poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 20.04.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
FRASZKI
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Chimeryków c.d.
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
,, limeryki"
Ostatnio dodane Wiersze
W kapsule
Kiedy jestem za oknem
do trzech razy.. ..s...
Zabawa
Metafora na ławce
Marzenie o niebie w ...
Co widziały i co sły...
Julia Milu
Roszada w niedoczasie
Miłość
Wiersz - tytuł: Zaprasować kantki
Wciąż przed lustrem warstwami
zdejmuje skórę. Przy piątej do mìęsa.

Dusza między żebrami drży.
Boi się zarazków.

Wczoraj sąsiad wrócił z Chin. Na lotnisku
zaglądali mu w walizkę. Rozbierali.
Z ostatniego oddechu.

Przed lustrem głaskam siebie. Do paznokci u stóp.
Czerwonych jak ferrari. Nie, jak papryczka chilli.
Jak ten księżyc na mróz

lub na katastrofę.

Nie jestem darem. Jestem. Na powiekach
skóra jest najcieńsza.

Możesz szeptać
i przychodzić w nocy.
Dodane przez Ola Cichy dnia 28.01.2020 12:56 ˇ 18 Komentarzy · 740 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grain dnia 28.01.2020 13:11
Nie jestem darem. Jestem na powiekach.
gdzie skóra jest najcieńsza.

Możesz szeptać
i przychodzić w nocy.

Ostatnie cztery wersy - znakomite. Można pod nie przerobić początek.
lunatyk dnia 28.01.2020 18:22
Najważniejsze to istnieć :-) Niezależnie od sytuacji - tak odczytuję wiersz.

Pozdrawiam :-)
RokGemino dnia 28.01.2020 19:14
jakże rozbudowane strofy dziś :)
dlamię najbardziej pierwsze cztery wersy z dobrej całości.

ciepełka posyłam. :)
adaszewski dnia 28.01.2020 20:56
Co za wiersz! Świetny! Szkoda marnować go komentarzami. Olu, Olu...

Jestem. Po prostu jestem.
Zdechnę, po prostu zdechnę.
Rozbiorą, zdołają rozdrapać
do żeber, i między kości.
Powód zawsze się znajdzie.
Chiny. Chińska gumka.

Zapach. Zapach. Zapach.

--- Przepraszam. Musiałem.
Janusz dnia 28.01.2020 22:12
Istnienie rodem z Wenus - jakże inne od tego z Marsa. Bez żadnych kantów. I proszę nie zaprasowywać :)
Moc pozdrowień.
Kazimiera Szczykutowicz dnia 29.01.2020 07:27
Kres i tak przeznaczony, tylko nie wiadomo jaki będzie ostatni oddech.
Ola Cichy dnia 29.01.2020 10:05
Grain:
Dzięki.
Wszak podobno to, co na końcu- najważniejsze.
A koniec i początek *) jedno.
Pozdrawiam.
Ola.
:)

lunatyk:
I to jeszcze jak:)
Ciepełko.
O.

Stanisław eM:
Ano inne nastroje - inna konwencja.
A może, w sumie, nie-inne :)
Ale cieplutko.
Odsyłam do kwadratu.
:)
O.

adaszewski;
Jakże, o jakże satysfakcjonujący Twój komentarz.
O.

Janusz;
:)
Bez kantów.
Miło mi.
Pozdrawiaczki ślę.
Ola.


Kazimiera Szczykutowicz;
Tak, każdemu.
Pozdrawiam.
Dziękuje.
O.
Robert Furs dnia 29.01.2020 11:42
takie zaproszenie :) ciekawie i inspirująco, pozdrawiam,
mgnienie dnia 29.01.2020 13:59
Bardzo ciekawe i obrazowe przenikanie znaczeń. Pozostaję pod wrażeniem...nie analizuję.

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
koma17 dnia 29.01.2020 17:42
Takie dwa w jednym, a może trzy. Nie sposób rozwarstwić i tak jest dobrze.
Pozdrawiam :-)
Jerzy Beniamin Zimny dnia 29.01.2020 20:36
"dusza boi się zarazków" a może żelazek?
JBZ
Ola Cichy dnia 29.01.2020 22:25
Robert Furs:
:)
O.

mgnienie:
Wiesiu, jak zwykle :)
Buziaki.
Ola.

koma17:
Dzikuję.
Ciepelko
O.

Jerzy Beniamin Zimny:

Ha, ha.
Dobrze.
Rozumiem.
Pozdrawiam.
O.
winyl dnia 29.01.2020 22:57
pierwsze dwa wersy i cztery ostatnie, reszta jakby ważna, ale poza moim ja...
Ola Cichy dnia 30.01.2020 11:08
winyl:
Dzięki.
Pozdrawiam.
O.
PaULA dnia 30.01.2020 15:32
Dzisiaj warstwowo z działaniem na wyobraźnię. Pozdrawiam:)
konto zabl na wniosek usera 8 dnia 01.02.2020 20:05
Dramatyczne to rozdarcie aż do duszy!

Cierpienie tak trywializowane metaforą (skądinąd świetne owo głaskanie do paznokci u stóp...) przywodzi na myśl rozdwojenie jaźni.

a potem już tylko zapadam się w tekście...
i nagle to ja stoję przed lustrem,
dotykam powiek
czekam

Cudownie!

dziękuję C.
abirecka dnia 02.02.2020 15:38
O, ciekawie; o pięknie :)))
Ola Cichy dnia 02.02.2020 21:21
PaULA:
Warstwowo. :)
Ciepełko.
O.

Craonn:
Jakże intuicyjnie.
Dziękuję.
Ola.

abirecka:
Dziękuję. Bardzo.
O.
:)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67043135 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005