poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 17.06.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
slam?
Chimeryki 2
Poezja dla dzieci
"Na początku było sł...
FRASZKI
Chimeryków c.d.
Limeryki
,, limeryki"
Co to jest poezja?
playlista- niezapomn...
Ostatnio dodane Wiersze
wyścig
Rekapitulacja
Drapki
Tak ciepło i Chwytliwy
dokąd
Tam-tam
Paprocie
Niektóre pseudomisty...
Frasobliwy
Ciemność
Wiersz - tytuł: marcowanie
ciężki sen wcześniej
obiecywał szczęście i strach
zostały długie noce i urwane poranki
w myśl o tym co było
głośne zaciskanie pięści na wspak
powolne czekanie na jutro
dom jest przestrzenny i jasny
spóźnione słońce rzuca cień
na podobne do naszych linie papilarne
znamiona i zmarszczki
wszystkie miejsca są już zajęte
tynk zgrzyta nam między zębami
skrzypi jak klapy dębowych trumien
obrzmiałe od deszczu deski
Dodane przez mandragora dnia 14.05.2016 22:44 ˇ 8 Komentarzy · 481 Czytań · Drukuj
Komentarze
Alfred dnia 14.05.2016 23:10
Jak wulkan lawy
krąży duszy brzmienie
nie ważne ramy
gdy krzyczy natchnienie

Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊.
Milianna dnia 15.05.2016 00:18
Podoba mi się treść, tylko wersyfikacja, a raczej jej brak całkowicie kładzie tekst. Tak sobie czytam:

ciężki sen
wcześniej obiecywał szczęście i strach

zostały długie noce urwane poranki
w myśl o tym co było głośne
zaciskanie pięści na wspak
powolne czekanie na jutro

dom jest przestrzenny jasny
spóźnione słońce rzuca cień
na podobne do naszych linie papilarne
znamiona i zmarszczki
wszystkie miejsca są już zajęte

tynk zgrzyta między zębami
skrzypi jak klapy dębowych trumien
obrzmiałe od deszczu
deski
Milianna dnia 15.05.2016 00:33
a teraz jeszcze inaczej bym go ustawiła:)))
przepraszam
Niepoprawna optymistka dnia 15.05.2016 01:49
Też mi się wiersz podoba i przyznaję rację Miliannie, iż
brak wersyfikacji powoduje, iż wiersz na tym traci,
a po poprawce przedmówczyni brzmi znacznie lepiej msz.
Najbardziej podoba mi się ostania zwrotka.

Pozdrawiam serdecznie:)
moderator4 dnia 15.05.2016 03:07
Wersyfikacja została przywrócona poprzez zaznaczenie pozycji "automatyczne łamanie linii".

Pozdrawiam.
Milianna dnia 15.05.2016 10:10
O:) i teraz się czyta jak należy:)

pozdrawiam Autorkę(Autora?:)
silva dnia 15.05.2016 13:30
Podoba mi się fraza: spóźnione słońce rzuca cień
na podobne do naszych linie papilarne
, bo ukazuje pewien rodzaj silnie scementowanej wspólnoty. Pozdrawiam.
adaszewski dnia 15.05.2016 19:38
jakby to już setki razy czytał
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67898385 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005