poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 19.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Pokrzywy
Para.dwoje
mały książę
zawieszenie broni
Makrokosmos od kuchni
Wyjdź
Wiersz - tytuł: Oko za oko - barszcz za barszcz
Co rok w połowie wakacji jeździłem na wieś.
Tam mogłem odpocząć, tam mogłem dobrze pojeść.
Lecz różne rzeczy działy się na tym zaścianku,
Gdzie długie języki miały baby na ganku.

Raz wybrałem się z kolegami na łąkę,
Po drodze zagryzając sobie chleba kromkę.
Nad rzeką, Tomek zaczął się bardzo wymądrzać.
Zawsze myślał, że może nami rozporządzać.
Teraz gadał coś o jakimś parzącym barszczu.
Wskazał rośliny w oddali r11; kilka chwil marszu.
Ruszyliśmy w tamtą stronę, sam nie wiem po co.
Nudziliśmy się i było bardzo gorąco.
Kilka kroków za Tomkiem kombinowaliśmy.
Zrobić sobie z niego żart potrzebowaliśmy.
Rośliny były aż dwa razy od nas wyższe.
Pogrupowały się one w gromady liczne.
Tomek wziął suwmiarkę. Począł łodygi mierzyć.
Po tym co uczyniliśmy przestał nam wierzyć.
Wzięliśmy go od tyłu i w gąszcz wepchnęliśmy.
Przygwoździliśmy widłami i się śmialiśmy.
Tomek krzyczał i płakał. Trwało to minutę.
Zsunęły mu się spodnie odsłaniając dupę.
Nim uciekł przytrzymaliśmy go chwilę jeszcze.
Gdy wiał widać było jak miotały nim dreszcze.
Poleciał do domu, usiedliśmy przy piwie.
"Po tych wrażeniach włosy zrobią mu się siwe!"
Razem z Zenkiem i Jędrkiem sobie żartowałem.
Z nimi też po południu do wsi wracałem.

Po drodze wzięło nas na wyrzuty sumienia.
Powinniśmy przeprosić za swe przewinienia.
Jeszcze pijani trafiliśmy pod dom Tomka.
Wtem wyszedł jego ojciec z kawałkiem postronka.
Wyglądał na gniewnego i zatroskanego.
Zza domu wyszli też postawni bracia jego.
Zamiast uciekać spytałem, czy jest kolega.
"Nie ma Tomka. Żony też - po znachorach biega."
I nim zdołaliśmy te fakty pokojarzyć
Silne uściski mężczyzn zaczęły nas parzyć.
Zabrali nas chyżo pod ścianę za stodołą.
"Czy wiecie jak naszego Tomka rany bolą?!
Już wam pokażemy. Kto z was jest teraz hardy?!"
Rzekł jeden brat nie opuszczając przy tym gardy.
"No który?!" Koledzy wypchnęli mnie z szeregu.
Dostałem pięścią w twarz. Przewróciłem się w biegu.

Po Zenka i Jędrka bracia ruszyli później.
Gdy ocknąłem się, w pasie miałem jakoś luźniej.
Stałem związany w kółku razem z kolegami.
Każdy był bez spodni i świecił półdupkami.
Napisano: "Oprawcy będą ofiarami"
Stało się: zbliżano się do nas z rzemieniami.
Patrzyli na nas znajomi i rodzina.
A więc barszcz był prawdą. To wszystko nasza wina.
Wojskowe pasy zaczęły chlastać pośladki,
Czemu towarzyszyły nasze głośne wrzaski.
Nie był to jednak koniec naszej srogiej kary.
Po dziś dzień śnią mi się związane z tym koszmary.
Rodzina Tomka w strażackich kombinezonach
Przywlokła wielkie barszcze rosnące na polach.
Rozebrali nas do naga już całkowicie,
Rozpoczęli łodygami po plecach bicie.
Barszczowymi liśćmi nas też wysmarowali.
Nie bolało to, a i tak żeśmy płakali.
Wystawili nas później na plac w pełnym słońcu,
Gdzie zdychaliśmy do zmierzchu w bólu i gorącu.

Wiele godzin trwał ten bolesny lincz ludowy.
Później czekał nas miesięczny areszt domowy.
Nie zgłoszono milicji naszego wybryku,
Ale nie obyło się bez skóry przeszczepu.
Pokryły nas liczne blizny po oparzeniach.
Nie zapomnimy nigdy o tychże wrażeniach.

Więc czymże jest zatem ta przeklęta roślina,
Która tak bardzo wiele bólu nam sprawiła?
Podjęliśmy studia biologiczno-chemiczne,
By w przyszłości likwidować te rośliny liczne.
Czy coś z tego nam wyjdzie? Jeszcze nie wiadomo,
Acz solidnie nas w tamten wieczór oćwiczono.
Dodane przez Pavlokox dnia 21.02.2018 07:06 ˇ 18 Komentarzy · 840 Czytań · Drukuj
Komentarze
Robert Furs dnia 21.02.2018 14:18
https://www.youtube.com/watch?v=JwBjhBL9G6U
Robert Furs dnia 21.02.2018 14:20
rap, hip hop, na właściwym poziomie jest ekstra, :))) to powyżej niestety nie :((((((
Robert Furs dnia 21.02.2018 14:29
podsyłam jeszcze jeden znakomity link:
Robert Furs dnia 21.02.2018 14:30
https://www.youtube.com/watch?v=mPKfqwmG3wE
małgorzata sochoń dnia 21.02.2018 14:36
Kolejna krwawa historia z dżungli. Wali po głowie gumowym młotkiem obserwacji.

"Więc czymże jest zatem ta przeklęta roślina,
Która tak bardzo wiele bólu nam sprawiła?"
Bernadetta33 dnia 21.02.2018 18:16
Kolejny elaborat, który nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować.
Czy nie lepiej, miast pisać coś na kształt wiersza, stworzyć z tego opowiadania?
otulona dnia 21.02.2018 20:48
Nie poezja, nie wiersz, niedobra proza.
Jejku, zapisać prozą! Podpisuję się pod Bernadettą.
Pozdrawiam.
małgorzata sochoń dnia 22.02.2018 11:42
Nie słuchaj rad z komentarzy powyzej! Nigdy nie zamieniaj tych tekstów na prozę. Jest ok.
Janusz dnia 22.02.2018 12:08
Tak niedobre, że aż świetne...
Po zdrówko.
Bernadetta33 dnia 22.02.2018 13:34
No tak, tak świetne, że aż po oczach daje..."świetnością".
A Pani M. trzeba słuchać - toż to guru przecież, w dyskredytowaniu innych komentarzy i komentujących.

Pańskie teksty byłyby znośne jako proza i po wielu poprawkach.
małgorzata sochoń dnia 22.02.2018 15:01
Proszę Moderatora o przyjrzenie się komentarzowi Bernadetty33 (powyżej) i zwrócenie uwagi na złośliwość zawartą w słowach kierowanych ad personam.
Nie dyskretuję niczyich komentarzy i komentujacych. Wtrażam swoją opinię. Natomiast zdanie Bernadetty33 jest włąsnie przykładem dyskredytowania i mojego komentarza, i osoby.

Proszę Moderatora o interwencję.

Przykro czytać tego typu komentarze, jak jej.
otulona dnia 22.02.2018 20:31
Małgorzato - Ty pierwsza zdyskredytowałaś nasze komentarze. I po co się denerwować, autor zapewne zrobi po swojemu.
Z mojej strony - zapraszam na spotkania do klubu poetyckiego.w MDK Koszutka /adres, telefon do znalezienia w necie/ w Katowicach. Warsztaty prowadzi redaktor, każdy mile widziany, zwykle trzeci piątek miesiąca. Wtedy autor prawdy się dowie, bezboleśnie ;).
małgorzata sochoń dnia 22.02.2018 20:59
Nie zdyskredytowałam waszych komentarzy. zwróciłam sie do autora ze swoją sugestią. A czy zauwazyłas, żebym gdziekolwiek wyraziła opinie o jakimkolwiek autorze/ autorce?

A Pani M. trzeba słuchać - toż to guru przecież, w dyskredytowaniu innych komentarzy i komentujących.-

te słowa uwżam z obraźliwe.
Janusz dnia 23.02.2018 14:27
He he, widać, że dobry tekst, skoro wzbudził tyle emocji :) I o to pewnie Autorowi chodziło :)
Pavlokox dnia 23.02.2018 21:00
Janusz, nie potwierdzam, nie zaprzeczam :)
Otulona, dzięki za zaproszenie. Mam nadzieję, że nie jest to podpucha i nie wywieziecie mnie w kaftanie do wariatów (za te wiersze) :)
małgorzata sochoń dnia 24.02.2018 18:10
Oko za oko - barszcz za barszcz, ogórkowa za ogórkową

Berbadetto33 i otulona, wyobraźcie sobie taką sytuacje, że mój kmentarz z namawianiem autora, zeby nie zamieniał tekstu rymowanego i rytmicznego na prozę pojawia się pierwszy.
Pod nim - piszeciue Wy.
Wyrażacie swoje sugestie:

Bernadetta33: "Czy nie lepiej, miast pisać coś na kształt wiersza, stworzyć z tego opowiadania?

otulona: "Nie poezja, nie wiersz, niedobra proza.
Jejku, zapisać prozą!".

Czy myślicie, że oskarzyłabym Was o dyskredytowanie mojej opinii? Nie. Nawet, gdybyście napisały: Pavlokox! Nie słuchaj ms! To słaba poezja! Zamień ją na słaba prozę!

Nawet wtedy nie przyszłoby mi na mysl określenie Waszych słow "dyskredytowaniem mojego komentarza".

Potraktowałabym te słowa jako głos w dyskusji, jako wyrażenie Waszych
osobistych opinii.

Mogłaby z tych opinii narodzic się nawet rozmowa o tekście... Ale to rzadkość na portalu.

A teraz zapytam Was, czy gdziekolwiek, pod jakimkolwiek tekstem oceniułam Autora, albo Komentatora? Nie.

Moje wypowiedzi zawsze dotyczą tylko tekstu.

Zaskoczyła mnie zatem postawa Bernadetty33, postawa agresywna i napastliwa, wyrażająca się w opublikowaniu tych słow:

A Pani M. trzeba słuchać - toż to guru przecież, w dyskredytowaniu innych komentarzy i komentujących.

"Guru w dyskredytowaniu komentarzy i komentujących"?

Uważam, że pisząc te słowa w komentarzu Bernadetta33 naruszyła p. 29 Regulaminu.

REGULAMIN SERWISU INTERNETOWEGO

www.poezja-polska.pl

Postanowienia ogólne

29. Zabronione jest prowokowanie lub eskalowanie przez Użytkownika sytuacji konfliktowych, obrażanie innych Użytkowników lub innych osób w swoich tekstach (wiersze, komentarze, wiadomości itp.).

Pogodziłam się z tym, że Moderator nie zareagował na tę sytuację, ale chcę, żeby wiedział, jak ta sprawa wyglada w moich oczach.

Przedstawiłam ją wyraźnie.
małgorzata sochoń dnia 24.02.2018 19:10
REGULAMIN SERWISU INTERNETOWEGO

29. Zabronione jest prowokowanie lub eskalowanie przez Użytkownika sytuacji konfliktowych, obrażanie innych Użytkowników lub innych osób w swoich tekstach (wiersze, komentarze, wiadomości itp.).

Proszę Bernadettę33 o zaprzestanie takich praktyk.

To wszystko.
moderator4 dnia 24.02.2018 21:25
Istotnie Pani małgorzata sochoń ma tu rację.

"A Pani M. trzeba słuchać - toż to guru przecież, w dyskredytowaniu innych komentarzy i komentujących."

To niestety nie jest wypowiedź o wierszu, a o autorce komentarza. Sprzeczna z 29 pkt. Regulaminu PP. Niezależnie od tego, jak kiepski wydaje nam się jakiś tekst i jak zaskakująco wygląda pozytywny czyjś o nim komentarz, należy zachować niezbędny umiar w doborze słów i powstrzymać się od ironicznych personalnych uwag. Bo one niestety ewidentnie regulamin PP naruszają. Pani Bernadetto33 zdecydowanie więc proszę o wzięcie tego wszystkiego pod uwagę w przyszłości.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67432649 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005