 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Hegemon |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 16.11.2019 03:20
fajne |
dnia 16.11.2019 08:23
czuć klimat rozdziału znanej powieści
pozdrawiam. |
dnia 16.11.2019 08:50
Ale syn ojca został uwolniony.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam:) |
dnia 16.11.2019 11:14
Stanisław eM
Tak, po latach wróciłam do Bułhakowa. |
dnia 16.11.2019 15:39
Powracające tematy - podstawa Kultury i powód do nudy, kwintesencja istnienia i trafna alegoria śmierci... Fakt, dobry wiersz. |
dnia 16.11.2019 18:54
nie wiem... niby mi się podoba, niby jest pieknie skonstruowany, a jednak czegoś mi w nim brak...
Wiem! Brakuje mi tutaj napięcia, emocji i prawdziwości, którą posiadają wiersze tzw. przeżyte osobiście(sama je tak nazywam). |
dnia 17.11.2019 07:19
Dla siebie zabieram:
"Rośnie niepokój. Dziesiąta rano,
już po wyroku.
Nastaje cisza. Nie słychać kroków.
Barabasza."
To bardzo bardzo.:))
Rozrzuciłam rytm i rym, bo nikt nie idzie przecież, a tu: niepokój, wyroku, kroków...
W jw. fragmencie skrył się największy dramatyzm przekazu... jakieś otwarcie na nowe treści, bo dla mnie wcześniej, tak jakoś zbyt reportersko "z cudzej stacji".
Nie przekonał mnie "narrator" do tego, o czym Hegemon myślał. Czegoś tu dla mnie, jako czytelnika, zabrakło.
Cóż Bułhakow pisał historię dwanaście lat, a ileż było wersji...
Albo perfekcyjnie epicko albo
perfecyjnie lapidarnie.
Chylę czoła prze próbami "epickimi'- jakże one wymagają sprawności opowieści.
Wiersz zostanie. Zapamiętam, szczególnie dzięki tej końcówce.
Ciepełko ślę.
Ola.
:) |
dnia 17.11.2019 07:20
PS. Może za bardzo pamiętam "Campo di Fiori". |
dnia 17.11.2019 14:16
Milianno - mocuję się z tematem. Emocje - może w niedopowiedzeniach, zwięzłości słów, a może jeszcze powinnam dojrzewać do tematu. Rozumiem Twoje wątpliwości. |
dnia 17.11.2019 14:46
Ola Cichy
Wiersz wystawiony na portalu, ale temat Hegemona nie jest zakończony. To kontrowersyjna postać. Pozornie gasnący płomień, z którego jednak w każdej epoce dziejowej wybucha snop iskier. Wiedziałam o tym. Nie mogłam postawić przysłowiowej kropki nad i, ponieważ też walczę ze słabościami. Milczę, kiedy powinnam krzyczeć. Dziękuję Za Twoje refleksje, rady i otwartość wypowiedzi. |
dnia 17.11.2019 15:15
Bum bum bum o baśniach z winnych oparów.
Czy ktoś mi wytłumaczy fenomen otóż facet jakiś może była to baba ponad 100 lat później pisze o tym jak ktoś kto był sam na pustyni gadał ze sobą. Co on kurna w czasie umiał się cofać i kura był telepatą?
Tam tych bredni jest masa. |
dnia 18.11.2019 11:55
Ola wyłuskała sedno :)
Moc pozdrowień. |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|