poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Habitat
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Wiersz - tytuł: Z nocą V.v.G. w tle
znowu wieczór i cisza podchodzi pod dom
a horyzont odpływa zachodem
pomarańczą słońca jest czas
i wiruje coraz prędzej do czerni
ciemnym lotem kończy się dzień
tiulem skrzydeł przykrywa do świtu

*
siedzę sama w mojej kuchni przy oknie
otworzyłam je szeroko jak książkę
z fotografią w palecie Van Gogha
w ramach drzew zaplątanych miłośnie
w szeptach tanga przytulonych do siebie
z braku słów do melodii milczenia

z niepokojem bo długo szukałeś
mnie w tym domu za dużym jak dla nas
siadasz przy mnie i mówisz Kochana
o tej porze codzienności i życia
co takiego wypatrujesz za oknem?

i wiem dobrze że na to pytanie
odpowiedzi szukamy oboje

*
bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc
błyszczy zachód daleką poświatą
mówisz jesteś moim niebem i ptakiem
jestem twoim cieniem na zawsze
mówię jesteś moim morzem spokojem
ja dniem twoim wiecznym zapatrzeniem

***
ciepły księżyc widzę w twoich oczach
piasek gwiazd rozsypany na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie Van Gogha
wirujący granat drzew złoto komet
błękit serca
i odpowiedź poznajemy oboje


© emba 2007.12.17
Dodane przez emba dnia 17.12.2007 22:05 ˇ 29 Komentarzy · 1059 Czytań · Drukuj
Komentarze
konto usunięte 10 dnia 17.12.2007 22:41
Niby wszystko dobrze , niby dobrze zmajstrowane , no właśnie , niby.
Język na dobrym poziomie , nie będę się czepiał. Wszystko z sensem.
Tylko dlaczego nic mnie to nie obchodzi? Dlaczego nie chcę już tego czytać? Dlaczego głowa mnie zaczyna boleć?
Za dużo wszystkiego , kultury , malowniczości , sentymentów i czego tam jeszcze ... Za dużo i w nie najlepszym , poetyckim gatunku.
Przykro mi , widać dużo pracy i brak pomysłu.
kenzo dnia 17.12.2007 23:05
hmmm...
nie kojarzy mnie się vincent z taką sielskością i spokojem
oj nie kojarzy

ale ile osób tyle spojrzeń na jeden obraz /ciekawe czy to ta sama noc, którą mam i miałam na myśli - w swoim ostatnim tekście/
ukłony
emba dnia 17.12.2007 23:14
:)
dziękuję za odwiedziny, opinie i komentarze

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
boz dnia 17.12.2007 23:47
to są dwa wiersze
trzy pierwsze - łagodna zaduma,taki spokój osoby szczęśliwej
dwie następne - po prostu erotyk, nie szarpiący, dojrzały szczęściem i świadomością
pięknie zatrzymał:)
przeczytawszy lime myślę, że każdy odbiór /sztuki i bólu zęba/potrzebuje empatyczności i nastroju
mnie się akurat wpasował
pozdrawiam
Alicja Wysocka dnia 17.12.2007 23:59
Ale Ty jesteś romantyczna :)
Poubierałaś to dziecię w falbanki
z przezroczystych marzeń, różowocukierkowych. Wiersz pisany kobiecą ręką, znać damski charakter, lekko pochylony w prawo (czy tak?)
w stronę tęsknoty.
Ładnie :)
I jak ja ma teraz sama zasnąć?
emba dnia 18.12.2007 00:13
Miło mi, że i inne odczucia wywołuje też mój V.v.G

Boz :)
Tak, Alicjo, pochylony w prawo :)
Sama zasnąć? Są na świecie duże misie, zdaje mi się?

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
Bogumiła Jęcek - bona dnia 18.12.2007 00:49
Sporo dobrego ale momentami za słodko:)
pozdrawiam
maslo dnia 18.12.2007 01:24
ty panie lima, pan to jakiś wykukany kangór jestes?:)
dzieckiaki powinny odejsć od komputerów. nie używac poetyckich stron. tak panie lima.

wersja alternatywna

widzicie tam ciemną postać
która wiekiem
zrównałą się z suwmiarką?
emba dnia 18.12.2007 04:54
wracam do komentarza kenzo :)
wiesz, ostatnio, zaledwie kilka tygodni temu, miałam ogromne szczęście widzieć na żywo -i dość dużo czasu przy nich spędzić- dwa obrazy V. van Gogha, nie ma w nich spokoju to prawda, szczególnie w błękitach i tu mówię o mniej znanych obrazach, gdzie błękitów jest wiele -przybrudzonych, gęstych, grubo nakładanych na płótno, z niepokojem serca i umysłu

spokój, który tu staram się przedstawić/malować może być pozorny
¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 18.12.2007 04:57
Dziękuję za kolejne odwiedziny i komentarze :)

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
el-rosa dnia 18.12.2007 08:20
Ja takie lubię, ciepło i romantycznie
ale, to słówko codzienności, jak czytam głośno, wybija mnie z rytmu, pomyśl
Po gwiazdce, może zmniejszyła byś nieco ilość moje , twoje, bez tego też jest sens i dobrze sie czyta.
Ale to takie polerowanie, bo ja i tak sobie pomarzyłam, ciepło, kobieco, tak jak lubię:)
pozdrawiam
konto usunięte 10 dnia 18.12.2007 09:32
Szanowne Panie i Ty Autorko , zostałem tu w tym kobiecym zakątku potraktowany srogo i niesprawiedliwie.
Przecież nie napisałem ,że wiersz emby jest zły. Mnie się nie spodobał ale zalety , te które moje szowinistyczne oko , potrafiło wypatrzyć ,pokazałem.
Wszystkie rozsierdzone Panie stokroć przepraszam.
Jak wiadomo mężczyźni są genetycznie głupsi , to mnie chyba jakoś tłumaczy ...
kenzo dnia 18.12.2007 10:58
hmm..ja słyszałam, że mężczyźni mają inne mózgi :D

ukłony
konto usunięte 56 dnia 18.12.2007 11:44
dobre. mam tylko sugestię że można by obraz z Tego namalować.
pt. "Kobieta z pomarańczą wyglądająca przez okno na dwór"

- poważnie.

prawdę mówiąc mile mnie emba zaskoczyłaś choć ja wolę o miłości...

ale takie wiersze też miło się czyta.

a byłaś na mojej poezji pt liryki.pl?
magda gałkowska dnia 18.12.2007 18:23
nie dla mnie
pozdrówki
emba dnia 19.12.2007 06:13
dobry, czy zły?
kobiecy, czy najzwyczajniej liryczny?
czy mamy inne/różne mózgi my kobiety i ci oni nie my?
czy poprawiać? czy zostawić? czy tłumaczyć słowo po słowie?

lima mówi: dobrze, ale tak naprawdę niedobrze, bo przecież trzeba się posprzeczać,
kenzo mówi: no to jest van Gogh, ale jakiś inny nie mój, a ja go inaczej widzę i pamiętam
boz mówi: tu są dwa wiersze, i myślę sobie, a jednak jest możliwe, by odbiorca był bliski nadawcy :)
Alicja mówi: ale jesteś romantyczna, i kolorów dodaje, a tu Alicjo cukierków nie ma, ani falbanek - jest ciemny tiul skrzydeł, ale jak czytasz to w gamie jaśniejszej to też miło :)
bona mówi: dobrze, ale trochę za słodko, a czemu nie może być trochę słodko? czy to źle, jeśli tak jest? dodać zgrzyt? czy nie wystarczy niepokój? szukanie? jako ziarenko goryczy
maslo mówi: coś o kangórze, czego zupełnie nie rozumiem, ale może ktoś mi wytłumaczy?
el-rosa mówi: lubię, ciepłe, romantyczne, ale nie lubi moje, twoje, a ja tu o pojedynczym, zachłannym, egoistycznym pl-u mówię, niby-sobie :) mówię, więc jak inaczej?
lima znowu mówi: srogo, niesprawiedliwie mnie traktujecie, a czemuż lima ma mieć prawo do niepodobania a inne osoby nie mogą mieć prawa do swojego zdania?
jan fryderyk mówi: obraz namaluj, i dodaje
choć ja wolę o miłości...

a toć przecie o miłości tu dużo p.J. F. :) a o obrazie pomyślę, chociaż powoli zaczyna mi ścian brakować
black parade mówi: nie dla mnie, lakonicznie, ale miło, że w ogóle ślad zostawia :)

ale się namonologowałam :)
czekam, może ktoś jeszcze tu zajrzy?
zapraszam :)

¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
konto usunięte 10 dnia 19.12.2007 09:35
Szanowna Pani , z całym szacunkiem , wcale nie chciałem się sprzeczać, jednoznaczna ocena Pani tekstu jest jak widać niemożliwa. Nie znaczy to , że wiersz jest zły , ja tego nie powiedziałem !
Nie wyraziłem jednoznacznej opinii ,to prawda , ale starałem się znaleźć przyczynę owej niejednoznaczności. Nie znalazłem, może to jest właśnie TO ?
Pozdrawiam serdecznie.
Jeżeli Panią uraziłem , to przepraszam.
konto usunięte 1 dnia 19.12.2007 12:35
bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc
błyszczy zachód daleką poświatą
mówisz jesteś moim niebem i ptakiem
jestem twoim cieniem na zawsze
mówię jesteś moim morzem spokojem
ja dniem twoim wiecznym zapatrzeniem
dla mnie to na nie :(

reszta bardzo się podoba :) serdeczne
arekogarek dnia 19.12.2007 13:14
emba, za szacunkiem.nie czytałem poprzednich komentarzy.bo ich za duzo.utwórek klimatyczny.ale rołazi sie.piwerswsza iostatnia strofka to jest to.środek przegadany.a taki fajny pomysł.
arekogarek dnia 19.12.2007 13:15
chyba się przestraszyłaś w pewnym momencie.więcej konsekwenji i odwagibędzie super.pisz pisz, pracuj.ppapa
arekogarek dnia 19.12.2007 13:16
znowu wieczór i cisza podchodzi pod dom
a horyzont odpływa zachodem
pomarańczą słońca jest czas
i wiruje coraz prędzej do czerni
ciemnym lotem kończy się dzień
tiulem skrzydeł przykrywa do świtu..
ciepły księżyc widzę w twoich oczach
piasek gwiazd rozsypany na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie Van Gogha
wirujący granat drzew złoto komet
błękit serca
i odpowiedź poznajemy oboje
...
emba dnia 19.12.2007 16:31
Dziękuję bardzo serdecznie za kolejne opinie, komentarze i sugestie :)

(o, i przy okazji, zapraszam do wątku na forum: czego sobie życzymy :)
¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 19.12.2007 16:36
ależ, ależ, szanowny Panie Lima :) ja o tym sprzeczaniu się z przekąsem, ale w dobrej wierze, bo to ważne, żeby z różnych kątów, różnej perspektywy, z różnych widzimisię patrzeć, czytać i to jest piękne w życiu, w literaturze, o ile to, co wyżej do niej pretenduje :)

jeżeli byłoby inaczej i wszyscy byśmy pod sznureczek, równiutko, to bylibyśmy jak sztampowe wycinanki z papieru a i słowa nasze byłyby papierowe

i wcale się nie obrażam, bo i powodu nie mam
serdeczności świąteczne przesyłam


¤¤¤¤¤¤¤¤
grudniowo z mojego przybrzegu
emba
konto usunięte 10 dnia 19.12.2007 20:47
Ja również życzę wszystkiego najlepszego.
otulona dnia 19.12.2007 22:52
opowiadamy sobie życie "jak książkę
z fotografią w palecie Van Gogha
w ramach drzew zaplątanych miłośnie

na skórze
noc nad nami i z nami w ramionach
nasze okno w palecie "

pozdrawiam :)
nitjer dnia 20.12.2007 22:51
Mnie bardziej od pozostałych podobają się dwie ostatnie strofy, a szczególnie wers:


bierzesz w dłonie moją twarz jak owoc


Pozdrawiam :)
emba dnia 04.04.2008 17:35
Lima, dziękuję za życzenia na tamte święta i następne i w ogóle.
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 04.04.2008 17:36
Otulona, tak to książka, którą i opowiadamy i która ciągle się pisze...
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba
emba dnia 04.04.2008 17:38
Nitjer :)
przepraszam, że odpowiadam z opóźnieneim, ale odpowiadam i znowu jest mi miło, że zaglądasz do moich s-tworzeń, że coś w nich znajdujesz dla siebie.

¤¤¤¤¤¤¤¤
kwietniowo z mojego przybrzegu
emba
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 10
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67172099 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005