poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: prolog
na początku nie było początku
ciągłość lustrowała wszechświat
wieczysta niestabilność nadawała
rozruch planetom i nieboskłonom
naiwnym tylko narzucał się wciąż ten sam problem
kiedy jak i gdzie dać się zrealizować

toteż nie potrafią nawet określić momentu
w którym Jego dłoń zaczęła przesypywać pył
z jednego ramienia wagi na drugie

bez słów
      bez wiary
            bez korzeni

rodziło się coraz to od nowa wieczne trwanie by
zabrać ich wszystkich pogrążonych w letargu dysputy
utkwionych w rozwlekłej diasporze katastrofy

o nigdy nie będzie dostatecznych wyjaśnień
w ten sposób nie poznacie ani cięciwy łuku ani
miejsca w które ugodzić ma strzała

a obraz Stwórcy
załopocze jak żywa chorągiew
by odsłonić ciemną naturę
widzialnych zjawisk mnożonych
niezmiennie w czasie i przestrzeni

na końcu nie będzie końca
tylko droga mleczna bardziej się zagmatwa
by pęknąć jak zbyt mocno skręcona spirala
Dodane przez Roman Rzucidło dnia 27.11.2014 01:45 ˇ 24 Komentarzy · 752 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kazimiera Szczykutowicz dnia 27.11.2014 06:43
Ładnie, przestrzennie, nieprzyziemnie. "obraz Stwórcy załopocze jak żywa chorągiew" - "droga mleczna bardziej się zagmatwa by pęknąć jak zbyt mocno skręcona spirala" - te frazy unoszą mnie poza Ziemię, przegrywa grawitacja z siłą nośną poezji.
silva dnia 27.11.2014 09:26
Pięknie, dziękuję, że dajesz nam szansę poczytać poezję tej klasy, wspaniała klamra i te schodki, będę tu wracać, pozdrawiam.
adaszewski dnia 27.11.2014 09:41
rodziło się coraz to od nowa wieczne trwanie by
zabrać ich wszystkich pogrążonych w letargu dysputy
utkwionych w rozwlekłej diasporze katastrofy

o nigdy nie będzie dostatecznych wyjaśnień
w ten sposób nie poznacie ani cięciwy łuku ani
miejsca w które ugodzić ma strzała

To jest fragment ręcz doskonały.Więcej nie potrzeba. A może nawet cała reszta psuje?
zyga66 dnia 27.11.2014 10:17
...to próba odniesienia kosmologii do wiary, w krótkim wierszu, nie uważam tego za dobry pomysł, współcześnie, odkrywamy wiele nowego,
co stawia tą właśnie dziedzinę na głowie, widzę też rażące błędy logiczne, jeżeli była ciągłość, to skąd ta "wiekuista" niestabilność
jeżeli nie ma początku ani końca, to nie ma też stwórcy, ponadto droga mleczna ma jasną spiralną strukturę, poszedłbym za radą adaszewskiego,
pozdrawiam, Zyga
nocny dnia 27.11.2014 10:49
Bardzo mi się podoba, choć nie wiem czy zgodnie z intencjami czytam o spojrzeniu na Stwórcę bez religijnych definicji, odartego niejako z aksjomatu wiary jako podstawy jego istnienia. A ta "chorągiew odsłaniająca ciemną naturę zjawisk" jako obraz wiedzy zdzierającej (bądź na nowo definiującej jeśli o nauce mówimy) dotychczasowe postrzeganie istoty stworzenia. Dla mnie to próba zmierzenia się z faktem, że początek zaistniał i świadomość niezwykłości tego faktu pcha nas w mistykę gdyż nie jesteśmy zdolni dotknąć istoty i tego faktu i implikacji jakie rodzi.

Wchodzi mi pod skórę ten utwór a ostatnia strofa jest dla mnie lirycznie doskonała.
Roman Rzucidło dnia 27.11.2014 13:57
silva,Kazimiera Szczykutowicz; bardzo mi miło, że pozytywnie odbieracie ten wiersz. A nadmienić muszę, że napisałem go mając 20 lat(dziś mam 44) i był on bardzo charakterystyczny dla ówczesnej mojej dykcji. Zapewne nigdzie poza PP on się nie ukaże więc cieszę się, że znajdują się czytelnicy.Pozdrawiam serdecznie.
adaszewski; nie wykluczam, że masz rację. Pozdrowczyk
zyga66; istotnie, wiele jest nowych odkryć. Toteż muszę nadmnienić,że ten napisany 24 lat temu wiersz odnosił się do mojego ówczesnego światopoglądu, który przez ten czas uległ zmianom. Co do błędów logicznych, niestabilność nie wyklucza ciągłości. Po drugie tu nie chodzi o stwórcę(o którego istnienie możemy się spierać), ale o "obraz Stwórcy" czyli jego ideę, której istnieniu zaprzeczyć nie sposób.Życzę nowych przemyśleń i pozdrawiam.
nocny Tak, czytasz zgodnie z intencjami, bo mniej więcej takie one były przed laty, gdy pisałem ten wiersz. Jednak wiele od tamtego czasu się zmieniło, jak napisałem powyżej. Dziękuję, że potrafisz w tym starym utworze jeszcze coś dotrzeć, bo to pozwala mi wierzyć, że nie minął on do końca. A ja do swoich starych utworów mam szczególny rodzaj sentymentu, choć nie jestem tak jak dawniej przekonany o ich wielkości.Dystans wiele zmienia.Pozdrawiam serdecznie z Nysy.
abirecka dnia 27.11.2014 14:05
Kosmogonia iście biblijna :) Przemawia do mnie ten (prze)cudny, apokaliptyczny profetyzm :))))
Roman Rzucidło dnia 27.11.2014 14:39
abirecka: dziękuję za umiejętność wczucia się w ten apokaliptyczny klimat. Pozdrawiam z Nysy
abirecka dnia 27.11.2014 15:12
O, Romanie, moja praca licencjacka z Biblii opierała się na Psalmach ze szczególnym uwzględnieniem wątków apokaliptycznych :)
Dzięki temu wiersz idziego odczytałam wyłącznie w kategoriach biblijnych, mimo iż sam Autor akurat co innego "miał na myśli"...
Serdeczne pozdrowienia i wyrazy szacunku :)
konto zabl na wniosek usera 2 dnia 27.11.2014 19:17
jeśli odpowiedzią może być prosty wiersz to proszę:

Na początku była cisza
potem wrzask

kracze i rusza
macica królowej
obejmuje ogary
kłusem w głębie
z błękitnej nocy
drzewa trzeszczą
jeziora toną
głębią monarszą
zastane szczytują
stosunek ten
ostatnim będzie
początkom zaprzeczy
drga i skręca
sfery w korkociąg
w orgii pamięć o
dziecku przemoczonym

W pańskim wierszu tylko kilka fragmentów wyłapuję.
Pozdrawiam z biblioteki pokojowej.
Anastazya dnia 27.11.2014 21:05
Poruszyły dwie strofy: trzecia i czwarta naj... Ale nie powiem, że to, zły wiersz. Pozdrawiam.
INTUNA dnia 27.11.2014 21:39
Bóg swoje... a człowiek swoje
Alfred dnia 27.11.2014 22:40
Człowiek jest mały ciałem, ale wielki duchem. Skąd się zatem wziął umysł by ogarnąć wszechświat ? I oczy by widziały jego piękno? I zmysły by unosiły nas w ekstazy istnienia .Ty jesteś łukiem i cięciwą, wiersz strzałą. Mam też wiersze z przed lat , są jak gwiazdy w galaktyce wspomnień , jak sercem pisany pamiętnik.Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 27.11.2014 22:45
a ja sobie ten Twój wiersz, Romanie, poczytałam w nawiązaniu do wiedzy kosmologicznej starożytnych mędrców egipskich czy inszych chaldejskich, gdzie człowiek był częścią wszechświata, mikrokosmosem w makrokosmosie. A ta Droga Mleczna - to wypisz-wymaluj egipskie nawiązania właśnie do podróży do Duat, tej odbywanej łodzią. A zbyt mocno skręcona spirala - helisa DNA?...Zamyśliłeś, Romanie. Pozdrawiam serdecznie, Ewa
Jędrzej Kuzyn dnia 27.11.2014 23:47
Można powiedzieć, (tak przynajmniej mnie się wydaje), że zaczęło się to wszystko w chwili kiedy słońce było bogiem. A potem Bóg przyszedł do jednych i dał znak. Gdzie indziej nie pojawił się, więc musieli go sobie wyobrażać. Wyobrażali go sobie na różne sposoby. Bo to leży w naturze człowieka. Nawet u nas gdzie mamy wyraźnie wzory, wciąż jak ci starożytni gnostycy poszukujemy go na nowo jakbyśmy dopiero co znaleźli się na tym świecie. Wiersz mi bardzo bliski. Taki zalążek do całonocnej rozmowy.
Pozdrawiam
Roman Rzucidło dnia 28.11.2014 11:39
książęnocy;to dobrze, że choć kilka fragmentów. Bo są tacy, co żadnych fragmentów, ani niczego w ogóle...Dziękuję za wizytę i wierszowany komentarz, który odczytuję jako wariację na temat. Pozdrawiam z Nysy.
Anastazya: jeśli coś z tego wiersza ma zostać, to właśnie czwarta. Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
INTUNA Też prawda.Pozdrowczyk
Alfred: Bardzo pogodny z Pana gość, Panie Alfredzie. I miło, że Pan tutej wpada. Pozdrawiam serdecznie.
Ewa Włodek: No tak, mój sposób pisania z tamtych lat skłania do skojarzeń ze starożytnymi. I Ty to poczułaś. Dziękuję za to, że tu jesteś. Serdeczne pozdrowienia z Nysy.
Jędrzej Kuzyn Tak, też tak myślę, że to był początek. A Bóg przychodził nieraz, w różnych postaciach i objawieniach, bo na różne sposoby musiał przemawiać do różnych ludzi. Serdeczne dzięki za pochylenie się nad wierszem. Pozdrawiam z Nysy
Ola Cichy dnia 28.11.2014 14:43
Chyba też najbardziej trzecia i czwarta.
Refleksyjne... Pozdrawiam.Ola.
Roman Rzucidło dnia 28.11.2014 15:04
Skoro tyle osób tak mówi, coś musi w tym być. Dziękuję,Olu, że odwiedziłaś mnie i poczytałaś. Pozdrowienia serdeczne z Nysy.
mgnienie dnia 28.11.2014 16:58
" o nigdy nie będzie dostatecznych wyjaśnień
w ten sposób nie poznacie ani cięciwy łuku ani
miejsca w które ugodzić ma strzała" - to bardzo mi się podoba:)
Roman Rzucidło dnia 29.11.2014 10:48
mgnienie: No właśnie, ktoś tak mówi po raz kolejny...Dziękuję za wizytę i komentarz. Pozdrowienia z, tym razem, Biblioteki Wojewódzkiej w Opolu.
Czytelnik dnia 29.11.2014 11:17
Dla mnie bardzo to jest marne, nadęte i udające "wielką filozofię"
Roman Rzucidło dnia 01.12.2014 10:40
Czytelnikobnażył nicość mojego wiersza w sposób okrutny i dowcipny. Chyba się rozpłaczę...
otulona dnia 01.12.2014 19:37
Dla mnie szczególnie od nigdy nie będzie...
Z przyjemnością przeczytałam, wybiło mnie tylko słowo zrealizować.
Pozdrawiam.
Roman Rzucidło dnia 02.12.2014 12:06
otulona;wiele osób potwierdziło już i Twoje wrazenia. Nie twierdzę, ze ten wiersz należy do udanych, ale jak już mówiłem to stary kawałek i poetyka, od ktorej dawno odszedłem.Dziekuję i pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67044114 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005