dnia 04.10.2015 09:42 
Ja czytam słowa ARTYSTY, KTÓRY NIE NADUŻYWA SZYFRU dla swych słów , by je uatrakcyjnić. Są to stonowane myśli humanisty uważnie obserwującego Świat z filtrem emocji. Dziękuję. POZDRAWIAM. TROSZKĘ CZEKAM NA ODROBINĘ "ZWIĄZANYCH SŁÓW"-NA  STARSZĄ MODŁĘ. WIEM - TRZEBA WIĘCEJ WYSIŁKU. BARDZO ŻYCZĘ! | 
dnia 04.10.2015 10:48 
no cóż, ostateczność po to właśnie jest ostateczna.... Pozdrawiam, A | 
dnia 04.10.2015 11:20 
byk za rogi chwytany, ale nieschwycony - taką to oto wyszukaną metaforą podsumowuje ten wiersz | 
dnia 04.10.2015 11:30 
Podoba mi się Twój wiersz. Pozdrawiam. Irga | 
dnia 04.10.2015 11:31 
Bardzo piękny wiersz :))) 
 
:))) | 
dnia 04.10.2015 12:40 
Doooooooooooooobry:), pozdrawiam. | 
dnia 04.10.2015 13:23 
czasami lepiej nie widzieć więcej ponad 
co odbija się w źrenicach 
 
by nie spojrzeć za siebie jak żona Lota 
i nie stać się słupem soli 
 
wiersz podoba się :-) | 
dnia 04.10.2015 13:42 
"wystarczy przejść przez korytarze 
od kołyski aż do piekła"  - to jest - moi zdaniem - clou wiersza, ciekawego o refleksji nad życie i odchodzeniem, które to odchodzenie ma jednakowoż jakiś sens, jako że deszcz w poincie, mimo, ze rozmywa, to jednak niesie nadzieję. Jak u Wyspiańskiego, który rzekł, że "umierać musie co ma żyć". Do mnie - przemówił, choć muszę przyznać, że wolałabym zamiast "na prędko pochowanego owada" - "naprędce pochowanego owada" i jedno "odejście" mniej w trzecim wersie ostatniej cząstki. Ale to tylko takie moje czepianie się i Autor ni musi się nim przejmować...Pozdrawiam serdecznie, EWa | 
dnia 04.10.2015 16:19 
a czasem jednak dni mijają za szybko... 
Bardzo ciekawy,  skłaniający do refleksji obraz. | 
dnia 04.10.2015 18:13 
Ładny. Tak jakoś  dość długo myślałam  sobie o o tej "rzece " (bardzo pojemny symbol) i "chwilach rozmywanych deszczem" . 
Pozdrawiam ciepło. Ola.:):) | 
dnia 04.10.2015 19:13 
Wielu tak myśli, ale nie potrafią napisać o tym wiersza. Tak mądrego wiersza. | 
dnia 04.10.2015 20:42 
Temat dotyczy każdego z nas, ja też nie chciałabym poczuć tej chwili. Dobrze to ująłeś w słowa, a ostatni wers- chwile rozmywane deszczem - bardz ujmujący. Pozdrawiam:) | 
dnia 04.10.2015 20:48 
świetny wiersz | 
dnia 04.10.2015 21:54 
Cóż, zanim dopadnie człowieka melancholia, zwłaszcza ta z widokiem na ciemną stronę księżyca, dobrze byłoby dawać jej odpór w postaci przeżyć, które chciałoby się poczuć. Łatwo powiedzieć. | 
dnia 05.10.2015 05:28 
Łatwiej puentę pochwycimy  
gdy ją zdobią rymy Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. | 
dnia 05.10.2015 08:13 
wszystko trzeba poczuć i odczuć, choć czasem bywa z tym ciężko; 
bardzo ciekawy wiersz | 
dnia 06.10.2015 08:42 
"coraz trudniej jest udawać", "nie widzieć więcej ponad to co odbija się w źrenicach". Każda, wyrwana z kontekstu fraza, ma głęboki sens, a ciąg rozważań jest jak wycinek życia. Jednocześnie, poetycki język unosi ciężary w ludzkim wymiarze - lekko, zwiewnie, nieco bajkowo. | 
dnia 10.10.2015 18:14 
Przeczytałam z przyjemnością :). Lubię refleksyjne wersy. 
 
Dobrze, że mam teraz powoli mijające dni, a to za sprawą choroby. 
Antybiotyki się skończą, to czas znów pomknie. 
 
Pozdrawiam. |