poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 15.05.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
...PP
Ostatnio dodane Wiersze
Piękiny Antonio
taki ruch wszędzie
Pocałunki
Na wiosnę
Klucz
Nade wszystko
łatwo dzielić nie sw...
afrodyta
***
wieści z ulicy
Wiersz - tytuł: liść i ściana



często myślałem o nas.



o odbijaniu się na trampolinie,
o huśtawce na drzewach i łąkach.
nasz problem polegał
mniej więcej na myciu zębów,
które jest zaniedbywane
mniej więcej z powodu
bycia oczywistym obowiązkiem.


pewnego wieczora wyszło ze mnie dwóch,
co usiedli w kuchni.
dwóch płakało. tylko jeden
obierał cebulę, siedział twardy
jak mahoniowa deska.


drugi mocno myślał o życiu
liścia i ściany. między był rozerwany.
płakał bardziej
w środku niż na dłonie.
mniej na stół, bardziej pod nim.



często myślę o mnie i o Tobie.




Dodane przez jotk dnia 01.07.2007 14:09 ˇ 6 Komentarzy · 719 Czytań · Drukuj
Komentarze
naar dnia 01.07.2007 15:55
tragedii nie ma, ale tekst wymaga wzięcia na warsztat
Henryk Owsianko dnia 01.07.2007 16:53
Niechlujnie napisany tekst. Scenka rodzajowa bez sensu. Puenta, wręcz trywialna.
pozdro.
konto usunięte nr 62 dnia 01.07.2007 19:04
dopracować, ale coś tam już błyska ciekawego
peleluna dnia 01.07.2007 19:40
często myślałem o nas.



o odbijaniu na trampolinie, huśtawce
na drzewach i łąkach problem polegał
mniej więcej na myciu zębów, które jest
zaniedbywane mniej więcej z powodu
bycia oczywistym.


pewnego wieczora wyszło ze mnie dwóch,
co usiedli w kuchni. dwóch płakało. tylko
jeden obierał cebulę, siedział twardy
jak mahoniowa deska.


drugi mocno myślał. o życiu liścia i ściany.
między był. rozerwany płakał bardziej
w środku niż na dłonie. mniej na stół,
bardziej pod.



często myślę o mnie i o Tobie.
peleluna dnia 01.07.2007 19:41
tak to czytnęłam.
otulona dnia 01.07.2007 20:39
druga i trzecia strofa - coś w sobie ma
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

76543992 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005