Pety w popielniczce. Dopala
się jesień. Spożywcze mole
zaanektowały dom - blade

duszyczki snują się po kątach.
Pokoje, wbrew pozorom, zawsze
przechodnie. W gardle popiół

język kłamie, wymyślasz siebie
nawet agonia nie wydaje się prawdziwa.

Trwa wojna, twoja trzyletnia matka
wspina się za kurą po drabinie i wpada
do gara z gorącym zacierem. Niemiecki

lekarz mówi, że jeżeli przetrwa trzy dni
to przeżyje. Śledzisz prognozy pogody na Interii
dają złudne poczucie bezpieczeństwa.