poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 18.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Szczęście i Krem
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Wiersz - tytuł: Abram rozstaje się z Lotem
[...] rzekł Abram do Lota: Niechaj nie będzie sporu między nami,
między pasterzami moimi a pasterzami twoimi,
bo przecież jesteśmy krewni. Wszak cały ten kraj stoi przed tobą otworem.
Odłącz się ode mnie! Jeśli pójdziesz w lewo, ja pójdę w prawo,
a jeśli ty pójdziesz w prawo, ja - w lewo.


[Księga Rodzaju - rozdział 13:8-9]



nie zachłanność pasterzy prowadzących trzodę na popas
skłania ich do rozejścia ale wybór którego muszą dokonać
życia obok siebie dzielenia się bogiem i jego darami
więc każdy patrzy już w inną stronę i wie że ta będzie jego
ale jeszcze usprawiedliwia się w myślach że mógł wybrać inaczej
że tam byłoby lepiej ziemia żyźniejsza bóg przychylniejszy
i jeden drugiemu zazdrości wyboru

nocą gardziel zmroku pochłonie ich w siebie
i pojawiająca się ciemność pozwoli im snuć legendę
o jonaszu którego potem uwiecznią karty księgi
a najpierw uwieczniła pamięć ich ojców
chowając ich jak jego w swoim brzuchu pełnym czerni
która z każdą godziną będzie matowieć aż stanie się sina
i w końcu wyrzuci ich na przeciwległy brzeg dnia
gdzie będą już dalej od siebie

cięciwa horyzontu drży jeszcze od kroków
gdybyś tam patrzył przed momentem było widać
jak zwinięte w siebie strąki ciał targał wiatr
i wątpliwości marszczyły im czoła


.

Dodane przez Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 00:12 ˇ 22 Komentarzy · 915 Czytań · Drukuj
Komentarze
piotr kuśmirek dnia 15.08.2007 02:26
dobry tekst. brak interpunkcji zaburza odbiór, myślę, że przy narracjach tego typu, to jednak z diakrytyką i to wycyzelowaną na maxa.
henpust dnia 15.08.2007 08:54
Tak, to dobry tekst. Przemyślany. Racje poetyckie nie zawsze idą w parze z jakimś dyskursem ( w tym przypadku teologicznym), bo te racje mogą też być nieobliczalne. A w tym tekście ten proces jest uchwytny Myślę tu o zazdrości o Jahwe prowadzące do archaicznych nawet marzeń, żeby się znaleźć w brzuchu Lewiatana. A sam Lewiatan musiał byc dwuznaczny, o czym świadczą słowa Hioba : "Czy jestem jak morze lub Lewiatan, żeś mnie otoczył ciemnością?". No i w tle pozostaje jeszcze wspaniały T. Mann ("Józef i jego bracia") Pozdrawiam. Henryk
Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 09:30
Piotrze,
cały czas waham się nad takim rozwiązaniem. Jako Autor wiem, gdzie postawić pauzę w czytaniu, jaki akcent nadać odpowiednim słowom, gdzie zrobić przerzutnię. A co do interpunkcji i znaków diaktrycznych, to boję się ich stawiać ze względu na długie ich nieużywanie ... Bądź dobrej myśli. Wszystko da się zrobić.
la-winda dnia 15.08.2007 09:31
zawsze tam, gdzie nas nie ma :)
i jeszcze
skojarzył mi się ten wiersz z essejami Ivana Colowica ('c' z daszkami nie wiem jak ztrobić) o bałkańskich różnicach. cholernie mi się skojarzył.
zamysł Autora zapewne inny, ale wszak prawo czytacza przez swój pryzmat rozszczepiać wiersze :))), więc korzystam
podoba się :)
Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 09:41
Kuśmir!
Wstawiam poniżej wersję zinterpunktowaną, jeżeli będziesz miał jakieś zastrzeżenia - mów! Będziem współpracować.

ABRAM ROZSTAJE SIĘ Z LOTEM

[...] rzekł Abram do Lota: Niechaj nie będzie sporu między nami,
między pasterzami moimi a pasterzami twoimi,
bo przecież jesteśmy krewni. Wszak cały ten kraj stoi przed tobą otworem.
Odłącz się ode mnie! Jeśli pójdziesz w lewo, ja pójdę w prawo,
a jeśli ty pójdziesz w prawo, ja - w lewo.


[Księga Rodzaju - rozdział 13:8-9]



Nie zachłanność pasterzy prowadzących trzodę na popas
skłania ich do rozejścia, ale wybór którego muszą dokonać -
życia obok siebie, dzielenia się bogiem i jego darami,
więc każdy patrzy już w inną stronę. Wie, że ta będzie jego,
ale jeszcze usprawiedliwia się w myślach, że mógł wybrać inaczej,
że tam byłoby lepiej - ziemia żyźniejsza, bóg przychylniejszy.
I jeden drugiemu zazdrości wyboru.

Gardziel zmroku pochłonie ich w siebie,
i pojawiająca się ciemność pozwoli im snuć legendę
o Jonaszu, którego potem uwiecznią karty księgi,
a najpierw uwieczniła pamięć ich ojców,
chowając ich, jak jego, w swoim brzuchu pełnym czerni,
która z każdą godziną będzie matowieć, aż stanie się sina
i w końcu wyrzuci ich na przeciwległy brzeg dnia,
gdzie będą już dalej od siebie.

Cięciwa horyzontu drży jeszcze od kroków.
Gdybyś patrzył, przed momentem było widać,
jak zwinięte w siebie strąki ciał targał wiatr
i wątpliwości marszczyły im czoła


.
Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 09:54
Zacna La-Windo, które brzmi nieco industrialistycznie, a nawet urbanistycznie i nie kojarzy mi się z taką roześmianą twarzą jaka widnieje w profilu - kojarz zczem zeczczesz, niezabronione to wszak jest :)


Henryku!
A propos Manna przypomniała mi się, hmm, anegdotka, a raczej zwięzłość ferowania wyroków, dość komiczna, jakiej dopuścił się mój Tato na kilka miesięcy przed śmiercią. Zapałał nagłą miłością do poznania klasyków, i zaczął nagminnie czytać Dostojewskiego, Manna i kilku innych. Ale rzecz właśnie dotyczy Manna i jego Czarodziejskiej góry. Mianowicie - przeczytawszy kilkadziesiąt stron pierwszego tomu (wydanie mieliśmy 2-tomowe), stwierdził z wielkim niesmakiem - Cóż oni widzą w tej książce, że takie ładne wydanie, taki wszechogólny zachwyt, w jakimś człowieku, który spędza czas w sanatorium, rozmawiając z ludźmi?!. Po wypowiedzeniu tych słów wysłał mnie co prędzej do biblioteki żebym przyniósł mu jakąś nową książkę historyczną. Przyznam szczerze, że taka rekomendacja, bądź co bądź, oczytanego człowieka, z ogormnym bagażem doświadczeń, wystarczyła abym na widok jakiejkolwiek wzmianki o Mannie, musiał, po prostu musiał!, ją przekazać opowiadającym innym.


Pozdrawiam!
Grzegorz Wołoszyn dnia 15.08.2007 10:19
Świetna końcówka. Całoś dobra. Ta forma lepiej by się sprawdziła jednak z interpunkcją, Piotr ma rację. Pozdrawiam.
piotr kuśmirek dnia 15.08.2007 10:28
poczytam jak odeśpię, pozdrawiam
pola45 dnia 15.08.2007 10:49
- mogę tylko napisać, że przeczytałam z przyjemnością , dla mnie to trudny wiersz ale warto było tu zajrzeć.
- pozdrawiam
vigilante dnia 15.08.2007 11:21
druga lepsza. aczkoliwek wciąż wrażenie niedopracowania. wersyfikacja? hm, niemniej jednak przyjemność z czytania jest.
Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 11:35
Vigi,
młody jestem, uczę się. Pojmij - taki temat, nie jest łatwy w realizacji ...

Dobrego!
vigilante dnia 15.08.2007 12:37
co racja to racja. ale żeby nie było, doceniam pomysł i wykonanie też niczego sobie.
:)!
Sławomir Hornik dnia 15.08.2007 12:46
A podziękować, Zacnie Mówiącemu ;)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 15.08.2007 17:27
Dobry wiersz. Czyta się z ciekawością: co dalej.
Pozdrawiam
:)
piotr kuśmirek dnia 16.08.2007 03:20
jak dla mnie bez porównania lepiej, ale 2 strofa to istny łamaniec, jakbym chciał z tego "drzewko" zrobić, to z okna bym się rzucił :D
Sławomir Hornik dnia 16.08.2007 08:19
Jeszcze nad nią myślą, do kaduka! Kuśmir, to nie takie łatwe teraz, kiedy na kartce mam inny zapis, a tutaj w necie, wciąż grzebie!

:)
piotr kuśmirek dnia 16.08.2007 08:53
wierzę :P
otulona dnia 16.08.2007 12:39
wiersz, treść interesująca
to czekam na ' dopracowanie'.
pozdrawiam
ellena dnia 16.08.2007 16:02
dla mnie bardziej druga i trzecia strofa, pierwsza bardziej narracyjna, sucha, ale całość na poziomie.
pozdrawiam ciepło:)
ellena
Sławomir Hornik dnia 16.08.2007 16:52
Tak ma być Elleno - jakiś posmak "prologusa". Coś takiego.


Otulona
Cierpliwości! Błagam ...

:)
Vanessa dnia 16.08.2007 20:36
(...)Kto szuka prawości, dobroci,
ten znajdzie życie, <powodzenie> i chwałę.

(Księga Przysłów 21,21-22)

gratuluję, pozdrawiam
hewka dnia 20.08.2007 15:24
moj koment znasz, co Ci bede ciumkac:)))
slonka i korzystaj z lata, pozdrawiam:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67332616 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005