dnia 04.12.2015 10:22 
dobry, gorzki (i w swej gorzkości prawdziwy) realistyczny obrazek. Pozdrawiam | 
dnia 04.12.2015 10:30 
No tak, rocznica... Samo życie - trafnie ujęte. | 
dnia 04.12.2015 11:08 
Ciekawie i wzruszająco, ale tytuł zbyt udziwniony. Pozdrawiam. | 
dnia 04.12.2015 14:08 
Poetycko - być może - ujęte ciekawie i wzruszająco ale IZa nie wie do końca o czym pisze.  
Słowo szychta - dla mnie - przypisana jest dla pracy górnika. Mój ojciec pracował na kopalni Bobrek i Miechowice. Nie przypominam sobie aby w domu brakowało na dropsa i na pewno w tamtym czasie nie produkowano maślanych mixów i ich nie reklamowano. Górnicy byli uprzywilejowani i wiodło się im znacznie lepiej niż innym pracującym grupom. Mam na myśli lata przed 1989 rokiem a nawet przed 1981. Czy autor wiersza IZa był już na świecie?  
Kolejnym fałszem jest kupowanie wytwornych strojów w szmateksie. 
Za  dużo ironii, nawet jeśli to metafora. Niewiedzą utrwala się stereotypy. Ostatnie trzy wersy pozostawiam do dowolnej interpretacji. Gratuluję trudu podjęcia tematu i życzę pozytywnie zdanej poprawki z historii. | 
dnia 04.12.2015 15:04 
Ooo - szychta to nie tylko górnictwo 
Wiersz bardzo udany i realistycznie prawdziwy... | 
dnia 04.12.2015 15:52 
A czymże jest szychta? Pracą na budowie? Może w fabryce albo w biurze? Słucham bronmus45, wyjaśnij mi to. | 
dnia 04.12.2015 17:14 
udany, ale bez zachwytów | 
dnia 04.12.2015 18:09 
na dodatek dziś św. Barbary! 
to jak to nie ma być wiersz o górnictwie? 
i szychta, i cała reszta jest jak najbardziej na miejscu. | 
dnia 04.12.2015 19:03 
Ooo, nie muszę przystępować do poprawki z historii...bo ją przeżyłam przez dziesięciolecia. 
A słowo SZYCHTA, wcale nie ma przypisania do stanu górniczego, jak to się Tobie wydaje. 
 
Proszę, tu masz synonimy: 
Synonimy do słowa "szychta" 
 
kadra, kolektyw, ludzie, obsada, obsługa, personel, pracownicy, załoga, zespół, zmiana, pokład, powłoka, poziom, warstwa, wachta, nocka  
 
Mój Tato szychtą określał nocną zmianę, a pracował w hucie szkła....na dropsa dla dzieci było Go stać  raz w miesiącu, po wypłacie...a Mama, przerabiała nam stare na ciut nowsze ciuchy...pierwsze buty jakie pamiętam, zrobił mi Tato z Maminej torebki...podeszwę miały z opony od roweru. 
Zapewne rodzinom górniczym żyło się lepiej niż nam...ale im nie zazdroszczę. 
Co się zmieniło? Biedny jest biednym. Nie pomógł okrągły stół, ani kolejni prezydenci.....No chyba, że ten z reklamy sera pod taką nazwą. 
 
Bardzo wszystkim dziękuję za zatrzymanie się przy moim słowie, bo liczy się dla mnie czytelnik, a nie poklepywanie po pleckach i ochy i achy. 
Każde zdanie czytelnika jest dla mnie ważne. 
Ukłony :) | 
dnia 04.12.2015 20:09 
IZa wypada mi przeprosić Cię za swoją nadinterpretację. 
Etymologia słów nie jest zawarta w słownikach ...ale w życiu. Mimo różnicy zdań doceniam głębię historii zawartej w Twym wierszu. Nasi ojcowie stanęli po tej samej stronie barykady. Wtedy chodziło o wolność teraz chodzi o własność. Pozdr | 
dnia 04.12.2015 20:18 
Ooo, nie ma sprawy :) | 
dnia 04.12.2015 21:09 
Przypomniałem sobie lata moich nocek , smutnych i zgorzkniałych, chociaż na powierzchni.Połowa moich kolegów nie żyje,przemysł maszynowy - akordowy, zbierał czasem większe ofiary niż górniczy.Wszystkie fabryki w moim mieście znikły, kopalnie nadal istnieją. Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . | 
dnia 04.12.2015 21:13 
Prezesa odbicie lustrzane  
prezydentem dzisiaj zwane. 
Wiersz ważny i  potrzebny. 
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . | 
dnia 05.12.2015 18:26 
Podoba mi się. Fajna końcówka. Pozdrawiam:) | 
dnia 05.12.2015 20:57 
Ooo - szychta to po prostu zmiana ... Którą dziś masz szychtę? Czyli na którą zmianę idziesz do pracy (jakiejkolwiek). I takie określenia są stosowane gwarowo w różnych miejscach Polski, a nie tylko uwarunkowane grupą środowiska górniczego. | 
dnia 05.12.2015 22:02 
Bardzo głośno do mnie "gada" ten wiersz i wyraźnie - jestem zdecydowanie na Tak:) | 
dnia 05.12.2015 23:00 
wiersz na tak jako liryczne wspomnienie dzieciństwa i tego co było i brakowało...mnie się nie odbija...bo głębokich reform nam trzeba :-) | 
dnia 05.12.2015 23:29 
zastanawia tytuł - śródstopie to coś między pietą a palcami - związku z treścią za nic nie czaję 
a już "śródstopie świadomości"  to już dziwactwo konkursowe | 
dnia 06.12.2015 11:03 
mastermood - tak, coś między piętą a palcami, coś co jest najbardziej wrażliwe na ból, jakikolwiek ból, jaki doświadczamy. 
 
Wszystkim, którzy zechcieli przy moim słowie przystanąć DZIĘKUJĘ. |