poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
"Na początku było sł...
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stanisław
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Wiersz - tytuł: Origami
zwykła kartka (tabula rasa)
i trochę geometrii Platona
umiejętnymi zgięciami można stworzyć
świat

zacznijmy od ogrodu pełnego kwiatów
niestety martwych
za to zwierzęta jak żywe
konie w niby-galopie
całe stado ulotnych słoni wędruje jak karawana
leciutki nosorożec robi akupunkturę powietrzu
pantera która się nie czai
zniesmaczona modliszka (po akcie nie w trakcie)
zielony jak jedwabna sukienka pasikonik
brązowy niczym ziemia świerszcz (słychać cykanie zegara)

wyobraźnia

setki modraszków czerwończyków cytrynków zaanektowały przestrzeń
jakby zapowiedź samolotów albo latawców (jeszcze bez sznurków)
ryby delfiny (świsty gwizdy) krokodyle jaszczurki koty (miauczenie) gazele

z reguły nie ma ludzi (zbyt obli)

choć już czekają węże
kobra syczy złowieszczo z szyją jak zachłanna łyżka
i zwiniętym ogonem (orgiami modułowe)
ta jeszcze nie uratowała Buddy
są też chińskie smoki i lewiatany całe w skrętach
ale ptaki czują się bezpiecznie

świergotliwość ćwierkotność klangorność

dostojny łabędź dryfuje po stawie (nie śpiewa)
kuropatwy (cirykanie) drepczą zostawiając strzałki w tył
papugi są znudzone bo nie mają czego powtarzać
pyszniące się wielobarwnymi ogonami pawie (nie krzyczą)
skromne szare synogarlice (jeszcze nie ma meczetów, synagog ani
bazylik żeby je mogły pojednać)
orzeł bielik batalion i cudna kraska (jeszcze niewypchane)
żółtopióre kanarki i gwarki niemowy (na razie poza klatkami)
żurawie w locie zatrzymane gotycko
i te maleńkie nie wiadomo jakie
tęczowo obsiadły gałązki (oliwne ale nie tamtą) jak liście

jeszcze struktura kryształu
(podświetlona punktowo)
i niegasnące gwiazdy (niby-supernowe)

idee wcielone
w papierowe muszle
Dodane przez silva dnia 06.02.2015 05:43 ˇ 34 Komentarzy · 923 Czytań · Drukuj
Komentarze
adaszewski dnia 06.02.2015 07:39
Czyta się z nieustającą przyjemnością. I chciałoby się czytać dalej. Szczególnie ciekawe jest to, że może być wiersz bez zakończenia, bo przecież idee wcielone to mniej więcej to samo co geometria Platona.
silva dnia 06.02.2015 07:47
AD, wielka to dla mnie przyjemność przeczytać taki komentarz, zajrzyj do Obrazy dla origami, to odlecisz, ja tylko opisałam. Jeśli chodzi o sandała z pielgrzymki do Częstochowy, dar od uczennicy, to opisałam je w prozie o szkole, czyli w Niby-syzyfowych pracach. Sandały te bywały rekwizytem np. na spotkaniach autorskich z księżmi... Pozdrawiam.
silva dnia 06.02.2015 07:47
sandały
zyga66 dnia 06.02.2015 09:35
...jestem zachwycony silvo, od "geometrii platona" przez "zniesmaczoną modliszkę" po "niby-supernowe", to dla mnie jest wysoka sztuka, podziwiam, pozdrawiam serdecznie, Zyga
silva dnia 06.02.2015 09:42
Zyga, ogromnie się cieszę, że znalazłeś coś dla Siebie. Pozdrawiam.
abirecka dnia 06.02.2015 10:01
Słowolejstwo. Und schluss.
Robert Furs dnia 06.02.2015 10:24
o! i proszę, jaki fajny wiersz można ułożyć z papieru, :)))) pozdrawiam autorkę cieplutko,
silva dnia 06.02.2015 11:22
Pani A. Birecka, dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam.

Robercie, dziękuję za wizytę i miłe słowa. Pozdrawiam.
Krzysztof R Marciniak dnia 06.02.2015 12:12
żurawie w locie zatrzymane gotycko - pięknie brzmi. Serdecznie pozdrawiam :-)
kaem dnia 06.02.2015 12:17
... trochę nie zgadza mi się gramatura. Skojarzenia pierwotne z origami to lekkość, impresyjność, ulotność.... ale pewnie się czepiam i to tylko moje takie tam, sorry
pozdrawiam...
silva dnia 06.02.2015 13:29
Krzysztofie, dzięki za wizytkę i pozytywny odbiór. Pozdrawiam

Kaem, gdzie to możliwe, starałam się podkreślić ulotność, słonie, leciutki nosorożec, a origami modułowe ma dość pokaźną gramaturę, na chińskiego smoka wychodzi ok. pół ryzy papieru... Pozdrawiam.
Ewa Włodek dnia 06.02.2015 17:15
ostatnie pięć wersów - z tą strukturą kryształu - to do mnie przemówiło w kontekście origami...Pozdrawiam serdecznie, Ewa
silva dnia 06.02.2015 17:51
Ewuniu, jak miło, że zagościłaś i nawet znalazłaś coś, co do Ciebie zagadało. Jak się popatrzy na Obrazy dla origami, to aż trudno uwierzyć, że to jest z odpowiednio powyginanego papieru. Pozdrawiam.
Alfred dnia 06.02.2015 18:42
Cudownie się mami
na papierze słowa
wierszem origami
codziennie od nowa ,
taakaa supermowa.
Zwierzęta są żywe i takie prawdziwe,też pragnę je ocalić,nie Jesteś sama Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 i ciepło.😊.
Rosa dnia 06.02.2015 19:47
jest tu dużo lekkości, barw, oddechów pełną piersią, kojarzy mi się to wszystko z Alicją w krainie czarów, dobrze się czyta, pozdr.
silva dnia 06.02.2015 20:07
Fredziu, nie zasłużyłam na tak piękne słowa, wierszyk się rumieni... Pozdrawiam.

Roso, witam i dziękuję za ciepłe słowa, na skojarzenie z Alicją nie wpadłabym... Pozdrawiam.
INTUNA dnia 06.02.2015 21:10
taki migotliwy, świergotliwy ten wiersz...
czytałam, jakbym oglądała kalejdoskop - z wielkim zaintersowaniem
silva dnia 06.02.2015 21:41
INTUNO,dzięki za poczytanie i skojarzenie z kalejdoskopem, Wasz odbiór nadaje wierszowi nowe sensy. Pozdrawiam.
Cyjanek dnia 06.02.2015 22:23
Witaj silvo, jest tu dla mnie kilka smaczków :) szczególnie "umiejętnymi zgięciami można stworzyć świat",

pozdrawiam
silva dnia 07.02.2015 02:00
Cyjanku, witam, wielka to dla mnie radość, że znalazłeś dla Siebie jakieś smaczki. Pozdrawiam.
abirecka dnia 07.02.2015 10:10
Może przeszarżowałam w swej opinii?" (_ _ _) jest Autorka, a jej wiersz jak matematyka...
Nauka o nieskończoności ;-)
(_ _ _)

***

Prowokacyjne, niezgodne z Regulaminem PP, uwagi ad personam zostały administracyjnie usunięte. Po raz ostatni ostrzegam p. abirecką przed kontynuowaniem/ponawianiem takowych wypowiedzi.

moderator 4
7.02.2015 ; 17:08
blondynka8 dnia 07.02.2015 11:04
Ciekawy tekst, fajnie się czyta i dzięki Tobie silva pobuszowałam troszkę w googlach na temat orłów i innych ptaków. Origami to sztuka do podziwiania. Pozdrawiam niezwykle serdecznie-:)
silva dnia 07.02.2015 12:07
Blondynko, witaj, dzięki za ciepłe słowa, miło, że Cię do czegoś zmobilizował. Pozdrawiam.
mgnienie dnia 07.02.2015 14:25
Stworzyłaś - "wyczarowałaś"mnóstwo obrazów..kilkoma zgięciami wyobraźni...dobrze w nich "pobuszować", pozdrawiam sedecznie:)
silva dnia 07.02.2015 17:06
Mgnienie, dzięki za odwiedziny i "pobuszowanie" wśród papierowych obrazów. Pozdrawiam.
abirecka dnia 07.02.2015 18:50
Panie Moderatorze, nie rozumiem? Jakie uwagi ad personam? Wyłącznie zweryfikowałam swój wcześniejszy wpis, ponieważ powtórnie przeczytawszy tekst silvy dopatrzyłam w nim kolejną i kolejną znaczeniową warstwę.
Jeżeli uważa Pan, iż była tu jakaś złośliwość, to proszę ponownie zacytować moją wypowiedź i pokazać mi palcem tę złośliwość, której ja w żaden sposób nie uskuteczniałam, gdyż w przeciwnym przypadku zacznę tu posądzać o jakąś - wobec mojej skromnej osoby - manipulację???
Nie mam zwyczaju się wyzłośliwiać na zasadzie, żeby się wyzłośliwiać. Piszę tak jak w danej chwili tekst odbieram. Tekst wieloznaczny odbiera się pod wielorakim kątem, gdyż za każdym razem czyta się go inaczej.
Irena Michalska dnia 07.02.2015 19:56
Zasłużona poetycka rehabilitacja dla zwierząt. Należny im pomnik ze słów. Byłyby bardzo zdziwione i zachwycone, gdyby umiały czytać. Swoim młodym czytałyby ten tekst jak bajkę. Może wybaczyłyby nam też nasze, co?, apetyty
moderator4 dnia 07.02.2015 20:46
Pani abirecka. Przecież Pani doskonale wie, że określenie kogoś mianem "specjalnej troski" jest równoznaczne z nazwaniem go osobą upośledzoną. A określenie takie jest oczywistym atakiem personalnym. Chyba nikomu poza Panią nie potrzebowałbym tego tłumaczyć. Potem jeszcze to prowokacyjne wezwanie do "modlitwy za silvę" jasno dające do zrozumienia, że ona sama rzekomo nie ma pojęcia, co dla niej pożyteczne. W jakim świetle Pani sugestie stawiają p. silvę wobec innych zaglądających pod jej utwór osób? Interpretuję to - zwłaszcza w kontekście wielu b. negatywnych o tej osobie Pani wypowiedzi z przeszłości - jako kolejną próbę publicznego poniżenia. Niech Pani powstrzyma się od następnych złośliwości, to i ja nie będę miał powodu aby wycinać jej niedopuszczalne wypowiedzi. Ponieważ zwyczajnie nie mam czasu ani ochoty długotrwale zajmować się hamowaniem osób o skłonnościach prowokatorskich zamiast tylko wycinać Pani słowa, w przypadku ponawiania aktów agresji, zablokuję po prostu Pani konto. Najpierw okresowo. A jak i to nie pomoże - to będzie to blokada stała. Lojalnie i po raz ostatni - ostrzegam.
abirecka dnia 07.02.2015 21:08
Panie moderatorze, określenie kogoś mianem specjalnej troski także odnosi się do osób nadwrażliwych, jak artyści i wcale nie upośledzonych, w związku z czym wyłącznie w takim kontekście potraktowałam Autorkę. Mnie też koleżeństwo kiedyś nazwało "osobą specjalnej troski", za co zupełnie się nie obraziłam, nie obrażam oraz obrażać nie będę. Ktoś "specjalnej troski" często widzi okiem Sziwy, jest bardzo mentalny, uczuciowy, delikatny, bo pozbawiony tzw. naskórka.
I nikogo nie wzywałam do modlitwy za... lecz zapowiedziałam, iż to ja będę się modlić :) I z tego co wiem, modlitwa jeszcze nikomu nie zaszkodziła, lecz niejednokrotnie pomogła.
Niestety, wszędzie gdzie się da, Pan usiłuje mnie zdołować. Widzę to od przeszło pół roku, kiedy jeszcze problemu Autorki powyższego wiersza w ogóle nie było.
Wyjątkowo to przykre, kiedy w każdym słowie komentatorki upatruje się demona...
moderator4 dnia 07.02.2015 22:34
Pani abirecka. Erystyka nie jest Pani obca, ale merytorycznie racja nie leży tu po jej stronie. Wszelkie uwagi o osobach "specjalnej troski" są bowiem powszechnie odbierane jako obraźliwe i prowokacyjne. Typowy przykład z politycznego podwórka. Poseł Marek Migalski protestuje (przed wyborami prezydenckimi w 2010 r.) przeciw nazwaniu Jarosława Kaczyńskiego "kandydatem specjalnej troski"

http://migal.salon24.pl/180536,do-dziennikarzy-suplement

Pisze on: "Sławomir Nowak o Jarosławie Kaczyńskim: 'to kandydat specjalnej troski'. Wiecie państwo, kim są dzieci specjalnej troski? Kogo się tak określa? Oto pierwsza definicja znaleziona na googlach - 'Dziecko specjalnej troski wymaga szczególnej opieki i uwagi ze względu na to, że mieści się na niskim poziomie skali możliwości umysłowych i rozwój jego utrudnia dysfunkcja w zakresie uczenia się, inwalidztwo fizyczne lub inne upośledzenie. Każde z tych dzieci stwarza szczególne trudności rodzicom, wymaga też skoncentrowanego wysiłku grupy specjalistów i całej rodziny, wymaga szczególnej miłości i cierpliwości. Jest to często męczące dla opiekunów i czasem ich zniechęca, szczególnie wtedy gdy dziecko jest w stanie czynić tylko, niewielkie postępy.'
Ile jeszcze padnie podłych słów pod naszym adresem, by dziennikarze wreszcie zaczęli to dostrzegać? Jak długo będzie trwało milczenie mediów wobec tej kampanii pomówień, nienawiści i obrażania ze strony PO?"

Jak więc Pani widzi tego typu określenia można bez wahania uznać za pomówienia i ewidentny objaw nienawiści.

Nie może być inaczej jeśli znamy rozszerzenie medycznego pojęcia odnoszącego się do dzieci/osób "specjalnej troski"

http://swiat.medycyny.w.interia.pl/psychologia.html

Pisze się tam:

"Dziecko specjalnej troski wymaga szczególnej opieki i uwagi ze względu na to, że mieści się na niskim poziomie skali możliwości umysłowych i rozwój jego utrudnia dysfunkcja w zakresie uczenia się, inwalidztwo fizyczne lub inne upośledzenie. Każde z tych dzieci stwarza szczególne trudności rodzicom, wymaga też skoncentrowanego wysiłku grupy specjalistów i całej rodziny, wymaga szczególnej miłości i cierpliwości. Jest to często męczące dla opiekunów i czasem ich zniechęca, szczególnie wtedy gdy dziecko jest w stanie czynić tylko, niewielkie postępy. Przy specjalistycznej pomocy rodzice mogą takiemu dziecku pomóc osiągnąć pełnię rozwoju jego możliwości. Jest to szczególnie ważne doświadczenie zarówno dla rodziców jak i dla dziecka. Najlepszym sprzymierzeńcem dla takiego dziecka oraz rodziców jest dobry, przyjazny i rozumiejący lekarz, który dobrze doradzi rodzicom, dokąd mogą się udać po pomoc, jacy specjaliści, stowarzyszenia edukacyjne, grupy wsparcia oraz fundacje specjalizują się w udzielaniu pomocy dzieciom o określonym upośledzeniu (...)"

Mnie Pani wody z mózgu nie zrobi próbując kierować interpretację swoich słów na "nadwrażliwych artystów". Powszechnie słowa o osobach specjalnej troski kojarzą się z ludźmi niepełnosprawnymi, upośledzonymi, wymagającymi wizyt u lekarza. Jestem absolutnie przeświadczony, że w nieco wprawdzie bardziej zaowalowany niż poprzednio sposób, chciała Pani ponownie zasygnalizować tutejszym autorom i czytelnikom, że coś z tą silvą jest chyba nie tak, jak być powinno. Może miała Pani nadzieję, że jak to kiedyś otwarcie wyraziła: "ma coś z głową", - że pogląd ten w odniesieniu do p. silvy będzie wyrażać już nie tylko wyłącznie p.abirecka? Na Pani nieszczere wyjaśnienia nabrać się nie dam. Przekona mnie tylko zasadnicza zmiana w Pani postępowaniu i skuteczne powstrzymanie się od mniej lub bardziej zaowalowanych złośliwości ad personam. Jedynie tego od Pani oczekuję i uważam że absolutnie nie są to wygórowane oczekiwania.
Irena Michalska dnia 07.02.2015 23:11
Niespodziewanie znalazłam się w oku cyklonu. Przecież zwierzątka patrzą. Zdziwione zamieszaniem i zalęknione.
silva dnia 07.02.2015 23:41
Ireno, dziękuję za wizytę i ślad mimo tego nieprzyjemnego incydentu. Pozostaje myśleć, że papierowe zwierzątka jednak nie czują jak żywe... Pozdrawiam.

Moderatorze 4, dziękuję, chociaż nie musiał Pan dać się sprowokować. Pozdrawiam.
abirecka dnia 10.02.2015 20:01
W swoim czasie "dzieci specjalnej troski", to "nadwrażliwcy" i w moim dzieciństwie tak nazywały mnie moje wychowawczynie ku wielkiej radości Rodziców.
Dopiero później polityczna poprawność uczyniła z ludzi upośledzonych owych osobników "troski specjalnej", choć w żadnej nazwie domów opieki społecznej z podobnym sformułowaniem się nie spotkałam. Podobnie jak np. z "Ministerstwem Miłości" czy "Ministerstwem Prawdy".
Autorkę najserdeczniej przepraszam za mimowolne skojarzenie, które w żadnym wypadku nie było zamierzonym celem.
Chciałam, żeby było żartobliwie oraz serdecznie, wyszło - niekoniecznie przeze mnie - głupio.
Komentatorka - naiwna niczym głupi jelonek lub inny zajączek, ponieważ nigdy w swoim usposobieniu nie kieruje się zamierzoną agresją - wpadła przez zastawione przez demona sidła.
Na wszelki wypadek, pod wierszami w/wym. Autorki, nigdcy się więcej nie wypowie
Do czego zatem doprowadzić może - poprzez pseudoefemizmy - wcielone zło?
Brrr!
solaris dnia 17.02.2015 16:14
Też kiedyś składałam z dziećmi, kiedy były małe. Dzisiaj i dzieci, i origami wyfrunęły w daleki świat:))) Pozdrawiam silva. Zgrabny przekaz:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 12
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67230501 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005