dnia 11.09.2016 13:48
Myślę, że nieustannie powiniśmy o tej nocy pamiętać, ona zawsze jest tuż obok, a wokoło tyle przyczyn, by ją wywołać. Głębokie przesłanie. Pozdrawiam, A |
dnia 11.09.2016 14:32
Tekst skłania do przemyśleń - dobrze mieć świadomość nocy, chociaż dużo trudniej się z tym żyje...Pozdrawiam. |
dnia 11.09.2016 14:37
nie, bo to co się skończyło, jest jedyne, trzeba rzeczy nazwać po imieniu, ewentualnie wypluć, a nowe, cóż zawsze się coś zaczyna, niekoniecznie coś dobrego, pozdrawiam, Zyga |
dnia 11.09.2016 15:01
Wiersz przemawia. O tytule nie będę pisać, bo już to przerabialiśmy.
Pozdrawiam:) |
dnia 11.09.2016 15:06
Dojmujące milczenie, czyli ciche dni są symptomem kryzysu związku. Można pomyśleć o jednej parze albo uogólnić, na co wskazuje puenta. Pozdrawiam. |
dnia 11.09.2016 15:57
Świadomość, że rezygnuje się z przekonań ( w imię czego? ), to jak emocjonalny rozkład człowieka, dalsze wersy przekonują mnie, że przyczyną jest zapatrzenie w siebie ( zamknięcie w sobie ), czy można utracić dojrzałość emocjonalną? W tym wypadku została ona utracona na co wskazuje puenta, której myśl odpowiada postawie wycofania ( wszystko stracone , nie ma celu w życiu ). Tak sobie przecztałem, ale szczerze - czytałem lepsze wiersze Autorki. |
dnia 11.09.2016 16:10
Magrygale, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga
lunatyku , dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.09.2016 16:13
zyggo66, dziękuję i pozdrawiam. Irga
Edyto, wiem, bardzo Ci się podoba tytuł ;) Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.09.2016 16:14
slivo, raczej uogólnić. Dziękuje za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.09.2016 17:24
czytam wiersz jako komentarz i aluzję do dnia dzisiejszego, do aktualnej sytuacji w jakiej przyszło nam żyć i jako lęk niemocy,
serdecznie |
dnia 11.09.2016 18:23
Interesujący wiersz. Tym bardziej ciekawy, że istotnie daje się odczytywać w sposób zaproponowany przez kaema.
Pozdrawiam :) |
dnia 11.09.2016 18:45
Wojaczek, przyszedł mi do głowy. Pozdr. |
dnia 11.09.2016 20:37
W każdych czasach aktualny. Pozdrawiam. |
dnia 11.09.2016 20:43
Wielowarstwowy wiersz, można rozpatrywać go na wielu płaszczyznach. I to jest jego atut. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 11.09.2016 20:50
I właśnie to jest ciekawy wiersz, który nie powinien leżeć w szufladzie :)
Dla mnie o alienacji języka, o nieprawdziwości słów, które nie wyrażają rzeczywistości, kłamią i przez to niszczą. |
dnia 11.09.2016 20:54
o szczęście zawsze warto walczyć, ale nie za wszelką cenę, ciekawy wiersz pozdrawiam, |
dnia 11.09.2016 21:57
Powszechna dezinformacja czyni człowieka bezradnym w obliczu skomplikowanej, nie zawsze przyjaznej rzeczywistości. Brak rzetelnej informacji implikuje brak sensownego dialogu, faktycznie umysły się wyciszają... W tych warunkach trudno mówić o budowaniu autentycznego szczęścia, można co najwyżej tworzyć jego namiastki. tak odbieram ten refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam |
dnia 12.09.2016 04:59
"do więzienia wtrąca się słowa" - skojarzyłam z wypowiedzią w tvp-kultura - "problemem kultury współczesnej jest jej płytkość". Wszystko to co jest trudniejsze odrzuca się (poezja jest za marginesem), twierdząc, że jest udziwnione, ludowość wchodzi na piedestały. |
dnia 12.09.2016 08:29
mam świadomość nocy
w których do więzień
wtrącane są słowa
rzeczy oddalają się od nazw
ale to drobiazg, i tak mi się podoba :-) |
dnia 12.09.2016 12:45
frogiszcze, być może, że są lepsze, ale został wydrukowany w "Migotaniach" i po lubiłam go :) Pozdrawiam. Irga
kaemie, podziwiam Twoją przenikliwość. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 12:47
nitjerze, bardzo dziękuję za poczytanie. Pozdrawiam. Irga
mikeszu111, dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 12:51
otulona, bardzo dziękuję. Tak. Pozdrawiam. Irga
koma17, dziękuję bardzo. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 12:53
helutto, dziękuję za interpretację wiersza. Pozdrawiam. Irga
Robercie, bardzo dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 12:54
Januszu, dziękuję i pozdrawiam. Irga
Kazimiero, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 12:55
J.J., masz rację, brzmi lepiej, ale, niestety, jest już w "Migotaniach". Pozdrawiam. Irga |
dnia 12.09.2016 18:55
Irga - jeśli tekst ma taki prestiż, too zmiena postać rzeczy. |
dnia 12.09.2016 22:52
Nie buduje się szczęścia na zgliszczach. Przemawia. Pozdrawiam:) |
dnia 12.09.2016 23:52
Twoje pisanie to taki niekończący się dialog z tym, co jest po drugiej, stronie ciemności. ukryte w morzy, chmurach, odnajdywaniem krótkich odpowiedzi, które właśnie w tej chwili są w stanie wytłumaczyć to, czego nie da się wyjaśnić do końca, tylko trzeba go podglądać wierszem. Pozdrawiam |
dnia 13.09.2016 10:25
PaULO, bardzo Ci dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 13.09.2016 10:26
Jędrzeju, dziękuję Ci za komentarz. Dla mnie bardzo ważny. Pozdrawiam. Irga |
dnia 13.09.2016 14:23
Wciąga. Pozdrawiam :) |
dnia 13.09.2016 19:31
kkb, dziękuję. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.09.2016 03:19
nie nie budzą, to jest wiersz pisany z perspektywy człowieka który przeszedł depresję. Wniosek poprawny, ocena sytuacji dobra...teraz trzeba pracy i ciągłego parcia ku światłu. Pozdrawiam |
dnia 14.09.2016 11:25
Utwór może być inspiracją do napisania kilku wierszy.
Walorem jego jest również logiczny i jasny przekaz, zachęcający do przemyśleń.
świadomość nadejścia nocy
księżyca nów wytoczy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 14.09.2016 18:11
Ostatnie dwa wersy - brawo. Bardzo dobry tekst, zatrzymałam się i kontempluję...
Pozdrawiam IRGO-:) |
dnia 17.09.2016 13:30
Jak helluta.
Fajnie było znowu zajrzeć.
Ola. |
dnia 24.09.2016 22:07
Agatho, tak myślisz? Ciekawa interpretacja. Pozdrawiam. Irga
Alfredzie, bardzo dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
dnia 24.09.2016 22:08
blondynko8, dziękuję i pozdrawiam. Irga
Olu, dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Irga |
v6.01.7 © 2003-2005
![[www.pajacyk.pl]](/fusion/images/pajacyk.gif)