poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 18.06.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Limeryki
Bank wysokooprocento...
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Forma strony interne...
HAIKU
Poezja dla dzieci
FRASZKI
"Na początku było sł...
Czy to tu dzień dobr...
Ostatnio dodane Wiersze
Kochanek lady Chatterey
O pewnym narządzie
Przez chwilę
Samoobrona usprawied...
parabolak
uwierzmy w duchy
Miłość między kropla...
Za duża miłość
Anna Janko „Za...
Świetlikowy
Wiersz - tytuł: Awantura o Basię
Rzecz się działa w Warszawie w czasach komunizmu.
Oprócz doktryn marksizmu oraz leninizmu
Wpajano nam zasady bezpieczeństwa pracy.
Przy zajezdni mieszkał mój kolega Ignacy.
Gdy tam łaziłem uważałem na tramwaje,
Most i trakcję. Wszystko było tam stare.

Raz do Ignacego wybrałem się wraz z Basią -
- Moją pięcioletnią kuzyneczką malusią.
By się nie nudziła poznałem ją z Ignacym.
On to lubił się zabawiać z każdym dzieciakiem...
Zgodził się nas odprowadzić gdy wracaliśmy.
Po drodze różne bareizmy czytaliśmy:
"Strzeż się pociągu i trakcji" - pierdoły różne.
Nie istniały osoby tym napisom dłużne.
Gdy przechodziliśmy przez mostek nad torami,
Basieńka zapatrzyła się nad tramwajami.
Widząc, że jest w tyle poczęliśmy ją wołać.
Nie było czasu - miałem podłogi szorować.
I gdy Basieńka prawie nas już dobiegała,
Z suchym trzaskiem, deska pod nią się załamała.
Pod most zapadło się dziecko na naszych oczach
W miejscu, gdzie mogła wylądować na przewodach.
Błysnęło, huknęło
I dziecka nie było...
Przeraziłem się strasznie. W gacie narobiłem.
Ile sił w nogach uciekać stamtąd zacząłem.
W panice i histerii biegłem wprost do domu.
Co ja mam zrobić?! Co powiedzieć oraz komu?!
Nigdy już nie ujrzę mojej kuzynki małej,
Leżącej pewnie pod mostkiem i usmażonej.
Co zrobił Ignacy? Tego pewien nie jestem.
Mógł rażony zginąć bohaterskim gestem.

Gdy byłem już w domu nie mogłem nic wydyszeć:
Że Basia, że trakcja, prąd... Zacząłem krzyczeć.
Nie próbował mnie uspokoić nikt z rodziny.
Wszyscy wybiegli w stronę torów ile siły.
Zostałem sam z sumieniem i pustym mieszkaniem.
Czy powinienem zostać ukarany laniem?
Pilnowaliśmy ją, Ignacy wręcz za bardzo...
Dzięki trawce pod mostkiem, nie było tam twardo -
- Gdyby nie trakcja, dziecku nic by się nie stało,
A tak to najpewniej na tej trawce skwierczało.

Pół godziny później usłyszałem śmiech ludzi.
To niemożliwe. Czy mój umysł już się łudzi?
Gdy wyszedłem przed dom, Basieńkę ujrzałem!
Całą i zdrową! Jestem w niebie? Już umarłem?
Może jeszcze na mostku dostałem zawału,
Albo zatłukli mnie na śmierć w ataku szału?
Ignacy jedną dłonią trzymał ją za rękę,
A w drugiej dzierżył czarną, osmaloną deskę.
Wszystko to było prawdą i się wyjaśniło:
Przewody dotknęły jedynie deskę przegniłą,
Basia spadła obok - prosto na miękką trawkę;
Na chwilkę poszła płakać na najbliższą ławkę.

Wyjątkowo nie będzie w tej historii lania,
Ani żadnych innych cielesnych form karania.
Szczęśliwie skończyła się ta historia cała.
Gdy naprawiano mostek, Basia smacznie spała.
Przez jakiś czas do Ignacego nie chodziłem.
Wrócić w tamto miejsce jakoś nie potrafiłem.
Najważniejsze, że Basieńka się nie upiekła,
Bo Ignacemu pała by z pewnością zmiękła...
Dodane przez Pavlokox dnia 23.11.2017 01:39 ˇ 9 Komentarzy · 711 Czytań · Drukuj
Komentarze
Edyta Sorensen dnia 23.11.2017 12:58
Wszystkie cztery wiersze długaśne, oczywiście mogą być.
Treść, wykonanie i ilość komentarzy odnośnie swoich i cudzych wierszy pozostawia wiele do życzenia.
Pavlokox dnia 23.11.2017 14:25
Moje opowiastki są żartobliwe, więc każda reakcja (także krytyczna) sprawia mi radość. Nie mam obowiązku komentowania.
Saint Germaine dnia 23.11.2017 20:45
Dwa pierwsze wersy powalają na łopatki.Szukam w pamięci i nie mogę znaleźć choćby jednej doktryny Lenina czy Marksa za to parę katolickich się wyświetliło więc pl musiał żyć w czasach Stalina a może Bieruta.
Co do formy to takie rymy dzieci układają a są miejsca gdzie ich nie ma chociaż pl wydaje się że jednak są.
Ogólnie długi nudny tekst któremu nawet remont generalny nie pomoże.
Saint Germaine dnia 23.11.2017 20:48
Czasy Stalina i Bieruta i późniejsze są nazywane komunizmem ale to żaden komunizm gdyż ta ideologia jest utopią czyli niewykonala w praktyce.
mastermood dnia 24.11.2017 08:26
tak pospolity język, jakby pisał kilkuklasista
Pavlokox dnia 24.11.2017 09:31
Bo pisze ścisłowiec, a nie humanista, w dodatku dla żartów. Świeżo upieczony mgr inż. :)
Pavlokox dnia 24.11.2017 09:40
A co do nieścisłości na początku wiersza, to widzicie Państwo efekt tego, jak wygląda nauka historii w szkołach. Mało który historyk zdąży przerobić materiał do PRL-u. Nauka kończy się na 1. albo 2. wojnie światowej i potem rośnie pokolenie debili, narodowców (mówię teraz o Millenialsach, czyli także o sobie)
Saint Germaine dnia 24.11.2017 13:07
Ci tzw narodowcy prawdziwi katolicy to w rzeczywistości kibole których jedynym celem życiowym jest robienie zadym. Nie wiem czego uczą teraz w szkołach ale w dobrym kierunku raczej to nie zmierza.
Jak autor chce pisać rymami to polecam wejście na portal z działem dla takich wierszy tam poeci podpwiedzą co i jak pozmieniać etc etc.
Rośnie już nie pokolenie debili ale zombi które gapią się w ekrany smartfonów itp.
Janusz Gierucki dnia 25.11.2017 02:42
Opowieść była pewnym pomysłem ale zabiła ją częstochowizna..
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
Użytkownicy
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

77279156 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005