poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 29.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Numer
Cześć Nemeczek
Kto jeszcze przekroc...
Dziękuję i Bajkowy
Czym czy kim?
Spektrum
Tryptyk z czapy
by nigdy nie zaszło ...
Marionetka
Ti ti ta
Wiersz - tytuł: blinki
to światło czyni mnie pełną
wiem - wtedy nie będzie zimno
muszę tylko przejść drogę
i wypić swoją porcję octu

z całego świata zostało drzewo
trochę wody pomiędzy pęknięciami
kory - pod nią w tylnych płatach
jeszcze drgały fragmenty

dziś nie mogę spotkamy się później
były inne ważniejsze rzeczy i wiesz
jak to jest z czasem - nie ma go
sama szłam zobaczyć pierwszy śnieg

chce pamiętać wryć w synapsy
betonem każdy przegapiony szelest
pąki nagle rozkwitłe i krople
opadające z oczu gdy umarła


Dodane przez woody dnia 26.08.2007 08:39 ˇ 24 Komentarzy · 890 Czytań · Drukuj
Komentarze
cicho dnia 26.08.2007 10:32
tak sobie czytam ten niepokojący dość wiersz, w którym zapowiedź spotkania, a wcześniej coś jakby próba przetrwania, czytam i dochodzę do ostatniej strofy, a tu cosik mi zgrzyta, to zestawienie szelest-beton, ale może taki zamysł kontrastu tego, co ulotne z tym, co jakoś trwałe. czyta mi się ten wiersz, czyta. pozdrawiam.
woody dnia 26.08.2007 10:41
cicho - miło mi że się czyta. kontrast tego co ulotne z tym co nam się wydaje solidne ale martwe.
beata dnia 26.08.2007 11:38
można się zatrzymać na dłużej, tak właściwie kazda przystań wydaje się - pozorna, martwa lub eteryczna. Gratuluję dobrze się obcuje z tekstem
serdeczności
Grzegorz Wołoszyn dnia 26.08.2007 13:17
Faktycznie "eteryczny" tekst. Mam podobne odczucia do Cicho, ale bardziej mi zgrzyta końcówka to "z oczu gdy umarła". Można by to napisać ładniej. Pozdrawiam!
gracjana dnia 26.08.2007 14:44
dobrze było przeczytać. co do ostatniej strofy mam niewielkie = swoje = ale. "pąki nagle rozkwitłe i krople
opadające z oczu gdy umarła"
te krople opadajace z oczu - zbędne. tu cały wiersz płacze. wolałabym np: i pąki nagle przekwitłe. a w całości:
chce pamiętać wryć w synapsy
betonem każdy przegapiony szelest
i pąki nagle przekwitłe
= wiersz bardzo. pozdrawiam:)
ellena dnia 26.08.2007 15:08
dla mnie bez:

muszę tylko przejść drogę
i wypić swoją porcję octu

opadające z oczu gdy umarła

i bez 'betonem'

poza tym ładny, klimatyczny wiersz

dla mnie zwłaszcza trzecia strofa, najbardziej ją czuję
pozdrawiam ciepło:)
ellena
ozon dnia 26.08.2007 15:44
ładny klimat... Pozdro.
Maria dnia 26.08.2007 16:10
rozważania nad tym co minęło, rozmowa o tym, że nie wszystko w swym miejscu przystanęło, czasu zabrakło by dokonczyć dzieło, umarła. beton też nie całkiem mi tu leży i jeszcze jedno tylko pytanko - czemu w tytule blinki=naleśniki?
wiersz bardzo osobisty, może i beton tu ma jednak znaczenie, pozdrawiam.
woody dnia 26.08.2007 16:18
blink - mgnienie, szybkie odbicie, refleks świetlny :).
Bogumiła Jęcek - bona dnia 26.08.2007 17:45
Z pierwszej może po prostu wyrzuć "octu"? A w ostatniej nie bardzo ostatni wers; poza tym w porządku, pozdrawiam
:)
el-rosa dnia 26.08.2007 17:55
Mnie się ostatnia widzi bardzo , wcześniejsze coś długo prowadzą do tej naj ładniejszej, Ellena dobrze wyłuszczyła co drażni:)Pozdrawiam
rena dnia 26.08.2007 18:34
nie wezmę trzeciej...zbyt tragicznie i wprost. albo zbyt wprost czytam...cholera wie:)
za trzecią masz u mnie wielkiego plusa..bo czuje się ją...czuje...
nitjer dnia 26.08.2007 19:08
Wiersz zatrzymujący. Podobają mi się najbardziej druga strofa i dwa pierwsze wersy ostatniej. Najmniej przekonujące dla mnie ostatnie dwie linijki w wierszu. Moim zdaniem in minus odstają od reszty.

Pozdrawiam.
henpust dnia 26.08.2007 21:24
Och ile się musiałem napracować, żeby te blinki (bliki) były funkcjonalne w fotografii ( najczęściej kontrastywnej - ale z zamierzonym małym refleksem świetlnym). Tak - tutaj ładnie uchwycony ten pomysł. Joyce takie "przebłyski" bytu ładnie nazwał "epifaniami codzienności". Pozdrawiam. Henryk
woody dnia 26.08.2007 21:59
Dziękuję za komentarze. Widzę teraz wyraźnie gdzie szczególnie nieszczególnie :).
Henryk, bardzo mnie cieszy twoja uwaga. Blinki, tego słowa nauczyła mnie żona (również musiała się czasem namęczyć przy nich :)) w tym znaczeniu kilka lat temu i jakoś mi przypadło. Szczególnie że po angielsku blink to prawie to samo. dodatkowo może oznaczać szybkie mrugnięcie. bardzo pojemne słowo. serdecznie.
woody dnia 26.08.2007 22:04
acha, tak na wszelki wypadek - tekst powstał zaraz po obejrzeniu filmu Fountain. Nic osobistego. serdecznie.
romanwosinski dnia 28.08.2007 18:32
Niejeden szelest przegapimy, nie każdy da się wryć.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdeczniasto:)
kiane dnia 29.08.2007 17:09
Tak, dobry wiersz, zatrzymuje. I blinki dobre są, pojemne jak napisałeś. pozdr cieplutko! Aś
woody dnia 30.08.2007 00:47
Roman, Asiu, dziękuję. Blinki :) Bliny po litewsku :) Nigdy nie jadłem ale teraz rzumiem dlaczego ktoś myślał że w tytule są naleśniki :).
otulona dnia 31.08.2007 18:10
tak zatrzymuje
jednak ostatni wers msz do zapisania inaczej

pozdrawiam
rena dnia 02.09.2007 21:30
dziś nie mogę spotkamy się później
były inne ważniejsze rzeczy i wiesz
jak to jest z czasem - nie ma go
sama szłam zobaczyć pierwszy śnieg
qrcze woody...po takich słowach to i zakochać się...

dawno mnie u Ciem nie było...dawno. starsze w pamięci...i jak to się stało?

jutro pobuszuję...obiecam...sama sobie:)
woody dnia 02.09.2007 21:36
Rena :). Zakochiwanie się w słowach bywa niebezpieczne :).
Ja do ciebie zaglądam, ale nie zawsze zostawiam slad, jako że nieraz nic sensownego mi nie przychodzi, a że generalnie mi sie podba to wiesz. serdecznie.
rena dnia 02.09.2007 22:04
no moja wina, że wpadam i lece po nowych. przez to tracę jak widać...a że niebezpieczne? takie najlepsze:)
zakochanam jak nic:)

a Ty pisaj...nawet nawyzywać możesz..dam radę:)
woody dnia 03.09.2007 06:47
:) Ty wiesz w których twoich wierszach jestem ja zakochany, wiesz prawda? I takich czekam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67110965 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005