zdradzeni o świcie
przez polskie władze
wychodzimy na ulice -
hańba!

w tle: sędziowie zasłaniają oczy
skazują na nieludzkie wyroki

w tle: Temida płacze
pustymi łzami z pustych oczodołów

w tle: Bóg zrezygnowany
wyklina swój Kościół
wszak próżno szukać świętości
wśród grzesznych aparatczyków

w tle: zszargana flaga i on
pan władca i narodu słońce
suzeren z jadowitym językiem
ogłasza stan wojny polsko-
polskiej

w tle: płacze suweren
wściekłość upór bunt

w tle: prawa człowieka
oplute i zszargane

na pierwszym planie: ona
samotna wszak szpitale zakazują odwiedzin
nie chce nosić w brzuchu martwego zlepka komórek
nie stać ją na wycieczkę do Czech
więc czeka
zrezygnowana jak Bóg
już dawno straciła nadzieję