Od trzech godzin śpi już tak spokojnie,
oddychając równomiernie
śni o spokoju i bezpieczeństwie,
o domu zielonym i ciepłym uśmiechu,
który by ją witał co rano.

Od trzech godzin śni,
dryfuje w innym wymiarze czasu
i w innej przestrzeni,
gdzie nie ma złości i nienawiści.

Od dawna marzy,
aby zasnąć
i już więcej się nie zbudzić
tylko nie ma odwagi.
Dlatego też zawsze,
gdy wychodzi z domu
pamięta,
aby sprawdzić, czy zakręciła gaz.