przykro nam że się kłócicie
chociaż wcale nas nie dziwi
że nie po drodze wam życie
wspólne

mama przecież kwiaty lubi
no a tata nieszczególnie

mama myślami w kosmosie
drogę mleczną eksploruje
no a tata od małego
laktozy nie toleruje

tata lubi jeździć autem
mama nie ma prawa jazdy
dlatego z naszym sąsiadem
wspólnie oglądają gwiazdy

mama słucha delikatnie
tata woli ciężkie brzmienia
mama dnie spędza w teatrze
no a tatę od siedzenia
bolą stawy

no i chyba przez to właśnie
nie pijacie razem kawy

tata śmieje się do łez
oglądając kabarety
mama woli humor inny
i nie bawią jej niestety

jesteście od siebie różni
wcale wam to nie umniejsza
tata raczej ciało stałe
mamie bliżej do powietrza

przykro nam że się różnicie
i choć wam to nie umniejsza
to ten rozległy dysonans
połamał nam wszystkim serca