poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 29.03.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Monodramy
,, limeryki"
HAIKU
poezja,org
Ostatnio dodane Wiersze
mam urodziny !!
Oko
Marina z wlewek
Na początku
Przebudził się
Miniaturki na wesoło
kino objazdowe
do siebie
wielki post, wczesna...
kalki
Wiersz - tytuł: jesień życia
gdybym tylko wiedział na co się zanosi
o siłę spokoju w pakiecie bym prosił


chcę być już dorosłym- wnosiłem w modlitwach
gdy widziałem ojca jego starszych braci
bóg był nierychliwy ale w końcu przystał
nie wiedziałem wówczas ile człowiek straci

trochę poczekałem na pogodną jesień
aż nadejszła w końcu wielkopomna chwiła
do mateczki ziemi niczym brzoza gnę się
i w duchu plugawie chwilę tę przeklinam


budząc się co rano albo jeszcze raniej
cokolwiek niechętnie zmuszam się do marzeń
marzę by się ustrzec od niezdrowych wrażeń
i żeby przestała rwać rzepka w kolanie...


chociaż jest i atut mogę pleść koszałki
nikt mnie już nie bierze dzisiaj na poważnie
świat mnie ignoruje nie zwraca uwagi
chyba ze w marketach wtedy naród drażnię


jeśli jest nagroda nie chcę tej nagrody
życie przeminęło niczym strzał z biczyska
mimo to dziękuję za te niewygody
za tę pajdę chleba za boże igrzyska


wyrywnym podrostkom taką daję radę
wszystko o co prosisz bierzesz z inwentarzem



Dodane przez aleksanderulissestor dnia 02.12.2020 01:12 ˇ 16 Komentarzy · 664 Czytań · Drukuj
Komentarze
abirecka dnia 02.12.2020 02:35
Pani Beata Tyszkiewicz proponuje - niezawodny podobno -Imosteon;-)
aleksanderulissestor dnia 02.12.2020 09:54
-:))

madame

rzepka to kość
a imosteon to lek zdaje się na bóle reumatyczne
ścięgna stawy więzadła ogólnie kolageny

ale dziękuje za troskę

w wierszu to jedynie rekwizyt
nie piszę przecież pamiętnika

pozdrawiam -:))
silva dnia 02.12.2020 10:50
Chleba i igrzysk nadal nam nie brakuje i tego się trzymaj. Pozdrawiam.
Janusz dnia 02.12.2020 10:56
A ja tam się cieszę na samą myśl, że nadchodzi ta upragniona chwila, która uczyni mnie pożytecznym dla natury :) Może z wdzięczności wyrośnie na mnie piękny kwiatek :)
Moc pozdrowień.
RokGemino dnia 02.12.2020 11:24
Aleksandrze, pomnij! skoro podjąłeś się w znoju i polocie poskładać w sensowne zbiory słów zastępy, to jako ukoronowanie starań mogą ci potomni zafundować długotrwały na postumencie postój w marmurze, lub spiżu. :)))
byłbyś kontent li skonfundowany :))

pozdrawiam.
aleksanderulissestor dnia 02.12.2020 11:52
-:))

silva

chleb i igrzyska to niezmienne atrybuty życia od pokoleń
boże igrzysko również
co byśmy nie zrobili doczesność ściga się transcendencją żeby dostarczyć nam rozrywki

dzięki pozdrawiam -:))

janusz

póki co spoko
jak to w wierszu jak jest o tym czy o tamtym trochę faktów trochę zmyśleń trochę doświadczeń szczypta humoru deczko filozofii
chodzi o to żeby wyglądało to na prawdę choć wszyscy wiedzą że to udawanie
i czytelnik ma zagwozdkę i o to chodzi

dzięki pozdrawiam -:))

stanisław

dworuję sobie z tego stanu w którym człowiek trafia jakby na własne życzenie i jakby nie na własne obiecując sobie ze może być tylko lepiej bo dzieciak ma sporo zakazów przecież
a tu to samo tylko jakby skala inna

co do pytania
każdemu stawiają pomnik czy chce czy nie
ale o takim jak mówisz nie myślę tylko nieliczni mogą oczekiwać na los horacego a jeszcze mniej licznym on się należy naprawdę
a ja godniejszych puszczam przodem a resztę przez grzeczność

dziękuję pozdrawiam -:))
Grain dnia 02.12.2020 14:18
Boże igrzysko.
Jakieś tam nawiązanie za protekcją Davisa jest.
Ostatni dystych robi za całość.
I tak jest lepiej dla całości.
Robert Furs dnia 02.12.2020 16:49
byle nie świętego spokoju, tego kiedyś będziemy mieć w nadmiarze,
ale rozwaga wskazana jest na każdym etapie życia, mogę powiedzieć: znam
to z autopsji, :) pozdrawiam,
aleksanderulissestor dnia 02.12.2020 17:25
-:))

grain

moje wiersze to forma plus treść
forma
quasi prolog
po dwie strofy 4 wersowe z rymem krzyżowym przedzielone strofą mono rymowaną
i quasi epilog

i obie są jednakowo ważne

dzięki pozdrawiam -:))

robert

jako zwierzę towarzyskie bez świetego spokoju racjonalnie dawkowanego nie sposób żyć ale i nadmiar szkodzi
zatem jak żyć

dziękuję pozdrawiam -:))
lunatyk dnia 02.12.2020 19:54
Ale jakie bogate doświadczenie można mieć :-) i to własne :-)

Pozdrawiam :-)
jaceksojan dnia 02.12.2020 22:49
otóż to - z inwentarzem, co w zachłanności "podrostkom" umyka...czytam z uśmiechem bo lubię taki zdrowy dystans do własnego ego i własnej kondycji - na tym polega nasza dojrzałość aby zaakceptować siebie takim jakim się jest - bez pozy, aktorskich rozczarowań - właśnie z taką prostolinijnością z jaką wiersz się wyraża...
aleksanderulissestor dnia 03.12.2020 10:42
-:))

lunatyk

tak to jest problem bo nawet systemowo nikt nie chce z tego skorzystać
np administracja zamiast zatrudniać doświadczonych życiowo ludzi zawodowców którzy w różnych powodów przeszli na wcześniejsze emerytury woli zatrudniać młokosów zupełnie bez przygotowania a przede wszystkim bez etosu pracy

dzięki pozdrawiam -:))

jacek

do wszystkiego jednak trzeba dojrzeć

dziękuję pozdrawiam -:))
Ojciec Przekręt dnia 03.12.2020 21:15
Oj wielu ten inwentarz powinno zabrać ze sobą w zaświaty🤣
aleksanderulissestor dnia 04.12.2020 11:48
-:))

ojciec...

no niestety
wszystkie dobra zostają tu
i w nieskończoność przechodzą z rąk do rąk


dzięki pozdrawiam -:))
Alfred dnia 07.12.2020 20:16
dziecięce marzenia

marzenia miałem
gdy dzieckiem byłem
choć świat się zmienił
a ja utyłem

jak dąb urosłem
rozumy zjadłem
zostałem posłem
obrosłem sadłem

jedno od wieków
wszak się nie zmienia
ciągle dziecięce
mamy marzenia

gdy byłem dzieckiem
marzyłem o tym
by się skończyły
wszystkie kłopoty

żeby się tulił
chudy szczerbaty
do mamy cioci
wujka i taty

marzyłem by być
wielkim jak skały
lecz gdy urosłem
znów chcę być mały

pić mleko z cyca
być przytulanym
i jak niemowlę
czule kochanym

Pozdrawiam serdecznie 😊🐢🍻
aleksanderulissestor dnia 08.12.2020 11:03
-:))

alfred

ładny kawałek żeś mię tu zafundował
dziękuję ci pięknie

pozdrawiam -:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 436
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: atramentowapanna

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

66809357 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005