poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 30.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: Partie
Pracoholizm bardzo zbliża ludzi podobnych. Niweluje
różnice wiekowe, sprawia, że można cenić zarówno
bańki żarowe, jak i komputery, komórki. Ojciec mówił:
- A, widzisz synu... - takie słowa gładziły czas z włosem.

Ugodowe podejście zdarzało się rzadko, ale starszy pan
nie ukrywał, że potrzebował obecności młodego pracusia.
Tak jest w przestrzeni na prawdziwie męskie zrozumienia.
Nie mogą jej wypełnić matki, żony, córki, ani milusińscy.

Między teściem i zięciem układał się oszczędny dialog.
Zaczynali od siebie, od rąk z uwagą na własne podwórka.
Sięgali wzrokiem za płot, do centrum, jeszcze dalej...
Wyglądali ciekawie, jakby budowali drogi, nazywali ulice.

W letnie niedziele ojciec chadzał do kościoła wcześniej.
Wracał z paczuszką ciastek, szeroko otwierał bramę,
sprawdzał zegarki, na zapas rozkładał stolik pod śliwą.
Był przygotowany. Witał niezgrabnie, wszakże szczerze.

Popołudniowa strategia polegała na klasie przy szachownicy.
Dwaj królowie przestawali istnieć dla świata. Pilnowali poletek,
osłaniali się królówkami, ginęły pionki, trwały lub padały wieże.
Między matami panował pokój popijany łykami gorącej kawy.

- A, widzisz synu. Kicasz konikiem w prawo, na oślep do przodu.
Nowomodne ryzyko. I wyskakuje lekki goniec, i tracisz hetmana.
- Cóż. Król też bywa samotny, nawet nagi, ale od tego nie umiera.
- Król może być nagi jak miecz, byle po uciesze gołym nie został.


Niepojęte, ile nici miewało swoje początki przy tych rozprawach.
Część włókien zwijali w kłębki, część rozwijali nader marzycielsko.
Te ścieliły się niczym ścieżki do starorzeczy z rosochatymi iwami,
dzikimi tak liryczne, że nijak opisać i przekładać na obce języki.

Starszy pracoholik odpoczywa, zięciowi wyostrzyły się kontury.
Po cieple lampy naftowej, po poświacie z kinkietu? Może od bieli
dzisiejszych modułów Led? Przeczesuje dłonią szpakowate włosy.
Chyba czeka na młodego, który nie myli pól z deseniem w domino.


Zielona Góra 11-06-2012
Dodane przez ElminCrudo dnia 11.06.2012 17:15 ˇ 18 Komentarzy · 876 Czytań · Drukuj
Komentarze
Ewa Włodek dnia 11.06.2012 18:04
ech ci nasi Ojcowie, ci wyjątkowi faceci...Jakież oni partie z życiem rozgrywali, nie tylko na szachownicach...I to zycie miało jakiś porządek, ktos kogoś uczył tej gry zwanej życiem...Ech, tempus fugit, i gdzie te czasy...Spodobał mi się wiersz, Elm, - refleksja nad tym, co było, i mialo wartość...Pozdrawiam najserdeczniej, Ewa
ElminCrudo dnia 11.06.2012 19:18
Dziękuję Ewo, bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie -:)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.06.2012 20:57
To nie tylko opis szachowych partii ...w tle ethos pracy. I ludyzm.Interesujący wiersz Elm.
Pozdrawiam ciepło!
Jacek Madynia dnia 11.06.2012 21:01
Coraz trudniej dzisiaj o takie relacje. Ciekawy tytuł :)
Szybkimi krokami pracoholizm staje się elitarnym uzależnieniem.
Pozdrawiam.
kukor dnia 11.06.2012 21:20
pomysły są, niemniej nie porywają mnie wiersze programowe.
przegadana treść!
ElminCrudo dnia 11.06.2012 22:03
Jarku, zgadzam się, i bardzo dziękuję. Pozdrawiam ciepło, -:)

Panie Jacku, być może obecnie pracoholizm staje się elitarnym uzależnieniem, ale teraźniejsze podejście jest zatracaniem się w pracy przy współudziale jeszcze kilku uzależnień, co daje obraz inny niż ten, jaki chciałam zawrzeć w swoim tekście. Bardzo serdecznie dziękuję i pozdrawiam, -:)

Panie Kukor - O jakim programie Pan pisze? Mógłby mi Pan wyjaśnić: czym u licha są jakieś "wiersze programowe", kto i gdzie je publikuje, gdzie Pan takowe czyta?
nitjer dnia 11.06.2012 22:40
Mnie Twoje pisanie i tym razem odpowiada. Kukor najwyraźniej najczęściej trawi cudze teksty właśnie programowo. Niczym pralka automatyczna. Do której w dodatku z reguły za dużo niszczącego delikatną materię czyjejś poezji proszku wsypuje. Takie - mające wyprać i mózgi piszących - postępowanie zasługuje co najmniej na wystąpienie ze zdecydowaną w tonie i treści - reklamacją. A nawet może i o rujnujące delikwenta odszkodowania ;) W sumie jednak najrozsądniej i bezstresowo machnąć na to wszystko z lekceważeniem ręką :)

Pozdrawiam.
IRGA dnia 11.06.2012 22:46
Czytałam z przyjemnością. Zajrzałam i nie zawiodłam się. Dziwacznymi komentarzami po prostu się nie przejmuj. Serdeczności. Irga
ElminCrudo dnia 11.06.2012 23:21
Z tego co ja pamiętam - w PP pojawił się wiersz nakreślający wizję poezji, wytyczający drogę, którą starał się iść poeta i zamierzał, deklarował się nadal nią podążać. Był to wiersz "Pochwała / felieton poety/ " Christosa Kargasa. Kilka razy miałam przyjemność czytać podobne próby popełnione przez innych poetów. Nie zmierzają one jednak do tego, by określić się programowo i tym samym wyznaczyć nowy kierunek. Całokształt działań zamykał się na wyznaczeniu kierunku dla siebie. W moim odczuciu - ostatnio najbliżej dokonania przełomu była poetycka wypowiedź Pana Christosa, która wzbudziła spore zainteresowanie i pod utworem skupiła masę czytelników. Pod poetyckim felietonem wyrażano i uznanie, i zdziwienie, i sprzeciw, odbiorcy dyskutowali.

---

Nitjer, IRGO - cieszę się, że moja pisanina przypadła do gustu, pięknie dziękuję i pozdrawiam serdecznie, :)
JagodA dnia 12.06.2012 07:24
W takich tekstach pojawiamy się my - lepsi, rozumni, uważni. Dlatego warto je pisać i oczywiście czytać.
Jeśli mogę:
źle mi się czyta: Tak jest w przestrzeni na prawdziwie męskie zrozumienia., ale widzę, że tylko ja mam z tym problem. I jeszcze wszakże - jak dla mnie zabija szczerość.

Wyjątkowej urody jest:
Niepojęte, ile nici miewało swoje początki przy tych rozprawach.
Część włókien zwijali w kłębki, część rozwijali nader marzycielsko.
Te ścieliły się niczym ścieżki do starorzeczy z rosochatymi iwami,
dzikimi tak liryczne, że nijak opisać i przekładać na obce języki.


z pozdrowieniem :)
Łukasz Jasiński dnia 12.06.2012 10:45
Niebanalny dzięki dosadnym tropom

Pozdrawiam bezrobotny
ElminCrudo dnia 12.06.2012 12:33
Jagodo - "wszakże" miało wyrażać: jednako i przecież, ale chciałam uniknąć skojarzenia z "tak samo", bo powitania nie były takie same. Mój ojciec używał słów: wszakże, nader, jednako; odbieraliśmy je dobrze, były obecne w mowie. Może "ale" zamiast "wszakże"? Pomyślę nad uwagami.

Łukaszu Jasiński - nie miało być dosadności, nie chciałam napisać nic dosadnego. :(

Dziękuję bardzo za komentarze, pozdrawiam serdecznie -:)
Łukasz Jasiński dnia 12.06.2012 13:40
Ok. Niech będzie: niebanalny dzięki subtelnym tropom. Pasuje?

Z pozdrowieniem - bezrobotny
ElminCrudo dnia 12.06.2012 15:53
Odpowiem na pytanie: Pasuje? - Nie, szkoda mi czasu na zastanawianie się nad lekkością pisania pod tekstem jako oceny stwierdzeń skrajnych. Tak, ja pasuję.
Łukasz Jasiński dnia 12.06.2012 16:10
A mi skoda czasu na "warsztatówki" - grunt, to samokształcenie. Miłego.:)
ElminCrudo dnia 12.06.2012 19:18
Panie Jasiński, pomyśl Pan, chwilę się Pan zastanów, po co to? na co? komu Pan tak? Dla mnie Pana wiersze są okrojeńcami w imię mody, przyjęciem formy narzuconej. I co? - i nie biegam pod Pana teksty pisać tam wykłady, bo kiedyś sam Pan przeczytasz wstecz, pomyślisz nad zapisem, słowem, formą.
asad dnia 13.06.2012 19:08
długo czekałem na Twój wiersz , ale jes jes jes
ElminCrudo dnia 14.06.2012 05:06
-:) dziękuję -:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 18
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67121980 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005