|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Ten portal ma twoje tytuły w dupie |
|
|
Rozbiła kubek z krowami specjalnie, kiedy dowiedziała się, że był od ciebie
Jesteś kochanie, w jakiś sposób, częścią mnie poza mną.
Uciekłaś z baru w poszarpaną pustkę, grubą od lodu
prosto na ulicę. Nic nie mówię - tyle mi wystarczy.
Możesz mówić za mnie - i tak mijają lata, w których
wydawało ci się, że wiedziałaś wszystko.
Ja też nigdy nie byłem wspaniały.
Mniej kul wystrzeliwanych, a coraz więcej słów i coraz więcej ran.
Igła i nić nie nadążają zaszyć. Pamiętam radę - nie lubisz ulic
to na nie nie wychodź,/i>. I tak kończą się miejsca, gdzie możemy żyć
bez strachu. Nawet tu, pod tym dachem bywamy ofiarami
pułapek. Podnosisz głos, kiedy ja upadam.
Klej. Klei się do ciebie wszystko. Każdy epitet wyrzucony w gniewie.
Nigdy nie byłem wspaniały. A muszę być kryształowy.
Bez blizn. Bez przeszłości. Od zawsze dobry i uczciwy.
Zmiany charakteru nie będą tolerowane. Jest nam naprawdę przykro,
nie możemy zaoferować panu tej pozycji. Dlaczego? W 2010 był pan
skurwysynem.
Dodane przez RCN
dnia 12.09.2020 13:19 ˇ
8 Komentarzy ·
411 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 12.09.2020 13:24
Poza odjechanym tytułem- reszta gada, krzyczy
i to do mnie przemawia.
Nie wiem, czy nie warto przemyśleć tekstu w zapisie kursywą w niektórych miejscach.
Pozdrawiam.
Ola. |
dnia 12.09.2020 13:25
Dwa ostatnie wersy- mistrzowskie treściowo! |
dnia 12.09.2020 13:26
W zasadzie dwa i pół. |
dnia 12.09.2020 14:10
No tak. Zazługuję sobie. Próbowałem coś wkleić. Kursywy się pogubiły. No i jest rozperdolinik. No nic ważnego. |
dnia 12.09.2020 14:38
Powinno wyglądać tak:
<b>Rozbiła kubek z krowami specjalnie, kiedy dowiedziała się, że był od ciebie</b>
Jesteś kochanie, w jakiś sposób, częścią mnie poza mną.
Uciekłaś z baru w poszarpaną pustkę, grubą od lodu
prosto na ulicę. Nic nie mówię - tyle mi wystarczy.
Możesz mówić za mnie - i tak mijają lata, w których
wydawało ci się, że wiedziałaś wszystko.
Ja też nigdy nie byłem wspaniały.
Mniej kul wystrzeliwanych, a coraz więcej słów i coraz więcej ran.
Igła i nić nie nadążają zaszyć. Pamiętam radę - nie lubisz ulic
to na nie nie wychodź. I tak kończą się miejsca, gdzie możemy żyć
bez strachu. Nawet tu, pod tym dachem bywamy ofiarami
pułapek. Podnosisz głos, kiedy ja upadam.
Klej. Klei się do ciebie wszystko. Każdy epitet wyrzucony w gniewie.
Nigdy nie byłem wspaniały. A muszę być kryształowy.
Bez blizn. Bez przeszłości. Od zawsze dobry i uczciwy.
Zmiany charakteru nie będą tolerowane. <i>Jest nam naprawdę przykro,
nie możemy zaoferować panu tej pozycji. Dlaczego? W 2010 był pan
skurwysynem.</i> |
dnia 12.09.2020 15:05
To taki właśnie wiersz, który krzyczy, i to głośno. Trafia bez kuli - słowem i prawdą. |
dnia 13.09.2020 12:14
Mocno o toksyczności. Pozdrawiam. |
dnia 17.09.2020 14:32
Bardzo trudne relacje nie jest łatwo oswajać słowami. Wpada się z pułapki w pułapkę. Kiedy lansujesz osobisty punkt widzenia, konstruujesz ją, kiedy próbujesz przyjąć cudzy, wpadasz w nią. Ranimy siebie nie mniej, niż inni nas. Za pan brat z krzykiem, własnym wrogiem. Nigdy nie byłem wspaniały, a muszę być kryształowy. Cóż za wyzwanie. Nie ma kryształowych ludzi, więc nie można żądać aż takiej doskonałości. Wystarczy mieć ją, niedoścignioną, przed oczami. Cicho pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna
|
|
|
|
|
|