poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 01.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Wiersz - tytuł: kiedyś starożytny prorok twardo wyląduje w roswell
jako zaprogramowa(l)ny duch
nieoczekiwanie pachnący craigiem
venterem podniesie się i zacznie
pozować na biotechnologiczną krzyżówkę

nostradamusa i tofflera
postraszy w następnym życiu

każdy będzie pchłą
która po wyssaniu krwi
zamieni ją (w) sobie
w ambrozję

da radę przeskoczyć
wszelkie oczekiwania
etapy

i odległości
Dodane przez nitjer dnia 08.04.2015 16:29 ˇ 20 Komentarzy · 817 Czytań · Drukuj
Komentarze
Kazimiera Szczykutowicz dnia 08.04.2015 17:36
Moim zdaniem za długi tytuł, ale ja się nie znam.
abirecka dnia 08.04.2015 17:46
Ja też na podobnym pisaniu się nie znam :(
Edyta Sorensen dnia 08.04.2015 18:04
Sztuczne życie przeskoczy wszystkie etapy.

Zdecydowanie Sean Connery (stara szkoła) przeważa nad Danielem Craigiem (nie mylić ze znanym biologiem Venterem).
Po Świętach mogę sobie pozwolić na żart Nitjerze? :)

Wiersz trudny, ale obrazowy i przy odrobinie wysiłku zrozumiały.

Pozdrawiam:)
Cyjanek dnia 08.04.2015 18:04
nitjer, chciałbym napisać coś pozytywnego na temat wiersza, bo na ile Cię znam (wnioskując po komentarzach) wiem że wiersz jest napisany z sensem, ale ja nie potrafię tego zrozumieć.. Może jest on na wyższym poziomie intelektualnym niż prezentujemy tu.

pzdr;)
xliv dnia 08.04.2015 18:10
ależ fascynująca wizja!...
adaszewski dnia 08.04.2015 20:06
nie chce mi się rozszyfrowywać
Irena Michalska dnia 08.04.2015 20:11
Mogłabym stać się malutkim, tycim elementem biotechnologicznej krzyżówki, pchełką wypełnioną ambrozją, która , ciekawska, przeskoczy etapy i odległości, i zobaczy kawałeczek przyszłości.
Robert Furs dnia 08.04.2015 20:43
wszyscy jesteśmy podróżnikami w czasie, póki co powoli przesuwamy się w przyszłość, :) - w wierszu ciekawa koncepcja, na pewno zgodna z prawami fizyki :) pozdrawiam,
silva dnia 08.04.2015 20:56
Ciekawie, ale zbyt hermetycznie. Pozdrawiam.
nitjer dnia 08.04.2015 21:08
Kazimiero :) Przeważnie nadaję swoim tekstom krótkie tytuły. Mam jednak słabość do tych dłuższych. I czasem ulegam tej słabości. Bywa, że z dobrym skutkiem. Najdłuższy z moich tytułów na PP to ten do wiersza z 2006 r (jeszcze ze starej wersji PP). Brzmiał on: "kiedy krew w twoich żyłach zaczyna poszukiwać nowych dróg". Chwalono tamten tytuł. Przyznaję szczerze, ze ten nad dzisiejszym wierszem mniej mi się od tamtego podoba ;)

Nelu :) Mam wyrzuty sumienia, że wywołałem u Ciebie ikonę smutku. Następnym razem zapewne postaram się wkleić coś mniej hermetycznego, wynikłego z moich specyficznych lektur.

Edyto :) Bardzo cieszę się, że do Ciebie dotarł. Dzięki za tę, jakże wartą szczególnego szacunku, odrobinę wysiłku, która umożliwiła Ci pełne zrozumienie tego tekstu.

Cyjanku. Swój powyższy wiersz uważam za sensowny. Tekst jest dość hermetyczny, ale nie jestem skłonny przypisywać mu nadzwyczajnych walorów intelektualnych, uniemożliwiających odczyt w miarę oczytanemu człowiekowi. Utwierdzają mnie w tym przekonaniu komentarze Edyty, Ireny i xliv.

xliv. Fajnie, że ta wizja przemówiła do Twojej wyobraźni. Niezwykle miło jest mi się o tym dowiedzieć.

adaszewski. Nie mam Ci tego za złe :) Skłonny jestem przypuszczać, że jesteś w tej chwili pochłonięty lekturą (może rzeczywiście?) fajniejszych od tego wierszy :)

Ireno :) Widzę, że nadajemy na tych samych częstotliwościach fal :) Marzę dokładnie o tym samym, co Ty ;) Bardzo rad jestem, że i w Twoim przypadku, mój wiersz nie okazał się jakimś mikrym neutrino, które choć przedostaje się do środka, to nie wywołuje żadnej reakcji. Twoja reakcja jest bardzo żywa i bardzo mnie satysfakcjonuje. Dzięki!

Serdecznie dziękuję Wam za zapoznanie się z moim tekstem i wszelkie poczynione pod nim uwagi.

Pozdrawiam wiosennie :)

Jerzy
nitjer dnia 08.04.2015 21:21
Robercie. Staram się dzielić swoimi koncepcjami gdy zaczynam podejrzewać, że mogą okazać się - choćby dla części czytelników - interesujące. Fajnie, że tą dziś przedstawioną, zdołałem Ciebie zaciekawić.

silvo :) Postaram się w przyszłości aby było co najmniej równie ciekawie, a mniej hermetycznie. Przecież lubię i wolę gdy mój utwór podoba się wszystkim czytelnikom, a nie tylko ich części :)

Wam również bardzo dziękuję za czytanie i komentarze.

Pozdrawiam Was wieczornie zerkając przez otwarte okno w rozgwieżdżone niebo :)

Jerzy
abirecka dnia 08.04.2015 21:44
Smutku? Już prędzej informacyjnego szumu, którego wcale, ale to wcale nie muszę pojmować ;)

Czasem warto też pobyć sobie prostą gęsiareczką :))) ze skibką razowca w płóciennej szmatce i słuchającej skowrończych treli ;-)
nitjer dnia 09.04.2015 00:34
Wszystko ma swoje dobre strony :)
potrzaskane zwierciadło dnia 09.04.2015 08:32
dobrze skonstruowany pełny skondensowany tekst w moim rozumieniu
widzę że mamy glejt na podobne myślenie pozdrawiam
Maciek Froński dnia 09.04.2015 08:48
Nie podobają mi się te nawiasy ("zaprogramowa(l)ny", "(w) sobie") - wolę, gdy autor wie, co chce powiedzieć ;)
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 09.04.2015 11:09
Tytuł czytam jako integralną część tekstu, wtedy ładnie i po cichu wchodzę" w treść.
jest surrealny i groteskowy w każdym z odniesień, właściwie trudny do jednoznacznej interpretacji.
ja takie labirynty lubię i czuję się w nich dobrze.

Zdumiewa mnie ta przemiana tożsamości (krwi) w ambrozję - to świetny zabieg.

czytam jak swego rodzaju portret atawizmów, ze wszystkimi cechami człowieka dążącego do samospełnienia, osobnika z garbem, próbującego się wyprostować do skoku do przekroczenia.

ukontentowany po lekturze :)

pozdrawiam C.
nitjer dnia 09.04.2015 12:26
potrzaskane zwierciadło. Potwierdzam trafność Twoich spostrzeżeń. Również zdążyłem zauważyć łączące nas podobieństwa w sposobie myślenia i stosowanych środkach poetyckiego wyrazu i przekazu. Dzięki owym podobieństwom, z natury rzeczy zazwyczaj świetnie wyczuwasz o co chodzi w moich tekstach. Fajnie mieć właśnie takiego, jak Ty, czytelnika. Dzięki!

Maćku. Te nawiasy to nie objaw moich wahań, co do przekazu jaki chciałbym zawrzeć, a zabieg mający poszerzyć pole wszelkich możliwych interpretacji.

Craonn. Tytuły w moich wierszach zazwyczaj są silnie powiązane z treścią tekstu. Staram się zarazem aby były w miarę zręcznym wprowadzeniem do wiersza i stanowiły nierozerwalną logiczną całość zwłaszcza z początkiem utworu, jego pierwszym wersem. Świetnie, że nie pogubiłeś się w moim labiryncie i że lubisz się w nim poruszać. Tak, jestem zadowolony ze sposobu zaprezentowania przemiany krwi w ambrozji. To kluczowy moment tego tekstu. Dobrze było poznać, jak odczytujesz powyższy utwór i zorientować się, że jesteś zadowolony z przeczytania go. Dzięki za przychylną i ciekawą opinię.

Pozdrawiam Was Koledzy serdecznie.

Jerzy
otulona dnia 09.04.2015 18:58
Ten agent (chyba z FBI) wymyślił sobie wydarzenie z Roswell. Czyli był taką pchłą szachrajką, i mała kropla krwi zamieniła się w ambrozję nie tylko w nim, ale w miliony, a może miliardy ludzi, którzy uwierzyli
w rozbity statek kosmiczny - a to była zwyczajna ściema, mająca odwrócić uwagę ludzi od innych wtedy ważnych problemów i spraw.
Widziałam kilka miesięcy temu film dokumentalny poświęcony Roswell.
Tytuł wiersza zaś mnie zabiera w inne fabuły Wrota czasu
.
Pozdrawiam.
nitjer dnia 09.04.2015 21:31
Natalio :) Pewnie było całkiem tak, jak to opisujesz ;) Miliardy ludzi karmiły się ową (niby)ambrozją pochodzącą od kogoś podobnego do pchły-szachrajki. Przecież co najmniej setki milionów mocno uwierzyły w prawdziwość sensacyjnych wieści. I żyło nimi niemal każdego dnia. Przez bardzo długi okres czasu. Roswell obrosło tak dużą liczbą relacji, interpretacji i przypuszczeń, że trudno dziś dokopać się do prawdy. Ta raczej była prozaiczna. A jednak mimo to Roswell zainspirowało do snucia niezwykłych wizji i przypuszczeń oraz do tworzenia filmów nie tylko paranaukowych czy dokumentalnych, ale i sci-fi w rodzaju "Indepedene Day". Roswell to było wielkie emocjonalne przeżycie ludzkości. Z początku wydawało się dotknięciem ogromnej tajemnicy. Tajemnicy wywodzącej się nie z naszego świata. Teraz zdajemy sobie sprawę, że była to tylko namiastka dotknięcia czegoś takiego. Nie da się jednak wykluczyć, że naszych potomnych zaangażowanych w eksplorację bardzo odległych od Ziemi przestrzeni, spotka przygoda analogiczna do tej z Roswell. Tyle, że Obcy okażą się wtedy stuprocentowo prawdziwi.

Dziękuję Ci za czytanie i interesujący komentarz.

Serdeczności :)
veles dnia 25.04.2015 23:29
niestety bardzo słaby tekst
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67159939 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005