 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Rumba |
|
|
Biodra - ech, igrają z wyobraźnią,
płynnym ruchem - to kuszą, to drażnią,
podaj rękę,
czy czujesz ten dreszcz?
Moje biodra - jak łódź się kołyszą,
śmiało, podejdź, obejmij je ciszą,
taką miękką,
jak jedwabny szept.
Moje biodra - wciąż w nich ogień płonie,
nim przygaśnie - rozgrzeje ci dłonie,
skoroś klęknął
nie podnoś się, nie...
Dodane przez Ewa Włodek
dnia 13.05.2012 22:12 ˇ
29 Komentarzy ·
1015 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 14.05.2012 03:01
poważnie? |
dnia 14.05.2012 06:48
stanley:
hmmm... Pięknie dziękuję za wgląd i słowo... I pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 14.05.2012 09:15
Ewo jesteś niesamowita:) Oj, zatańczyłoby się, zatańczyło.
I niechby też przyklęknął:)))) Erotyk na medal, subtelny jak kobieta...w tańcu. Zachwycona wierszem - pozdrawiam cieplutko. Wyszło słoneczko zza drzew, zapowiada się piękny dzień:) |
dnia 14.05.2012 10:16
fajnie płynie |
dnia 14.05.2012 11:31
I niech nie wstaje, ja bym nie wstał :D pozdrowienia słoneczne dla Ciebie Ewo i mnóstwo uśmiechów :)))))))) |
dnia 14.05.2012 13:41
A już sądziłem że w tańcu dajesz się pro-wadzić. |
dnia 14.05.2012 15:38
jak erotyk to trzeba było na całość? ostatnia strofa, może tak
moje biodra- wciąż w nich ogień płonie
nim przygaśnie- rozgrzeje ci dłonie,
skoroś klęknął
to możesz, to właź |
dnia 14.05.2012 16:21
znowu szaleje na parkiecie,
a przecież miało być powoli
stoję bezradnie, przecież wiecie,
szybko nie mogę, noga boli
przyklękam z bólu na kolanie,
gdy chcę poderwać się po chwili
gniecie mnie z góry, nie mój panie
klęcz, żeby wszyscy zobaczyli
przysuwa bioder okolice
nie czujesz, żem jest rozpalona
przewracam się i leżąc krzyczę
nie czuję, jestem w kalesonach
Z pozdrowieniami, Jacek Madynia. |
dnia 14.05.2012 17:33
blondynka8:
ooo, Doroto - i to jest właśnie przykład "autonomii odbioru" - wierszyk nie był w zamyśle erotykiem, a wyszło - gorąco? Ale miło, że uznałaś go za subtelny, chciałam w każdym razie by nie był "ostrzejszy" niż rumba, która jest, jaka jest...Dziękuję Ci najpiękniej za wizytkę, za czas dla wierszyka i za serdeczne słowo. I mnóstwo ciepła posyłam do Ciebie, z uśmiechem, Ewa
mastermood:
płynie - to dobrze, w końcu rumba, było-nie było...Dzięki serdeczne za poczytanie i za przyjazne słowo. I pozdrawiam z dygnięciem, Ewa
maciejowy:
wcześniej czy póżniej taniec się skończy, Maćku, i będzie musiał wstać...Tak to w tańcu bywa...Pięknie Ci dziękuję, że zagościłeś, poczytałeś i rzekłeś ciepłe słowo. Pozdrowieńka liczne z uśmiechami posyłam do Ciebie, Ewa
januszek:
a gdzie tam, Januszku, ja wogóle nie tańczę, czasem tylko lubię sobie popatrzeć na taniec w dobrym wykonaniu, szczegołnie na żywo, a nie - broń Boże - na "Taniec z gwiazdami" czy inne takie...A rumba - to piękny taniec, i specyficzny...Miło mi, że wstąpiłeś, rzuciłeś okiem i rzekłeś słówko. Moc pozdrówek posyłam, z serdecznością, Ewa
Jerzy Beniamin Zimny:
nie erotyk... A czytając Pańską wersję ostatniej strofy wyobraziłam sobie taką rumbę w wersji na rurze, kiedy to jakiś On próbuje wleźć na szczyt owejż rury po biodrach Onej...No, i uśmiechnęłam się na ten widok...
I pięknie Panu dziękuję za obecność i za komentarz, bo wydaje mi się, że wiem, co Pan chciał mi w tej formie zakomunikować. I pozdrawiam serdecznie
EW
Jacek Madynia:
no, Jacku, Ty masz jednak poczucie humoru wszystkie pieniądze warte! Ujrzałeś moją rumbę w wersji dla dwójki dziadków (ten ból w kolanie!) tańczących w domowych pieleszach, i to z problemami - że tak powiem - natury technicznej. Nie przypuszczałam, że można i tak, ale wszak to Czytelnik decyduje o odbiorze słowa pisanego. A autor na tym korzysta.
Pięknie Ci dziękuję, że jesteś, że czytasz i że masz zdanie w przedmiocie. I pozdrawiam Cię z dygnięciem, Ewa |
dnia 14.05.2012 17:53
seks z uśmiechem?
odczytałem jako erotyk
z dozą humoru
biodrem ruszę- biodrem skuszę
a ty pogłaszcz moją duszę
to jest wstęp do naszej rumby
zagraliśmy pierwsze skrzypki
teraz klękaj chłopcze jurny
i zabieraj się do dzieła
coś mi się na końcu nie zrymowało;-)
pozdrawiam |
dnia 14.05.2012 18:32
rabi:
ooo, wychodzi, że coś jest jednak na rzeczy w twierdzeniu, że rumba - to taniec wielce erotyczny...Znów mój wierszyk wywołał skojarzenie, że ho, ho, albo i ho, ho, ho...To ja może poproszę, żeby go zdjęto, skoro taki niegrzeczny...
Bardzo dziękuję za to, że wstąpiłeś, rzuciłeś okiem na wierszyk, no i za smakowity komentarz wierszowany, z "rymem ukrytym" na końcu. I moc pozdrowień z uśmiechami posyłam, Ewa |
dnia 14.05.2012 20:18
Już to widzę.<gały>
Gdy poruszy się wyobraźnię, to można zobaczyć taniec i bez muzyki.
Ale nie myśl sobie!
Mam keya MC-110 i czyta mi się ten tekst przy (59) -Jaz Waltz
natomiast Rhumba 1-2 (70-71) jakoś nie podchodzi.
;) |
dnia 15.05.2012 05:29
Świetny wiersz! Ma w sobie energię, która może rozruszać...
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 15.05.2012 08:29
Wolę cha-cha:) a najlepiej wychodzi mi boogie-woogie:), ale te biodra rozgrzały mnie, że i zimna Zośka cieplejszą:), serdeczności. |
dnia 15.05.2012 08:30
;))))))))))))))))))))))
rozkołysze, szaleństwem rozpali
by roztopić mu w sercu ten głaz
potem inni w kolejce czekali
by zatańczyć z nią choć jeden raz...
;)))))))
piękny Ewo- uściski;))))m |
dnia 15.05.2012 11:22
Spoks:
ano, Tadku, w wyobraźni ponoć wsztstko jest możliwe, nawet to, co jest ponoć niewyobrażalne...A że bardziej podchodzi Ci tutaj walc niż rumba - no, to jak wolisz, też piękny taniec, choć bardziej pensjonarski, niż ułański. Cieszę sie, że "powalcowałeś", choć bez muzyki, i bardzo Ci dziękuję za miłe słowo. Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa
Tomasz Kowalczyk:
ooo, Tomku, jeśli tylko ta energia jest z tych najlepszych - to tylko mi się cieszyć wypada, że potrafię tchnąć w tekst coś pozytywnego. Dziękuję Ci najpiękniej za to, że wstąpiłeś, ofiarowałeś czas wierszykowi i za dobre, ciepłe słowo. I pozdrawiam serdecznie, Ewa
Bogdan Piątek:
cha-chę - powiadasz? Ooo, Bogdanie, przypomniałeś mi taką jedną, też się w niej biodra udzielały, i fajnie ja Rosiewicz śpiewał. A że coś na Zimną Zoskę zaradziłam - to bomba! Pieknościowe dzięki za to, żes wpadł, rzucił okiem i rzekł ciepłe słowo. I mnóstwo serdeczności wysyłam do Ciebie, Ewa
bombonierka:
to mi jest, Gosiu, bardzo miło że Tobie do gustu przypadł mój taniec...A za wierszyk - cuuudnie dziękuję, niebywale mi się spodobał. Zawsze się Cieszę z Ciebie u siebie, uściski odwzajemniam w czwórnasób i usmiechy dołączam, Ewa |
dnia 15.05.2012 14:11
Widać, że podmiot liryczny przybrał maskę obserwatora (wyjątkowo zmysłowego). Mam nadzieję, że tylko na naukach tańca. ;)
Z pozdrowieniem |
dnia 15.05.2012 14:33
Kołysałem się razem z wierszem. Myślę, że nawet
starego Indianina postawiłby na nogi, lepiej - niż
batonik w reklamie.
Pozdrawiam. |
dnia 15.05.2012 16:05
Łukasz Jasiński:
tylko na naukach...Pięknie dziękuję za odwiedziny, za chwilkę dla wierszyka i za miłe słowo. I wiele pozdrowień posyłam, z uśmiechem, Ewa
jacekjozefczyk:
ooo, Jacku, nawet bym nie przypuszczała, że w wierszyku więcej "mocy", niż w batoniku...Cieszę się, że jesteś, żeś zagladnął, spojrzał, i rzekł energetyczne słowo. Liczne dzięki posyłam, i pozdrowienia serdeczne, z uśmiechami dołączam, Ewa |
dnia 15.05.2012 21:27
Zabujało mną /już wczoraj czytałam, ale dopiero dziś dotarłam/
Taki kobiecy, aż do schrupania:)
Pozdrawiam serdecznie - Ruth:) |
dnia 16.05.2012 12:23
Biodra -ech igrają z wyobraźnią przemawia,oprócz tego jak zwykle przeczytałem z przyjemnością.pozdrawiam serdecznie,M. |
dnia 16.05.2012 12:31
Ruth Porter:
witaj, Ruth, miło, że jesteś...Cieszę się, że Ci się spodobał, że uznałaś wierszyk za kobiecy - no, przecież nie zawsze muszę pisać mrocznie, niech raz będzie "papuśnie"...Dziękuję Ci za wizytkę, za uwagę i za serdeczne słowa. I mnóstwo serdeczności z usmiechami posyłam do ciebie, Ewa
Trzy_Kolory:
no, Maćku, muszę Ci wierzyć, że biodra igraja z wyobraźnią - w końcu Facet to mówi, więc wie, co, mówi w tej materii. Cieszę się, że miałes drobną przyjemność, czytając...Dziekuję Ci za odwiedziny, za to, ze poczytałeś, i za miłe słowa. I pozdrawiam serdecznie, z uśmiechami, Ewa |
dnia 16.05.2012 12:33
Ruth Porter:
oczywiście do Ciebie posyłam - ale te literki - takie malutkie, a ja podślepawa babuszka...Serdeczności, Ewa |
dnia 17.05.2012 15:54
Ja nie tancjor, więc koment odpada. ale biodra, w nich płomień, to chłopa grzeje, pozdrawiam gorąco jak diabli |
dnia 17.05.2012 17:04
RokGemino:
ja tez bardziej obserwatorka tańca, więc poniekąd rozumiem...A co do chłopa w kontekście płomiennych bioder - to muszę Ci wierzyć, RG, wszak głos to Chłopa jest...Ja tylko baba, więc dyletankta w tym gorącym przedmiocie...A za to, żeś zajrzał, rzucił okiem i słowo gorące rzekł - gorąco dziękuje i uśmiechy płomienne posyłam, Ewa |
dnia 18.05.2012 09:05
No, cudny erotyk, Ewo. Zmysłowa rumba.Niech więc płoną, niech, ach... :) Uściski, A |
dnia 19.05.2012 08:16
Magrygał:
no, popatrz, Andrzeju, miało być trochę o tańcu, trochę o życiu, a wychodzi, ze wyszedł erotyk. Wszystko przez tę rumbę...Cieszę się, że Ci się spodobała, bardzo dziękiję, że wstąpiłeś, poczytałeś i powiedziałeś dobre słowo o wierszyku. Uściski odwzajemniam, uśmiechy posyłam do Ciebie, Ewa |
dnia 20.05.2012 08:44
Ale jestem spóźniony w komentarzu :):):). Czas zbyt szybko biegnie :). Powiem krótko: Będzie, jak widzę, bardzo trudno wcisnąć się w kolejkę :):):)
Pozdrowionka ciepłe i słoneczny uśmiech przesyłam :):):) Jacek |
dnia 20.05.2012 12:59
jaceksenior:
ooo, Jacku, nie ważne - kiedy, ważne - ze czytasz, bo to wszak Czytelnik daje życie tekstowi; bez czytania byłby tylko mariażem papieru z atramentem...Cieszę się, że jesteś, dziękuję za obecność, za lekturę i za dobre słowo. Pozdrowionka i uśmiechy - odwzajemniam w czwórnasób, moc serdeczności z ciepłem wysyłam do Ciebie, Ewa |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)