| 
 Clydesdale 
 
Clydesdale! Jako że twoje opuszczam doliny 
I już się żegnam z każdym małomównym wzgórzem, 
Gdzie refleksyjna pamięć została na dłużej, 
Nie chcąc z tego, com widział, utracić ni krztyny, 
W podróżnych tłumie czuję żal, że po raz wtóry 
Nie stanę, by podziwiać rozliczne widoki: 
Z półmroku wydobytej przez słońce opoki, 
Dziko splątanej rzeki, posiwiałej góry, 
Lub warowni, co w świetle się pławi, odległa! 
Lecz niejednym spojrzeniem w tył twe wzgórza darzę 
I wiele niewyraźnych, przeszłych wyobrażeń 
Smutno łączę w pragnieniu, by ich pamięć strzegła. 
Niechaj mnie koi piękno, niechaj w duszy gości, 
Kiedy podążam swoją ścieżką w osobności. 
 
                         przełożył Maciej Froński 
 
I oryginał: 
 
Clydesdale! as thy romantic vales I leave,  
And bid farewell to each retiring hill,  
Where musing memory seems to linger still,  
Tracing the broad bright landscape; much I grieve  
That, mingled with the toiling crowd, no more  
I may return your varied views to mark,  
Of rocks amid the sunshine towering dark,  
Of rivers winding wild, or mountains hoar,  
Or castle gleaming on the distant steep!-- 
Yet many a look back on thy hills I cast,  
And many a softened image of the past  
Sadly combine, and bid remembrance keep,  
To soothe me with fair scenes, and fancies rude,  
When I pursue my path in solitude.  
 
 
 
Dodane przez  Maciek Froński
dnia 29.03.2019 08:58 ˇ
5 Komentarzy ·
565 Czytań ·
  
 
 |