poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 21.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
playlista- niezapomn...
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Czeka nas wojna!
Kujawy
Zgodne z rodzajem
O, słońce!
szkoda mi wierszy
Dystans
na próżno
Pustka
O nowej sekretarce
dedykacja
Wiersz - tytuł: na wyjazd syna
gdy decydowałeś się na pierwszy dzień
twój tata obejmował drzewa
gdzieś pod Rzeszowem z kolegami
miarką o której wszyscy zapominali
do czego tak naprawdę służy
opasywali więc cały ten las po kolei
i krzyczeli ile myślą że może mieć
jodła świerk dąb lub zabłąkany buk
drzewa to śpiewały to płakały żywicą
a słońce przeskakiwało z gałęzi na gałąź

telefon dotarł po dziesiątej
ktoś po prostu zawołał i echo doniosło
i wtedy twój tata zaczął swoją
najszybszą odyseję niebieskim
pekaesem i czerwonym miejskim
by skończyć taksówką pod drzwiami
jednego z miejskich szpitali dwóch

z ociąganiem przyszedłeś nad ranem
po dwudziestu godzinach perswazji
krzykiem dałeś hasło do życia
(był taki piękny sierpień
granica Lwa i Panny)
i odtąd jesteśmy razem i ciągle
poznaję cię i nie znam chociaż jesteś
ze mnie tak bardzo lecz ciągle tak nowy

mam kilka dni jeszcze
zanim mi ciebie zabierze
twój pierwszy dzień
w nowojorskim lesie




© emba 2007.11.17
Dodane przez emba dnia 18.11.2007 09:29 ˇ 14 Komentarzy · 833 Czytań · Drukuj
Komentarze
anonimus dnia 18.11.2007 12:55
Są okruchy dobrego np. w drzewach co śpiewały żywicą, w słońcu przeskakującym z gałęzi na gałąź, ale dla mnie tekst ma za dużo słów, brak mu kondensacji, której oczekuję od poezji.Pozdrawiam.
magda gałkowska dnia 18.11.2007 13:30
osobisty, a dobrze sie czytało :)
pozdr.
mastermood dnia 18.11.2007 13:36
żywicę to daje drzewo zranione, więc ten śpiew...?
odyseja to raczej coś długiego, a nie najszybszego...
całość raczej jako zapis w pamiętniku
magda gałkowska dnia 18.11.2007 13:59
mastermood - tu bym się nie zgodziła, całość jako wiersz jednak :)
el-rosa dnia 18.11.2007 14:13
Wiersz i dobrze się czyta, wciąga i ma przejmujące fragmenty, mam synów , może dlatego taki bliski.Embo, ładnie oddałaś uczucia, zapamiętam go:))Pozdrawiam
mastermood dnia 18.11.2007 17:43
no może, lecz z punktu widzenia faceta, tak by nie było...
konto usunięte 10 dnia 19.11.2007 12:53
Nie,nie,nie,nie,nie.....
emba dnia 19.11.2007 17:20
Krystyna Szarzyńska dziękuję :) piszesz
ale dla mnie tekst ma za dużo słów, brak mu kondensacji, której oczekuję od poezji

interesujące :) bowiem, co stałoby się ze wszystkimi poematami, tudzież balladami, kondensacja -szczególnie pod takim tytułem- po prostu nie mogła zaistnieć :)

black parade dziękuję :) tak, masz rację, że osobisty i może zbyt pośpiesznie udostępniony, ale to nic, bo niewiele nawet po dłuższym namyśle i odkładaniu, bym zmieniła :) to wszystko już było, jest albo i będzie

mastermood dziękuję, żywica czasem kapie nawet z pozornie zdrowych drzew, niekoniecznie zranionych, a śpiew nie zawsze oznacza wesołość, no i ta najszybsza odyseja, czy myślisz, że użycie tej przenośni, takiej na odwyrtkę jest przypadkowe? :) co do pamiętnika, to trochę się zgadzam, bo jak pisze black parade tekst jest osobisty :)

el-rosa, dziękuję :) tak, pisałam tu głównie do tych, co mają synów, dzieci w ogóle, do tych, kto doświadcza albo doświadczy pożegnań i dłuższych rozstań, a także do tych, którym czasem zostaną tylko wspomnienia

lima, dziękuję, a ponieważ mogę się nie zgadzać i też sobie powtórzyć, to powiem, że dla mnie jest tak, tak, tak, tak, tak i tak sobie pomyślałam, że jeśli się zatrzymujesz i czytasz, bo chcesz lima tekst skomentować, to może warto byłoby porzucić lakoniczność, przypuszczam -i tu bez ironii- że słownik masz bogatszy? :)
¤¤¤¤¤¤¤
jesiennie z mojego przybrzegu
emba
nitjer dnia 19.11.2007 19:11
Niektóre zapisy z pamiętników warte są szerszego udostępnienia. Ten takim właśnie mi się zdaje. Dobrze mi się czytało ten wiersz.

Pozdrawiam :)
emba dnia 19.11.2007 19:23
nitjer witam i dziękuję i przepraszam, że ostatnio zaniedbuję Twoje wiersze, ale to tylko brak czasu spowodowany pisaniem się pamiętnika
odpozdrawiam serdecznie
¤¤¤¤¤¤¤
jesiennie z mojego przybrzegu
emba
jorena dnia 20.11.2007 09:19
zaczynam pomału rozumieć co może oznaczać takie rozstanie,choć zawsze wiedziałam że musi nastapić....:)pozdrawiam serdecznie
otulona dnia 20.11.2007 17:05
ważny wiersz
powodzenia!!!

pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 22.11.2007 20:10
Co do ważności zgadzam się z Otuloną:)
Pozdrawiam
arekogarek dnia 27.11.2007 20:35
dobrze że napisałeś.osobisty i ciekawy.może bardziej jako proza poetycka.ale kapitalne motywy.obrazy zywe w pamięci zostają.powodzenia
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Użytkownicy Online: Ewka64

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67436597 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005