:17
Piękny sen. Odczytuję jako przekazywanie najpiękniejszych darów dzieciństwa własnym dzieciom. Przeczytałem z uśmiechem. Pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 14.04.2012 17:00
lechkidzior, dziękuje za komentarz. pozdrawiam cieplutko, z ciepłego ze słonecznego dzisiaj wrocławia.
Jacek Madynia dnia 14.04.2012 19:19
W dłoniach przynosisz mu wiatr.
Tragedia ojców, którzy chcieliby dać synom nie tylko wiatr, ale nie mają nic więcej.
Tragedia synów, których ojcowie mają co dać, ale przynoszą tylko wiatr.
Może cień wiatru :)
Pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 14.04.2012 21:56
Jacku, dziękuję, że tak to odebrałeś.o tym jest właśnie wiersz. pozdrawiam cieplutko. najlepszego.
januszek dnia 14.04.2012 23:22
Kiedyś pracowałem z młodym człowiekiem, który dostał od ojca słowa: "A ty sobie w życiu poradzisz", podczas gdy jego starszy brat otrzymał samochód. Po latach okazało się że 'TO'były słowa prorocze, faktycznie poradził sobie o wiele lepiej niż jego starszy brat.
Czy to był ten (Twój) wiatr?
Pozdrawiam
Jerzy Beniamin Zimny dnia 14.04.2012 23:53
Piękny, aż cudowny, same tylko slogany jakby poetce zabrakło wyobraźni, posługuje się zwrotami z pierwszej reki, ulepek składniowy wyświechtanych fraz. Bajdurzenie potoczne.
JBZ
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 00:20
Januszek, wiersz można czytać na wiele sposobów. każdy może sobie dopowiedzieć. dziękuje za odwiedziny. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 00:24
Jerzy Beniamin Zimny, dam naganę temu co siedzi we mnie i pisze. a to łotr. jakieś fuchy robi. już ja go do raportu...., dzięki za obecność.
konto usunięte 54 dnia 15.04.2012 09:10
gajaa tylko bądź dla niego łaskawa ;) obraz ciekawy, zatrzymał mnie. Trochę jednak przeszkadza w odbiorze zapis, który sprawia wrażenie przekazu reporterskiego, suchych faktów. Może warto byłoby go zmiękczyć? Będę jeszcze czytał, bo zauważam w nim dużo bardzo fajnych momentów :) pozdrawiam cieplutko z uśmiechami :))))))))
Ewa Włodek dnia 15.04.2012 10:04
sen? Gonitwa wspomnień? Kalejdoskop zakodowanych obrazów z dawnych lat? I wizja "tu i teraz", to gniazdo, zbudowane na najwyższym drzewie. I wiatr, ofiarowany dziecku - czy to jest świadomość naszej ulotności, tymczasowości, przekonanie, że to, co dajeny młodym, może się okazać dla nich nieprzydatne? Skłania, Gajo, do myślenia. Pozdrawiam Cię ciepło, Ewa
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 11:50
maciejowy, dzięki będę miała to na uwadze. jeżeli potrafię! ale słuszne uwagi biorę pod rozwagę. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 12:00
Ewo, w tekście próbowałam pokazać/może nieudolnie/, że ojciec daje synowi tylko piłkę, którą porywa fala. nie próbuje walczyć o tą piłkę. odchodzi, stąd te wysyłane widokówki. dalej ten syn kiedy sam założył rodzinę chociaż bardzo się stara nie umie dać synowi niczego, co byłoby dla niego kręgosłupem moralnym, mam na myśli brak kontaktu, interesowanie się synem/ wysyłał tylko widokówki/. rozmawiałam z tym młodym ojcem, który bardzo bał się zostać ojcem, aby nie skrzywdzić swojego syna. opuszczenie przez ojca skątplikowało całe jego życie. pozdrawiam.
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 12:09
Ewo, przepraszam za lakoniczność odpowiedzi. dodam jeszcze, że nie ma w rodzinach ciągłości przekazywania podstawowych wartości.nie krytykuje tego, ponieważ nie czuję się do tego uprawniona, próbuję tylko zwrócić uwagę na ten problem. nasze dzieci czuja się bardzo osamotnione, w większości przypadków matki wyłącznie wychowują dzieci. pozycja ojca w rodzinie jako jej głowy uległa rozmiękczeniu, a dla młodego chłopaka kontakt z ojcem jest szczególnie cenny. uczy się od niego jak być mężczyzną. tego młodego ojca, o którym mowa, wychowywała tylko matka i dwie ciotki, dlatego bał zostać się ojcem.
przejął wiele sposobów zachowania przynależnych kobietom. pozdrawiam.
RokGemino dnia 15.04.2012 13:55
hmm, po pierwszym czytaniu widzi się takie rutynowe, po drugim wyłania się przesłanie, po kolejnym dostrzega się głębię i sprawność pisania. pozdrawiam
Maryla Stelmach dnia 15.04.2012 14:51
RokGemino, dziękuję za poświęcony czas. dla mnie to ważny temat ponieważ także mam syna. ma kolegów z rozbitych związków, jeżeli chodzi o rodziców, są bardziej zniewieściali. oczywiście nie wszyscy, ale ci, których znam. chociaż to sympatyczni młodzi mężczyźni, to brakuje im tej przysłowiowej y męskości, oczywiście różnie rozumianej. są bardziej spolegliwi, mniej pewni siebie. bardziej uzależnieni od matek. na żony zapewne będą wybierać kobiety podobne do matek. historia może się powtarzać. chyba, że będą mieć tę świadomość samych siebie i będą szukać żon z "normalnych" rodzin. ale czy potrafią się w takich znaleźć? i tak i nie. ale trzeba walczyć, bo jest o kogo. nasze dzieci! pozdrawiam serdecznie.
bombonierka dnia 16.04.2012 19:41
różne bywają "odloty"...
oby dobre powroty...do tych co wychowali, choćby niewiele dali....;)))
Uśmiech serdeczny;))))))))m
Maryla Stelmach dnia 17.04.2012 19:20
bombonierko, dzięki, że zawitałaś, pozdrawiam serdecznie..
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66805736 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005