magii ulec bez reszty rzadko mi się zdarza
ale ty wciąż słowami tak biegle żonglujesz
sama nie wiem to czary czy sztuczki kuglarza

każdym szeptem namiętnym oczy mi rozmarzasz
sercu każesz cwałować pod nieba kopułę
magii ulec bez reszty rzadko mi się zdarza

bądź moją woltyżerką jak mantrę powtarzasz
ale uśmiech szelmowski zdradza, że żartujesz
sama nie wiem to czary czy sztuczki kuglarza

muszę chyba mądrego zapytać zielarza
jaki lek przeciw czarom dzisiaj się stosuje
magii ulec bez reszty rzadko mi się zdarza

intymne tajemnice przed tobą obnażam
stopy gubią strzemiona kiedy mnie strofujesz
sama nie wiem to czary, czy sztuczki kuglarza

włożę kostium huzara, choć to mnie przeraża
nie okażę jak lonża bardzo mnie stresuje
magii ulec bez reszty rzadko mi się zdarza
nieważne czy to czary, czy sztuczki kuglarza.