Tu i tam, tam i tu, W życiu tak bywa
Gdzieś tam siedzę sobie ja
Sześcionogi pokraczny degustator ludzkiego nieszczęścia
a czemu sześć? czemu nie siedem, osiem, dwanaście?
może dlatego że za szybko biegać za szczęściem nie wypada
zazdrościli by, że chociaż na plecach smutek, w ręku serce
za wolno za szybko i tak będzie brakowało mało
puć, puć, puć, pujdź ze mną... jeśli chcesz
kac, kac, kac, klaszcz wybijając mi równe tępo
o! coś umarło... moje dziecko czy może to juz ja?
chyba to z tym tam, gdzie tu nie ma już nikogo, go
teraz znowu trzeba pozszywać dziury
dziura z dziurą będzie coś - pustka
fajnie no fajnie, prymitywnie
kurde, coś jasno, za jasno
jasno to widzę jakoś tak bez mgiełki
no dobra dobra, no to zapalmy tego papierosa!
nie widzisz że czujesz, czuję, ja nie widzę?
kropka, kreska, kreska, kropka
jak fajnie czerwono, aż by się chciało krzyczeć
nowa biblia nowe życie, nowe nadzieje
Dodane przez bastart
dnia 27.08.2015 16:36 ˇ
2 Komentarzy ·
282 Czytań ·
|