Podrywacz posłanek

Pierwsza dama Lubelszczyzny
Izabela Sierakowska,
kilka razy w biurze byłem
filiżanka dała z orłem.
A Elżbieta Kruk poznałem
w Radiu Lublin przy pokoju,
głośno kaszel w zima lato
wiem od czego, a nie powiem.
Oj Joanna Mucha trzeci
pół uśmiechu dała gratis,
Żuk prezydent za kodował
i nam fotka zrobił żywą.
Z Ruchu Zośka ze starówki
choć nie wielka, serce duże,
Śląskie tyskie postawiła
więc wspominam ja bez pianki.


Posłowie Haniki

Oj znów z bólem gon wspominam
Edward Wojtas, świeć mu panie,
ten wspaniały poseł rolnik
ze Smoleńska nie powrócił.
Ryszard Bender, to senator
kul na wiejskiej rzeźbił głosem,
w ścianie wschodniej, bardzo smutny
Józef wiedział co go boli.
I Palikot tańczył twista
w Czarci Łapie, na Litewskim,
na starówce ma "pudełko"
dla Hanysa nie ma klucza.
No i poseł Jan Łopata
co wychwalam, szpilka kuje,
w Karłowicza drzwi otwarte
chłop kultury podał ręką.


Dodatek poselski

Kabaciński z głowy uciekł
parą jeszcze innych posłów,
co ich lubię i popieram
więc przepraszam śląski gamoń.
O Kucharskim zapomniałem
Cuglowskiego ominąłem,
oj ci biedni dwaj posłowie
koniec końcem wiążą końcem.
\Musza dotknąć Podkańskiego
co nie lubi innych chłopów,
jest pisowcem jego sprawa
każdy kowal ma swą sztuką.
Oburzony mistrz Stefaniuk
ze tak późno go wymieniam,
twoje pióro Jerzy drogi
niech w poezji się obroni.


Lubelszczyzna, 24.02.2016 r. szpilowyhanik.