poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 05.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Monodramy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Niezmiennie i Słodka
Krótkie pożegnanie d...
Miauczenie zwrotne
fornir
Za horyzontem
Wiersz - tytuł: Głosy
24 : 01

W rurach uryna - tak żółta, że słoneczko przestało świecić.
Śmierdzi niewątpliwym przesileniem proszę cioci -

proszę wyjść z mojego mieszkania, wrócić do siebie.
Chcę znowu mieć ciepłą wodę, jak spowiedź
opłukać rączki, a ciocia tutaj kapie z tego kranu.

Naprawdę nie wiem, dlaczego tak nie wiele tam, u cioci
słychać, ale to dudnienie w rurach nie pozwala wyrosnąć
z tych wszystkich zielonych wierszy, które wyrywają
mi organy, gnaty, tygle z mózgu - więc stoję w miejscu

i ciągle rozmawiam z gazowym piecykiem,
w którym przestało świecić słoneczko - jest zimno,

śmierdzi ciocią.


Nie czuję własnych nóg

Od dłuższego czasu w łazience jest hydraulik.
Zmarznięty hydraulik( musiałem to zgłosić).
Taki duży chłopczyk i się skarży, że pękło
kolanko - ale to nie tylko przedmiot czy kość,

to przeznaczenie jest takie awaryjne, więc pukam.
Puk - puk - puk. Już za długo trwa ta naprawa.
A pęcherz to nie hydrant, to wiara w coś więcej.

Otwiera dziadek z parafiny i mówi, żebym stąd
uciekał, że to nie kolanko, to zapchany sedes.
Ale nie mogę, tak po prostu wybiec, kiedy w domu

oddycha ktoś obcy.


Poławiacz pereł i innego świństwa

Ktoś tutaj zwariował, nazywa się tak jak bym nie chciał się
nazywać. Nie mogę tylko zrozumieć z jakiego powodu
jest teraz po kostki w wodzie, z wędką w dłoniach,

jakby coś jeszcze żyło, tam - pod taflą, w tym mulistym
świecie, gdzie szybko można zapomnieć, że to jednak

Kamil Brewiński założył czapeczkę z gazety, zdjął buty
i nad ranem wszedł do wanny - zaczął sikać z nadzieją,

że przypłyną złote rybki, że pozostawiono mu jakiś wybór


Prysznic, worek i piszczałka

Od jakiegoś czasu zamykam się w łazience.
Najciemniej jest zawsze pod piecykiem.
Brak światła pozwala odkryć więcej.
Zdemaskować umywalkę, wannę, zobaczyć
sploty włosów schowanych daleko w rurach -
mała rzecz, powinna cieszyć, a niepokoi.

Ale nie boję się znaku, jak wszystkie
jest dowodem na istnienie pomników przyrody.
Nieożywionej i duchów, które nas obserwują
pod prysznicem, gdy spłukujemy sny,
ciężkie powietrze i poznajemy na nowo,
kropla po kropli wstyd.

Od jakiegoś czasu zamykam się w łazience.
Szukam węża.
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 25.12.2007 16:11 ˇ 11 Komentarzy · 822 Czytań · Drukuj
Komentarze
Messalin Nagietka dnia 25.12.2007 17:42
bawi Cię twórco uryna? chyba peel ma jakieś psycho we łbie
MN
Kamil Brewiński dnia 25.12.2007 18:06
To nie jest kwestia zabawy, uryna jest wymownym rekwizytem po prostu a taki był mi potrzebny.
Messalin Nagietka dnia 25.12.2007 19:46
zbuduj sobie studnię
choćby na podwórku, ok?
MN
Kamil Brewiński dnia 25.12.2007 20:14
Wolę zbudować Nagietkę :)
Messalin Nagietka dnia 25.12.2007 20:47
już jest i to pomarańczowa
MN
ps. czy Ty do końca zachorowałeś na chorobę miastowego? masz pióro ale kierujesz je w takim otoczeniu?
Kamil Brewiński dnia 25.12.2007 20:49
:) Na czym polega ta choroba miastowego ?
Piotr Paschke dnia 26.12.2007 09:14
Dobry tekst, ale "rozwleczony" do obłędu ! Pozdrawiam - PP
Messalin Nagietka dnia 26.12.2007 16:29
Kamilu - poezja to wrzosowiska, a Ty w kiblu czy w łazience, ech
MN
Fenrir dnia 26.12.2007 18:57
Poezyjnie dzieje się też w kiblu... Ale, ale tekst do przepatrzenia, jeszcze "świeżyzna". Pozdrawiam świątecznie.
Kamil Brewiński dnia 26.12.2007 19:02
To są cztery wiersze, tylko nie pogrubiłem tytułów, raczej trzeba rozpatrywać je bardziej hermetycznie. Pozdrawiam :)

Panie M moim zdaniem poezja to też kibel :)
Kamil Brewiński dnia 26.12.2007 19:02
a cykl nazywa się Głosy
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67203124 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005