poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: cykl: Krakowski Kazimierz
droga

idę po śladach, a tam nie zostało nic więcej, niż kamień
przy kamieniu. droga, jakby z ułożonych płatków jabłoni,
albo macew - echo skrzypiących kół, szelest gnanych wiatrem
obłoków; wspomnienia błądzących przy bożnicy cieni -

odeszli, zostawiając niedokończone pamiętniki,
życie, i cztery kielichy napełnione w pośpiechu winem.

Ester

wkrótce będziemy sam na sam z tą bramą, otwartą
na oścież. opowiadasz i nie wszystko może się pomieścić
w głowie, w szufladach - fotografie,

odgadują myśli, czuwają. Patrz: stado gołębi; tamte ulice,
stragany i pieśni, co chwytały za serce, kołysząc do snu
gwiazdy, brzęczące jak przy tałes kutn frędzle. Nocą,

ktoś szeptał do Ester; pordzewiały liście i było cicho,
ale nikt nie usłyszał, dlaczego Mordechaj zakazał jej się przyznać
do swego pochodzenia.

szpil

Śnieg był czerwony, a oni dali mu na imię Amichaj, miał żyć
wiecznie - postawili go pod ścianą.

Tylko samotny skrzypek grał, na mrozie sztywniały palce -
mir. klezmer, chcesz zmieścić cały świat w skrzypcach?

Spójrz, Amichaj, znowu śnieg na dachu kazimierzowskiej synagogi,
jakby tamta zima miała trwać wiecznie,


więc zagraj, mir. klezmer, on wtedy stanął pod ścianą, a śnieg
był czerwony. szpil!
Dodane przez Fenrir dnia 04.07.2007 11:39 ˇ 47 Komentarzy · 1986 Czytań · Drukuj
Komentarze
sowa dnia 04.07.2007 11:51
Czyzby konkurs? Ja tez mam juz zestaw 10 wersowców hihi ale z miłą chęcia przeczytam Twoje:)
sowa dnia 04.07.2007 12:00
Bardzo dobrze znam Kazimierz i zwiazane z nim historie i powiem, że wciagnął mnie klimat Twoich wierszy. Nie bedę czepiała się szczegółów, bo oceni nas kto inny:) Ja miałam obiekcję, że piszę coś co dotyczy sie ich wiary przez pryzmat chrześcijanina i że przez to niektóre rzeczy mogę błędnie rozumować, a co gorsze nawet słowem skrzywdzic :( Mam nadzieje, że tak nie bedzie hihi
idę po śladach, a tam nie zostało nic więcej, niż kamień
przy kamieniu...
Oj na ostatnim świecie Kultury Żydowskiej na Kazimierzu wielu szło tymi samymi śladami co Ty... oj tych cieni i duchów bedzie chyba najwiecej:)
Pozdrawiam:) sówka
rena dnia 04.07.2007 12:12
Ester najbardziej, choć czytam bez "swego" .
szarpiąca jest natomiast droga...mocno szarpiąca.
pozdr.
Fenrir dnia 04.07.2007 12:12
Dziękuję, sówko. Pozdrawiam.
Fenrir dnia 04.07.2007 12:14
Pani reno, ważne zdawało sie mi słówko "swego" jednak. Dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam.
sowa dnia 04.07.2007 12:16
Ja tez za Ester:)
rena dnia 04.07.2007 12:21
wiadomo. każde słowo ma swoją miarę. odbiór kwestią sporną.
i bez paniowania proszę:)
Fenrir dnia 04.07.2007 12:27
"odbiór kwestią sporną" ? Nie rozumiem, reno. (już bez "paniowania". Pozdrawiam.
Rafał Gawin dnia 04.07.2007 12:57
droga:
- przepisałbym początek: a tam nic więcej nie zostało, tylko kamień / przy kamieniu.
- zostało i zaraz potem zostawiając - coś bym zrobił, żeby uniknąć powtórzenia.

Ester:
- może przestawić, brzęczące frędzle jak przy tałes kutn (rytm)?
- po Nocą raczej niepotrzebny przecinek.
- jak najbardziej swego; bez swego - po prostu bez sensu, naciągane niedopowiedzenie. swojego? nie pasowałoby tutaj, jeśli chodzi o rytm.

szpil:
- może przestawić, Grał tylko samotny skrzypek?
- jeśli kursywa jest cytatem, dalej nic bym nie zmieniał (no, Klezmer na początku zdania zapisałbym wielką literą, ale to drobiazg). jeśli nie - zastosowałbym jednak wołacz - Klezmerze, Amichaju.

pozdrawiam.
Fenrir dnia 04.07.2007 13:28
Dzięki wierszofilu. Kłaniam się.
naar dnia 04.07.2007 15:36
świetny tekst razy trzy ;p
naar bez uwag
Fenrir dnia 04.07.2007 16:46
I dziękuję także naar. Pozdrawiam.
pawel kowalczyk dnia 04.07.2007 18:53
Bardzo mi sie podoba!
ellena dnia 04.07.2007 19:55
a dla mnie trzecia część najbardziej
w gruncie rzeczy się podoba, aczkolwiek nie porywa mnie do końca
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Fenrir dnia 04.07.2007 20:24
A gdzie ten "koniec"? Dziękuję. Pozdrawiam.
ozon dnia 04.07.2007 20:37
pierwsza część ciut odstaje od dwóch pozostałych... ale i tak świetnie. Pozdro.
Fenrir dnia 04.07.2007 20:51
Dziękuję ozonie, za poczytanie. Pozdrawiam.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 04.07.2007 20:56
Dla mnie w całości. Pozdrawiam
:)
Fenrir dnia 04.07.2007 22:18
Dziękuję za poczytanie Pani bono. Pozdrawiam
otulona dnia 04.07.2007 22:23
bardzo ciekawie, interesująco
dla mnie szczególnie dziś "Ester"
pozdrawiam
la-winda dnia 04.07.2007 22:32
Ester :))))
Fenrir dnia 05.07.2007 00:13
Dziękuję. Dobrze , że jest kilka, to mogą sobie Państwo wybierać i przebierać. Proszę bardzo. Pozdrawiam.
Dino dnia 05.07.2007 10:10
Odkąd pałętam się na PP, jest to chyba jedyny przypadek pozytywnego podejścia do poruszonego tematu, a były niestety i takie, których nie chciałbym pamiętać. Ogólnie mówiąc, chyba zbyt łatwo zostało wyrzucone z naszej historii, tak znaczące świadectwo życia polskiego społeczeństwa z niedawnych czasów. Chwała autorowi. Dzisiaj imiona i pewne określenia brzmią już egzotycznie, a historii nie da się skasować, jak pamięci z dysku. Pozdrawiam.
sierszeń dnia 05.07.2007 12:49
nie wiem, czy, w związku z tematem, mogę uzyć określenia: urocze...
pozdrawiam
Fenrir dnia 05.07.2007 13:42
Dziękując za komentarze, kłaniam się.
darecki dnia 07.07.2007 00:09
ladnie sie czyta
pozdrawiam
Fenrir dnia 07.07.2007 11:36
Dziękuję za przystanięcie. Pozdrawiam.
mendelew dnia 07.07.2007 22:14
Przeczytane,ale komentarz za komentarz.Jak tam wpadka z Miłoszem?Proponuję jednak zajrzeć ponownie do wiersza "Przyspieszenie",szczególnie do ostatnich wpisów.Pozdrawiam i czekam na podjęcie rękawicy,może być ciekawie,szczególnie dla fanów Fenrira!
Fenrir dnia 07.07.2007 22:18
Jasne, zbiorę się we właściwym czasie, jeśli Pan pozwoli. Przesyłam ukłony.
Ps. Nie rozumiem wpadki z Miłoszem ?
Fenrir dnia 07.07.2007 22:24
I co na Boga, Miłosz ma do moich wierszy?
cicho dnia 08.07.2007 16:48
cicho już tak ma, że wiersze, w które wpisana jest hebrajskość długo żyją wewnątrz. emocjonalnie je czytam, czasem chyba aż za bardzo emocjonalnie. niesłychanie lirycznie zarysowany tu nastrój - smutnego zanikania-znikania. kilka uwag Wierszofila - uważam - warto przemyśleć, jednak mimo tego to niezłe wiersze. postać Ester tak bardzo kojarzy mi się z Zuzanną Ginczanką.
Fenrir dnia 08.07.2007 17:46
Dziękuję , cicho - uwierz mnie też, bardzo ją lubię! . Pozdrawiam
Robert Furs dnia 08.07.2007 21:51
ładny,

ukłony,
Rozka dnia 08.07.2007 22:54
Piękny wiersz. Dla mnie najlepsza trzecia.
Fenrir dnia 09.07.2007 10:29
Dziękuję Państwu za poczytanie. Pozdrawiam.
Kuba Sajkowski dnia 09.07.2007 13:26
Droga prowadzi do bramy, która, otwarta na oścież, prezentuje najpierw ciemniejszą, a potem jaśniejszą stronę, taki sentyment, nostalgię, która jest jednak przemieszana z żalem. Dobry cykl, konsekwentne budowanie klimatu i odsłanianie rzeczywistości (choć przecież niechronologiczne ;)), z pięknym wejściem (pierwsza strofa "drogi"). Pozdrawiam ;)
Fenrir dnia 09.07.2007 16:29
Dziękuję za komentarz. Przesyłam ukłony.
Kamil Krzysztof Bolewski dnia 10.07.2007 13:02
Wiesz Fenrir ja inaczej widze poezje, tekst mi sie nie widzi , nie lubie jak autor pisze o sobie zaznacza swoja obecność!! Ja nie pisze o sobie!!
---
Nie dla mnie takie żódło poezji tekst nie jest zły ale nie dla mnie
---
Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.07.2007 13:30
Wiesz, Matrixen111, cenię sobie Twoje zdanie, ale pozwolisz, że będę pisał jak czuję. Tutaj akurat nic o sobie... Błędne odczytanie cyklu, szkoda.... Dziękuję za poczytanie, miło mi. Pozdrawiam.
Kamil Krzysztof Bolewski dnia 10.07.2007 13:50
Wiesz uczulony jestem na idę itd.. ale może wiesz faktycznie za bardzo chyba wyoszczyłem te "o sobie" zwracam chonor, ludzkim błedem jest bładzić..heh. O to chodzi by pisać co się czuje, ale widze,że tu sie za bardzo ingieruje w twórczośc osobistą co mnie martwi , bo w tedy przykładowo nie jest twój wiersz , ale tego kogos jak go widzi Kazdy widzi tak jak chce zobaczyć...hmmm
---
Pozdrawiam
Fenrir dnia 10.07.2007 14:03
Piszę taką , a nie inną poezję od lat. Różne są dykcje i różne smaki. Zatem , niech każdy robi swoje, czekając na własnych Czytelników. Taką mam zasadę. "Jeszcze się taki nie urodził, coby każdemu dogodził" - I tak , dość kolokwialnie pozwolę sobie zakończyć naszą miłą dyskusję. Pozdrawiam.
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 10.07.2007 17:16
Owszem ładne.Właściwie cieszę się nawet, że tu zawędrowałem, bo jak mi się zdaje zrozumiałem troszeczkę z nadwrażliwości Autora i z Jego sposobu odbierania świata.Cóż...reszta jest milczeniem , wszak gadulstwo może mi wyjść tak na zdrowie jak nie przymierzając Mendelewowi wyszły eksperymenta ;). Tradycyjnie pozdrawiam:Szalom!
Ryszard Sziler - Modraszek dnia 10.07.2007 17:19
P.S. ...a szalom,nawet w spolszczeniu, oznacza przede wszystkim - pokój.
Fenrir dnia 10.07.2007 21:56
Niech będzie - szalom.
woody dnia 18.07.2007 04:02
piekny wiersz. kultura wpisana w nasza historie od tysiaclecia, znikla bardziej nagle i gruntowniej niz mezoamerykanskie cywilizacje. serdecznie.
Fenrir dnia 18.07.2007 10:33
Dzięki wielkie za poczytanie. Pozdrawiam.
CREE dnia 18.07.2007 23:30
jestem pod wrażeniem . wszystkie trzy teksty wzruszyły mnie . ,, szpil,, - powalił . gratuluję wrażliwości i techniki . przyznam - chciałem Panu troszkę doładować ( tak z czystej przekory) , ale chylę głowę . jest cudownie . pozdrawiam .
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67110691 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005