poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 03.05.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
playlista- niezapomn...
...PP
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Daj mu cynk
O yek
Kojące
druga moralność
Tuńczyk
Sudba
Do poduszki
O miłości słów kilka
Dziewczynka z pochodnią
rechot
Wiersz - tytuł: marzenia
Na balkonie usiadł ptaszek,
oglądam go z bliska.
Budzi zachwyt,bystro patrzy,
z poidełka wodą pryska.
Nie ląduje na posadzce.
nie zbiera małych ziarenek.
Ja na niego patrzę.
on śpiewa mi trele.
Czasem łyknie kroplę wody
by dla ciała ochłody
i dla starej duszy
czymś mnie jeszcze wzruszyć.
Gdy na lipach rozłożystych
siądzie jego wierna żona,
on skrzydełkami szybko zamacha,
wpadnie w jej ramiona.
Wśród zapachów kwiatów lipy
będą sobie grzecznie siedzieć.
On jej będzie opowiadał,
a co ja mam powiedzieć?
Dodane przez kusyl dnia 26.08.2016 18:30 ˇ 5 Komentarzy · 632 Czytań · Drukuj
Komentarze
winyl dnia 26.08.2016 19:03
Spoko, fajny wierszyk, przerwa w trzecim wersie po przecinku.
koma17 dnia 26.08.2016 19:33
Sympatyczny tekst, szkoda, że rytm się łamie. Pozdrawiam
Janusz dnia 27.08.2016 11:57
Po urytmicznieniu (8-6-8-6) i postrofowaniu czytam go tak :)

Na balkonie usiadł ptaszek,
oglądam go z bliska.
Budzi zachwyt, bystro patrzy,
z dziubka wodą pryska.

Nie ląduje na posadzce,
nie zbiera ziarenek.
Ja na niego sobie patrzę,
on śpiewa mi trele.

Czasem łyknie kroplę wody
dla ochłody ciała
i znów myśli, co zaśpiewać
by mi w duszy grało.

Gdy na lipach rozłożystych
siądzie jego żona,
on skrzydłami szybko machnie,
wpadnie w jej ramiona.

Wśród zapachu kwiatów lipy
będą sobie siedzieć.
On jej bajki opowiada.
Co ja mam powiedzieć?

Pozdrawiam z przeprosinami za ingerencje.
PaULA dnia 27.08.2016 22:55
Sympatyczny wierszyk. Janusz dobrze radzi. Pozdrawiam:)
sibon dnia 29.08.2016 11:20
:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Użytkownicy
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

76246452 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005