dnia 27.01.2015 02:03
Seksownie brzmi... Pozdrawiam nocną porą. |
dnia 27.01.2015 07:35
Bardzo odważnie, bardzo dobrze, bójmy się chłopaki, to wszystko nie jest takie proste |
dnia 27.01.2015 08:12
No, o takich wibracjach to ja jeszcze nie czytałam na tym portalu...*** Bardzo zmyślnie/ zmysłowo!!! Oby więcej takich graczy wśród Polaków, bo statystycznie odbiegają...*** |
dnia 27.01.2015 08:35
-:))))
... C D E F
i ostatnia a la strofa
A H ... (czytane jako ach... )
bo chyba łapię w czym rzecz -:)))
pozdrawiam |
dnia 27.01.2015 09:26
...ho ho, pozdrawiam Zyga |
dnia 27.01.2015 10:23
końcówka "w kobiecie" właściwie już zbędna (jest pewnie tylko dla rymu ) |
dnia 27.01.2015 10:45
Nieco zatrącając o przepiękny przekład M Zębatego (i wykonanie) "Hallelujah", gdzie to Pan cieszył się, gdy Dawid, raz wyżej w dur, raz niżej w mol docierał do finału, a nieco mocniej o zasady erekcjato (w jakże podwójnym znaczeniu!) bardzo dobrze ułożona historyjka. Wyrazy uznania. |
dnia 27.01.2015 11:12
Prawdziwa poezja,finezyjne i wyważone obrazy.A punkt "gie,, naprawdę mieści się w duszy obojga.
wśród wielu zbędnych słów
takimi do mnie mów
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 27.01.2015 13:50
dobrze wyszło |
dnia 27.01.2015 14:58
Wirtuozem przed wszystkim jest erotyka. Facet jedynie tym z "dylu-dylu" ;-))))).
Bo facet w odpowiedniej scenerii, choć w realu nie raz i nie dwa "kaczy ogier", to jedynie narzędzie z gatunku bardziej precyzyjnych niczym scyzoryk z dwoma ostrzami ;-)))
Wiem, iż twierdzę na pewno przekornie, jednakże - w miarę często - niejaka abirecka to także "Hellsichtigedame".
Pozdrowienia w kapeluszu na bakier ;-)))) |
dnia 27.01.2015 23:24
jakoś tak w połowie poczułam, że to o kobiecie, a coraz dalej - byłam pewna... zdecydowanie ostatni jest niepotrzebny, nawet, gdybym nie odebrała, jak odebrałam;
fajny |
dnia 27.01.2015 23:26
Mocno z smakiem. |
dnia 27.01.2015 23:27
Ze |
dnia 28.01.2015 01:06
mi nie bardzo; niby na poważnie, niby żart - do za Kerna daleko, |
dnia 28.01.2015 19:43
ot, wirtuoz...Pozdrawiam z uśmiechem, Ewa |
dnia 28.01.2015 21:31
nie każdy tak potrafi zagrać...dobrze było zajrzeć, pozdrawiam :) |
dnia 31.01.2015 23:07
Krzysztof RM i ja pozdrawiam:)) |
dnia 31.01.2015 23:07
adaśz, nie bój żaby, nie jest to aż tak skomplikowane:))) |
dnia 31.01.2015 23:09
aleks, dopatrzyłeś się więcej niż autor miał na myśli, dzięki:))))) |
dnia 31.01.2015 23:09
Zyga, ho, ho, och:)) |
dnia 31.01.2015 23:10
mastermood, masz rację, ale... lubię rymy:))) |
dnia 31.01.2015 23:11
MarekB dziękuję za zacny komentarz:))) |
dnia 31.01.2015 23:11
Alfredzie i ja serdecznie pozdrawiam:))) |
dnia 31.01.2015 23:12
pzwierciadło dziękuję:))) |
dnia 31.01.2015 23:14
abirecka, zgrabny komentarz, lepszy od wierszyka:) Też noszę kapelusze, a faceci, hm, są fajni:))) |
dnia 31.01.2015 23:16
INTUNA, miało się zrymować, no i się zrymowało. Dzięki:)))) |
dnia 31.01.2015 23:16
KK pozdrawiam:))) |
dnia 31.01.2015 23:21
Robert F. pół żartem, pół serio, a L.J. Kern to mój wzór niedościgły od czasów Ferdynanda Wspaniałego po kolumnę w Przekroju i Póstynię Błendofską:))))) |
dnia 31.01.2015 23:22
Ewuniu, dziękuję za dobre słowo:) |
dnia 31.01.2015 23:23
mgnienie, dziękuję, pozdrawiam ciepło:) |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)