dnia 19.07.2007 17:48
no, ładny czad, że tak powiem... Pozdrawiam i kłaniam się :) |
dnia 19.07.2007 17:50
Mocne. |
dnia 19.07.2007 17:55
Może nie dotarł do mnie? Jakoś mam problem z "zebraniem", o co Autorce tutaj chodzi. I jednak w wierszu wiele się nie podoba. Pozdrawiam. |
dnia 19.07.2007 18:10
wqurwia mnie brak interpunkcji, bo wiersz w sobie ma cos co moze mi się podobać,
ukłony, |
dnia 19.07.2007 18:21
fajnie ale koncowka rozwyliczankowala sie. |
dnia 19.07.2007 19:09
Wiersz podoba mi się. A ostatnie pięć wersów najbardziej.
Serdeczności :) |
dnia 19.07.2007 19:40
Kiedyś już stwierdziłam, że umiesz pisać mocne teksty:) |
dnia 19.07.2007 20:48
Hmmm, no poszła sobie Rena. Pozdrawiam, wiersz na tak
weź człowieku i nalej
wina czy kara sterczy na półce złotych myśli
i tak
:) |
dnia 20.07.2007 00:02
eee, zbyt histeryczne, jedynie krązek, ale to za mało |
dnia 20.07.2007 00:26
Jak dla mnie nieco za mocne. Trzeba umieć tak pisać .Czy nazbyt histeryczne? skądże!! Tylko facet może miec takowe odczucie. Cholibka!naprawdę mocny. :) |
dnia 20.07.2007 01:26
pfff, dlaczego tylko facet, no litości |
dnia 20.07.2007 07:31
zbyt histeryczne? no to ciekawe...bo co jak co, ale histerii tu ani grama. skąd takie odczucie??
Z podziękowaniem za wszystkie opinie...pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 20.07.2007 18:55
jak dla mnie Peelka się miota, denerwuje (w każdym razie raczej nie histeryzuje;)) - i, niestety, niewiele z tego wynika.
poza tym:
- pierwsze patrzę raczej zbędne - podobne powtórzenie niczego tu nie wnosi;
- syf i gówno warta jak brzytwy dla tonącego;) "wzmacnianie" treści (a raczej próba odwrócenia uwagi od powierzchowności treści;)) po najmniejszej linii oporu.
- wyświechtana dwuznaczność "wina"/"winy" w ogranym kontekście.
- co najmniej naciągane wykorzystanie określenia sterczy.
- półka złotych myśli niebezpiecznie blisko kiczu.
- końcowa wyliczanka - tutaj najjaśniejszy punkt. szkoda, że tylko tyle. wiem, że tego nie robisz, ale mogłabyś ją wykorzystać w szerszym kontekście, w ciekawszym pomyśle na tekst.
pozdrawiam. |
dnia 20.07.2007 19:24
ostatecznie może być. mocne to fakt - ale wrażenie że to bardziej cel niż środek.
pozdro. |
dnia 21.07.2007 12:53
cztery ostatnie wersy się bardzo podobają, reszta nie do końca i nie całkiem, ale coś w sobie ma ten tekst
w jakiś sposób działa
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 23.07.2007 12:52
Rafał..ja Ci to wszystko wytłumaczę...ręcznie:)
z pozdrowieniami dla Wszystkich:) |
dnia 23.07.2007 14:57
Pierwsze patrzenie za burtę, a reszta?
Na pewno nie jest milczeniem:)
Podoba się.
Pozdrawiam, owocnych gawęd posmykowych życząc!! |
dnia 23.07.2007 20:23
:)) a dzięki serdeczne..tym bardziej, że niektórym żal coś tam ściska..czy jakiej cholery:)))) |
dnia 23.07.2007 20:39
No, cóś tam pewnie ściska... |
dnia 23.07.2007 21:34
:)) |
dnia 26.07.2007 08:40
ale tu nie chodzi o tłumaczenie, tylko o to, w jaki sposób ujęłaś treść.
pozdrawiam. |
dnia 26.07.2007 08:48
Rafał..nie miota się, nie denerwuje...i już nie wiem, czy cieszyć się, że tekst odbierasz na inne "klimaty odczuć" niż jest napisany , czy nie.
powielone patrzę jest wejściem stanowczości..pewności. kończy się drwiną. a że ni widu, ni słychu...no cóż.
dlatemu mówię, że ręcznie:) |
dnia 06.08.2007 14:24
w wierszu sa mocne momenty ale ogolnie nie trafia do mnie |
dnia 09.08.2007 17:32
nie musi...serio:) |