| dnia 21.01.2016 20:08 Może sikał gdzie wolał
 i nie zrobił babola
 | 
| dnia 21.01.2016 20:14 Można by z tego zrobić limeryk,
 co do powyższego średnio mi się spodobał,
 ale każdy ma inne poczucie humoru.
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 21.01.2016 21:20 Nie ważne skąd
 pochodzi cwany
 ważne że zegar
 obsikany
 Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 .
 | 
| dnia 22.01.2016 05:50 .
 @Alfred
 Zegar obsikany
 zardzewieć może.
 Wtedy zapewne
 będzie chodzić gorzej.
 | 
| dnia 22.01.2016 14:48 Podobnie jak "Niepoprawna optymistka" - można przerobić na limeryk,  z lepszą puentą.
 | 
| dnia 22.01.2016 15:32 Zapraszam więc obydwoje - @Niepoprawna optymistka i @Hardy do przerobienia tekstu w formę limeryku.
 Inni przecież też mogą się pokusić. Mnie w zupełności wystarcza taka wersja. Lub podobna:
 .
 Cwaniaczek z Warszawy, po znacznym piwa nadmiarze
 pomylił drzwi toalety z tymi na zegarze.
 Nasikał na wahadło
 i wokół, gdzie popadło.
 Obym nigdy nie doczekał takich właśnie zdarzeń...
 | 
| dnia 22.01.2016 17:14 Pijaczek z Warszawy, po piwa nadmiarze,
 pomylił drzwi WuCe z tymi, co w zegarze.
 Polewał, gdzie popadło,
 wstrzymał czas i wahadło.
 Odtąd lokum znalazł w dziurawym hangarze.
 | 
| dnia 22.01.2016 17:59 @Hardy
 Powyższy tekst również nie jest limerykiem. Niestety.
 | 
| dnia 22.01.2016 18:16 Od biedy ten tekst mógłby uchodzić za limeryk:
 .
 Tuż, obok kiosku z piwem w mieście Warszawie
 pewien gość "zmęczony" chciał pospać na trawie.
 Rozłożył się wygodnie;
 nawet zdjął z siebie spodnie.
 Nie pospał zbyt długo. Obok mrówek mrowie.
 | 
| dnia 22.01.2016 18:53 nie lubię limeryków
 
 a tekst powyższy, pomimo żartobliwej narracji, wierszem dla mnie nie jest.
 
 pozdrawiam serdecznie:)
 | 
| dnia 22.01.2016 19:12 @Milianna
 .
 No, cóż - ja z kolei nie cierpię wierszy wolnych, białych. Ich autorzy już po miesiącu czasu często zapominają, o czym to "prawili" w swoim zagmatwanym, okraszonym często "ą" i "ę" tekście. Dla mnie znakomitym twórcą jest ten, który skomplikowane zdarzenia, obrazy, potrafi opisywać jak najprostszym językiem, zrozumiałym dla wszystkich.
 3msie...
 .gif) | 
| dnia 22.01.2016 20:43 :)) To jest nadzieja , że się pokochamy, bo ja tak właśnie piszę.
 Prosto - kawa na ławę;))
 a ą i ę to u mnie rzadkość!
 
 pozdrawiam serdecznie,  Pa, Pa:))
 | 
| dnia 22.01.2016 22:25 No cóż:)
 Sikanie po piwie w zegarze
 nie idzie z kulturą w parze
 
 Pozdrawiam:)
 | 
| dnia 23.01.2016 04:26 @PaULA
 .
 Nasza kultura to też zniesie;
 sikanie pod płotem czy w lesie.
 
 Jeśli nie ma toalety
 sikasz tam właśnie, niestety.
 
 Sama czynność - jak każda inna,
 niczemu nie jest tutaj winna.
 
 .gif) |