poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 26.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Chimeryków c.d.
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Oczekiwać złota od p...
GENEZA BUNTU
Od ust do ust...
walkwoman
taki spokój jest prz...
ISIDORE LILLIAN (oko...
Wiersz - tytuł: wspomnienie
twój obraz ginie we mgle
to znów powraca w zapachu
trawy dymu z papierosa

miałeś szeroki gest
i dobre w zanadrzu słowo
nie szczepiłeś zazdrości

dzieciom rysowałeś gołębie
to tylko ci wychodziło
i nuciłeś do snu o tym

co przyleciał spod Lwowa
usiadł na rynku Krakowa
tak wtedy było miło

twoja sylwetka
przedwcześnie pochylona
znów się oddala

czy po drugiej stronie
nosisz swoją ulubioną
czapkę z daszkiem

może odpoczywasz
pod jabłonią - tego lata
spróchniały kolejne konary

widzisz nowe pędy
raczkują do słońca

wracamy odchodzimy


Dodane przez mgnienie dnia 28.11.2014 20:29 ˇ 11 Komentarzy · 656 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jędrzej Kuzyn dnia 28.11.2014 20:52
Ktoś komuś pozostawił dobre wspomnienia.
Pozdrawiam
silva dnia 28.11.2014 21:02
Pięknie nakreślona sylwetka tego szlachetnego człowieka ( zapach trawy- Desiderata, gołębie) i refleksja nad przemijaniem wzmocniona tym, że "nowe pędy/ raczkują do słońca". Pozdrawiam.
mgnienie dnia 28.11.2014 21:55
Jędrzej Kuzyn - tak dużo dobrych, z upływem lat chcemy pamiętać te najlepsze, dzięki za "przystanek" u mnie, pozdrawiam serdecznie:)
silva - cieszę się, że tak odczytujesz, chcę zachować najlepsze wspomnienia, serdeczne uściski:)

pominęłam trzecią zwrotkę-dodam tutaj
"życie trzymałeś w garści
jak za szerokie spodnie
wszystko na chwilę"
Ola Cichy dnia 28.11.2014 22:16
Trzecia i czwarta- czarujące.:)
Tato?
To miło, jeśli mamy takie wspomnienia.
Pozdrowionka ciepełkowe.Ola.
Roman Rzucidło dnia 29.11.2014 10:51
Ładny,szczery,przejrzyście napisany wiersz.
Ewa Włodek dnia 29.11.2014 14:41
Tato? Dziadek? Kim by nie był - został dobrze zapamiętany. A tak na marginesie: sporo, całkiem sporo Lwowa osiadło w Krakowie...Pozdrawiam ciepło, Ewa
mgnienie dnia 29.11.2014 15:34
Ola Cichy - tak to o tacie, miał swoje słabości, jak wszyscy, ale niewątpliwie był dobrym człowiekiem, serdeczne dzięki za "pobycie ze mną", pozdrawiam cieplutko w ten chłodny dzionek:)
Roman Rzucidło - cieszą mnie bardzo Twoje słowa...że tak odbierasz tych kilka prostych strofek, pozdrawiam serdecznie:)
Ewa Włodek - tak wiem, że sporo Lwowian osiadło w Krakowie...a piosenkę musiał tata zapamiętać sprzed wojny z refrenem "asa tadarasa"...coś tak, serdecznie dziękuję za odwiedzinki, pozdrawiam serdecznie:)
Ewa Włodek dnia 29.11.2014 19:53
"Przyleciał ptaszek z Łobzowa (kiedyś wies pod Krakowem, teraz - dzielnica)
usiadł na rynku Krakowa,
assa-tadrassa, assa-tadrassa,
usiadł na rynku Krakowa.

A na tym rynku w Krakowie
domy stanęły na głowie,
assa-tadrassa, assa-tadrassa,
domy stanęły na głowie.

I zatańczyły raz-dwa-trzy,
a ptaszek siedzi i patrzy,
assa-tadrassa, assa-tadrassa,
a ptaszek siedzi i patrzy"

tak to szło...Z uśmiechami, Ewa
mgnienie dnia 29.11.2014 20:34
Ewo sprawiłaś mi wielką radość przytaczając oryginalny tekst:)))...a mi się "majaczy" gołąb, który przyleciał spod Lwowa, musiałam źle zapamiętać ale jeszcze popytam rodzeństwa jak to w wersji tatowej szło..., piękne dzięki, Wiesia
Anastazya dnia 29.11.2014 20:38
O, miałam zrobić to samo, co Ewunia. ha,ha, pamiętam, a jakże. Zapewne mgnienie, urodziłaś się duuużo później. Piękny wiersz o wspomnieniu kogoś bliskiego. Lubię prawdę życiową, a tu takowa jest. Pozdrawiam cieplutenko.
mgnienie dnia 29.11.2014 21:01
Anastazya - o, to było dawno, na tyle dawno, że mogłam pomylić słowa ...aż tu córka przypomina sobie, że na pewno dziadek śpiewał o gołębiu...ktoś, kiedyś przekręcił...he, he
Serdeczne dzięki, że pobyłaś chwilkę u mnie, pozdrowionka posyłam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67080536 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005