 |
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: RORATA |
|
|
*
Cyganeczko, gdzie twój kraj ?
Czy z przepychu czy z tęsknoty
Spoglądasz na pierścień złoty?
Chociaż wozy już nie jadą
Szukać tamto Eldorado
To istniało: kiedyś, gdzieś
Łąka, pole, gród i wieś...
Mówią suknie twe kwieciste:
Łąki były rozłożyste
Powleczone perłą rosy
Rozpieszczone od stóp bosych
Deszczyk mył je na życzenie
Z słonecznym zgrany promieniem
Gdy zraszając się wywdzięczał
To, aż z baśni przyszła tęcza
Czy istnieje gdzieś ten (k)raj ?
Ale nie myśl, bardzo proszę
Że nad twoim biedzę losem
Bo to: Warmia moja miła
Co się za mną tak stęskniła
Że rzęsistym deszczem płacze
Już nie umie łkać cichaczem
Lecą dżdżu łzy i akordem
Docierają do Längforden
Ja jej szlochem przeniknięty
Już nie chodzę uśmiechnięty
Smutkiem patrzę w siną dal
Cóż, że mogę zbić tu szmal
Czy? Czasami nie pobłądzę
Duszę sprzedam za pieniądze
A tam mój spłukany kraj...
A gdy już z tych saksów wrócę
W którą z tęsknot się obrócę:
W biedzie, w zbytku, w gwarze, w nudzie
Ckni się, jak do rorat grudzień
Więc z gordyjskich pragnień matni
Pokłon dam Rorat - Roratni:
Serce - Serc z tęsknoty pękło
Gdy Pan z krzyża: "- Pragnę: " jęknął
Bo nie octem upojenia
Chciał, by spełnić mu "-p r a g n i e n i a:"
Sercem byśmy Go kochali,
Duszą, duchem i tak dalej
Byśmy, doszedłszy tych granic
Nie musieli już - c y g a n i ć -
Bo to jest tęsknota: Naj -
Dała Mu to Jego Mama
/ Lecz, czy musi być z tym sama ? /
On Jej miłość oddał 'z krociem'
Nie zapomniał na Golgocie
Tam ostatnie już rzężenie...
Tak, jak pierwsze zakwilenie...
Krzyk ostatni brzmiał tak samo
W pół urwane słowo: "Ma.. - !!!"
Siłę zaś Boskiego Słowa
Niech w pamięci świat zachowa
Bo: zadrżała Ziemia cała,
I zasłona się przerwała
Odsłaniając: Świętych Święte
- Miłosierdzie niepojęte .
Które skrywa: Boży Raj !
*
Dodane przez januszek
dnia 15.06.2012 17:14 ˇ
20 Komentarzy ·
813 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 15.06.2012 18:52
Ta Cyganeczka ma w sobie *** PIĘKNOŚĆ ***, można czytać - bez końca ...................... |
dnia 15.06.2012 19:38
Gniot aż przykro... |
dnia 15.06.2012 20:07
Szlif, szlif i jeszcze raz - szlif (prócz melodyjności - niezła). Właściwie treść jest o wolności (porównanie i gra skojarzeń: natura, cyganie i boskość). Cóż... Nie ma to i to - musi być albo to i albo to (zimny pragmatyzm: ironia i cynizm - inaczej jesteś kaput, a patrz - najpierw zaszczucie, potem przejrzenie na wylot, a na końcu - katarynka z mózgu).
Pozdrawiam |
dnia 15.06.2012 21:27
Lubisz woń kadzidła w swoich tekstach, ja niekoniecznie...
Pozdrawiam. |
dnia 15.06.2012 22:04
nikt i nic nie ma swojego miejsca na ziemi? Ani ludzie, ani idee? No, coś w tym jest...Pozdrawiam, Ewa |
dnia 15.06.2012 22:32
alkakoros
Ta 'Cyganeczka' a i owszem ... była inspi-racją |
dnia 15.06.2012 22:37
Tomasz Kowalczyk
proszę sobie wyobrazić jak Jej, zwłaszcza że miała odgnioty(->odciski) |
dnia 15.06.2012 22:41
Łukasz Jasiński
a szlifowałem, szlifowałem żeby było mi bez kantów
:)
pozdro. |
dnia 15.06.2012 22:42
Jacek Madynia
Przecież wiesz że:"nikt nie kadzi bez powodu"
:)
pozdro. |
dnia 15.06.2012 22:47
Ewa Włodek
no jak to nie ma, ?
PRZECIEŻ WSZYSTKO WSPÓLNE ...
zresztą sama mówisz : "coś w tym jest"
"no"-> to na początek wystarczy.
:)) pozdro. |
dnia 16.06.2012 09:38
A ja z innej beczki ;) mam przykre doświadczenia z cyganami, nie ukrywam, że mnie irytują, ale daję sobie z tym radę he he ;D Januszku wiersz miejscami traci płynność, ale tylko miejscami i może tak musi być, bo los bezpaństwowców nie jest taki płynny, stały jak tych z naprzeciwka. Niekiedy uśmiech wskakuje na usta, a innym razem skłania do refleksji. Pozdrowienia dla Ciebie serdeczne :))) |
dnia 16.06.2012 10:33
Cyganichy wdzięk przewrotny...;))
facet pękł...a (k)raj ulotny...?
trudno mi się opanować
żeby znów nie zażartować
ciężar słów tu trzyma władzę
i bez wódki- nie poradzę...;)))
Usmiechy posyłam ;)))m |
dnia 16.06.2012 12:02
maciejowy
" ... z innej beczki"
więc: po-płyn(n)ie
w skraj ucieczki
To z -wód w winie
i to było najdziwniejsze
w kanie? W Kanie
z innej beczki: n a j p r z e d n i e j s z e
:)
serdeczności |
dnia 16.06.2012 12:18
bombonierka
:)
Odpowiem przebojem
co to jest za mało?
flaszka i dwoje!
akurat?
flaszka i dwoje ...
?
- gdy jeden nie pije.
:)
a fraszka i ...
(podobnie)
wobec tego 'nie piję' -
- do Ciebie
:)
z uśmiechem. |
dnia 17.06.2012 21:54
Nawracać ludzkość przez poezję. Interesujące, ciekawe czy skuteczne... W każdym razie podoba mi się utwór, mimo iż w sakwie od przeczytania, nie przybędzie mi kruszcu, żartuje :)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 18.06.2012 17:02
jeżeli Ci nie przybędzie - to jest szansa że dałeś się nawrócić
Jeżeli nie dałeś się nawrócić - to jeszcze jest szansa następnym razem
Jak i 'to' nie pomoże to ... już sam tą kabzę zbijaj.
tym razem na serio.
:)
Pozdrawiam jak umiem - najgoręcej. |
dnia 19.06.2012 07:37
Ponieważ w ostatnim czasie podróżuję, a w zasadzie wyjechałem na kontrakt za granicę wyczuwam doskonale te "cygańskie nuty" jakie grają/śpiewają w tym wierszu.
Uważam więc że jako-tako jest to stara cygańska śpiewka, pieśń czy nawet baśń, no może jedynie bardziej uwikłana w sprawy bieżące i czasy współczesne.
Ogólnie;
Czyta się rytmicznie, dźwięcznie i przez to
bardzo mi się podoba.
Pozdrawia bar(m)an z Zielonej Wyspy :) |
dnia 19.06.2012 17:34
Spoks
Cyganka, a i owszem była ,ale zbyt zindustrializowana, gdzie jej tam do 'prawdziwych cyganów'\ - tułaczy' schedę po nich przejmują inne nacje.Bardziej boli mnie jednak języki kłamliwe, stąd chuć by :"nie cyganić". Najbardziej jednak że nie staramy się przeniknąć, do prawd odwiecznych ,a mi udało się ten "ostatni krzyk" Zbawiciela jakoś wycyganić.
:)
Pozdrów Irlandczyków, bardzo ich polubiłem za niesamowite kibicowanie i sympatię do Polski i Polaków.
Pozdrawiam i dziękuję. |
dnia 26.06.2012 15:29
drogi poeto, tu napiszę, bo pod starym wierszem mniej publicznie zatem i mniej boli: z całą pewnością masz tzw potencjał: wspaniałą wyobraźnię, bogaty zasób słów i - jeszcze lepiej - gotowych zwrotów niosących opowieść i - nazwałbym to: wrażliwość, która nie pozwala ci na wstawianie rymów byle jakich (z tej samej: składni, rodzaju itd) ALE ta wrażliwośc nie wystarcza, by ci nie uciekała rzecz bardzo ważna - rytm.
Chciej przy tym zauważyć, że niewielu o ile ktoś w ogóle daje takie rady warsztatowe, wychodząc z założenia: w tzw poezji tłok jest i tak duży, jeśli ja piszę lepiej - bo stosuję zasady, to komuś kto może mnie wyprzedzić lepiej nie podpowiadać, bo to utrudni i mnie przebicie sie do pierwszych rzędów.
Z tym rytmem to jest tak, że warto wiedzieć, że raczej powinny zgłoski akcentowane powtarzać się w kolejnych wersach na tych samych miejscach.
Tak jest w prawie wszystkich wierszach dawnych i klasycznych, a miarą tego jest to, że można do nich pdłożyć stosunkowo proste melodie.
Zresztą - poezja klasyczna (grecka, łacińa) tworzona i odtwarzana była częstop w melorecytacjach.
Ale konkretnie:
To, co napisałeś lepiej brzmi (przy tym samym znaczeniu
Czy z przepychu, czy z tęsknoty
patrząc na swój pierścień złoty
aby znaleźć El-dorado
ALE NIE "szukać TAMTO Eldorado" bo, jak już, to "tamtego"
I tak dalej i tak dalej - podkładaj tu np melodię z ludowej przyśpiewki: "nie mam chęci ni ochoty
boś ty łajdak do roboty" - ale bez tego "trudno - ucha cha"
Dalej jest dobrze aż do
"z słonecznym zgrany promieniem"
I WIDZISZ - jest tu, jak wcześniej osiem zgłosek ALE razi te "z słonecznym: i - co gorsza, powoduje, że akcenty przesunęły się o jedną zgłoskę już w całym wersie. Lepiej jest:
"ze słonecznym mknąc promieniem"
No ityle, pozostaje w tyle ( by obserwowac... pozdrawiam |
dnia 27.06.2012 15:20
Marek Bałachowski
Konkrety wprost uwielbiam.Jako że:
"pochlebca i potwarca za posługą łażą
brzydź się bardziej pochlebstwem niżeli potwarzą
bo potwarz dla dobrego - zawdy to nauka
pochlebstwo złych zatwardzi, a dobrych oszuka.
*
postaram się być 'dobrym' (skoro mi nie schlebiasz)inaczej mówiąc jestem za SPOREM KONSTRUKTYWNYM, a taki tu widzę.
Przyznam że sprawy techniczne uważam za drugorzędne, na pierwszym miejscu stawiam przekaz,istotę sens. ale ,jak to już stwierdziłeś, przy pewnym poziomie stają się niemniej ważne.
Mam prośbę, podobno zawsze można. Skoro już pozostajesz "w tyle", to bardzo proszę i zapraszam do moich poprzednich wierszy, jest ich tylko kilkanaście. Tym bardziej że większość komentarzy była nie na temat. Będę zobowiązany.
Dziękuję . Z poważaniem i :). Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
 Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech
|
|
|
|
|
|
v6.01.7 © 2003-2005![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)