A gdzieś w tle grom akordu
wielu chętnych do mordu
We mgle skryte, przyczaja się zło
Bestia zwiera szeregi
rzeka skrwawi po brzegi
Trupy spłyną tonami na dno
Nie rozgrzeszy naiwność,
z worka wyszło już szydło
Z dobrych chęci i piekło i bruk
Nie myśl, że będziesz z boku
tak bezpiecznie - w rozkroku
Znika rozum gdy karać chce Bóg
Ja się śmierci nie boję
przyjmę ją ze spokojem
I tak żyję na kredyt - od lat
Umierałem już nie raz
rak w milczeniu mnie zżera
W rozdwojeniu wygaszam swój świat
Jedną w życiu mam pasję
światło które nie gaśnie
Sanktuarium do modlitw i łez
Mur i ukryta furtka
ławka nadziei w Górkach
Coś o czym ty tylko wiesz...
Dodane przez Stretch
dnia 01.06.2025 10:19 ˇ
1 Komentarzy ·
73 Czytań ·
|