| 
|  | Nawigacja |  |  
|  | Wątki na Forum |  |  
|  | Ostatnio dodane Wiersze |  |  | 
|  | Wiersz - tytuł: wypróbowany sposób na łapanie kolibra (patent w toku) |  |  
|  | Komentarze |  |  
|  | 
| dnia 27.09.2007 18:23 Nie znam się na ornitologii, nie mam też pojęcia jak się łapie kolibry na niebieską, ledwie widoczną nitkę. Mam nieuchronne skojarzenia z lasso, ale najpewniej się mylę.
 |  
| dnia 27.09.2007 20:43 To instrukcja obsługi. Instrukcji nikt nigdy nie czyta. tej też nie.
 |  
| dnia 27.09.2007 20:53 :)
 interesujące komentarze. dziękuję. :)
 to się nazywa chybione coś.
 tylko, kto chybił?
 
 ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
 słoneczności z mojego przybrzegu
 emba
 |  
| dnia 27.09.2007 21:47 jako eksperyment, ciekawy,
 ;)
 pozdrawiam
 |  
| dnia 27.09.2007 21:59 nie wyobrażamy sobie żeby coś takiego mogło w ogóle zauważenie przelecieć koło naszej głowy. skoro wygląda jak duża mucha i zapierdala jak sportowy samochód.
 |  
| dnia 28.09.2007 04:22 No tak, trzeba mu najpierw posmarować nóżki maścią cyk, cyk,
 a potem to już da się złapać :)
 
 Serdeczności :)
 |  
| dnia 28.09.2007 13:21 mogłoby być pouczające, gdyśmy mogli poczytać coś o wypróbowanym sposobie na łapanie kataru - napiszesz?
 |  
| dnia 28.09.2007 13:22 nawet bez patentu...
 |  
| dnia 28.09.2007 18:50 Faktycznie Embo, szybko się je łapie.
 Pozdrawiam:)
 |  
| dnia 29.09.2007 18:45 dlaczego łapiesz kolibry? zupełnie Emby nie poznaję:(
 jak jeszcze napiesz wiersz o wyciskaniu kanarków do herbaty-poddaję się i tyle.
 pozdrówki :)
 |  
| dnia 30.09.2007 15:09 Pozdrawiam mastermood, bona, quasi  :)
 
 a ja myślałam, że mam do czynienia z p-o-e-t-k-a-m-i i ich odpowiednikami drugiego rodzaju :)
 
 Komentarz od-autorki:
 (można nie czytać, jeśli się nie chce)
 wspomniany tu koliber, bohater utworu jest lub może zaistnieć jako przenośnia, metafora, symbol, obraz poetycki tak, jak i inne rekwizyty -nie wspominając o czasownikach- które na wiersz ten złożyły się.
 Może jednak mamy do czynienia z błędem krytycznym w założeniu i autorka pozostanie nie-zrozumiana.
 
 ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
 słoneczności z mojego przybrzegu
 emba
 |  
| dnia 02.10.2007 08:26 dla mnie koliber to mały,sympatyczny ptaszek,który wcale nie chce być złapany,sprytny i niezależny...i zapewne nie zrozumiałam
 Autorki ale serdecznie pozdrawiam :))
 |  
| dnia 02.10.2007 14:31 joreno
 na początku od-pozdrowię :)
 dziękuję za odwiedziny i spojrzenie na temat kolibra a także zrozumienia go na tle innych :)
 
 w powższym utworze woalka jest dość przezroczysta, a ile jeszcze można zobaczyć, jak tylko się znajdzie chwilkę, by ją podnieść
 
 (autorka chciałaby być rozumiana, ale jak do tego ma dojść, jeśli sama siebie często nie rozumie?)
 
 ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
 słoneczności z mojego przybrzegu
 emba
 |  
| dnia 03.10.2007 07:38 kolibra łapie się szybko
 na niebieską i koniecznie
 ledwo widoczną nitkę
 
 kreślisz takie duże S
 w powietrzu
 robi się korytarz
 zatoka spowolnienia
 tak ruchu jak i czasu
 tam go wabisz karminem
 
 do teraz stwierdzone naocznie
 jeden brzuszek, jeden dziobek, dwie nóżki
 dopiero gdy go złapiesz
 masz pewność: to skrzydlaczek
 
 świadomie puszczasz nitkę
 S w drugą stronę i
 doświadczenie skończone
 
 Wniosek: kolibry łapie się szybko < --a moze: kolibry trzeba łapac szybko
 
 bardzo ciekawy wiersz- zostanie mi na długo w pamieci ze wzgledu na swoją przewrotność...ciekawy sposób przekazu , technicznie sprawny i główny atut: pomysł!
 Mam uwagi: to co pogrubiłem wydaje mi się zbędne w tym wierszu (nadgadanie)- może warto sie nad tym zastanowic , ale decyzja należy do autora- jak zawsze :)
 |  
| dnia 03.10.2007 14:54 LIMAKU!
 (KAMILU :)  )
 dziękuję za odwiedziny i komentarz i sugestie :)
 wiesz, ja bardzo lubię takie onomatopeiczne linijki-nitki, stąd wzięło się
 
 na niebieską i koniecznieledwo widoczną nitkę
 
 co do teraz i dopiero, zgadzam się, że niewiele wnoszą do wiersza, pomyślę :)
 
 a puenta? sugerowane przez Ciebie trzeba łapać jest zbyt, hmm, jakby to tu... suche? przy czytaniu fraza: trzeba łapać w odróżnieniu do łapie się, zwalnia tempo
 
 ale naturalnie, to tylko i wyłącznie moje odczucie
 ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
 słoneczności z mojego przybrzegu
 emba
 |  
| dnia 04.10.2007 05:15 emba dnia 03.10.2007 16:54:39
 LIMAKU!
 (KAMILU :) )
 
 a to mi się dostało :)...tak ...czy myśmy sie juz gdzieś spotkali na portalu?
 |  
| dnia 04.10.2007 13:59 LIMAKU!
 być może, być może- co do spotkań wcześniejszych,
 może na starej, zielonej pp?
 
 co do dostawania, przepraszam, jeśli zbyt ostro odpowiedziałam, chciałam się po prostu wytłumaczyć
 
 :)
 ¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
 słoneczności raz jeszcze
 emba
 |  
| dnia 04.10.2007 16:44 Twój rekoment był miodzio- plaster na duszę :)
 |  |  |  
|  |  |  |  
|  | Dodaj komentarz |  |  
|  | Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. |  |  
|  |  |  |  | 
|  | Pajacyk |  |  
|  | Logowanie |  |  
|  | 
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ  żeby się zarejestrować. 
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ .
 |  |  
|  |  |  |  
|  | Aktualności |  |  
|  | Użytkownicy |  |  
|  |  Gości Online: 20 Brak Użytkowników Online
 
 
  Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439 
  Nieaktywowani Użytkownicy: 0 
  Najnowszy Użytkownik: chimi |  |  
|  |  |  |  |