poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 16.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Zaklęcie
wietrzne miasto
Wielka mnogość wszec...
Buty w sądzie*
Połączona
„ Walka o ogi...
"Sanatorium pod Klep...
Wiersz - tytuł: Przewodnik dla geologów
Nie ma co szeptać do uszka,
Bawić się koronkami.
Kobieta nie jest motylkiem
Raczej - Himalajami.

Jej piersi - zjeżone skały,
Brzuch jak płaskowyż Tybetu
Lód, pola, pagórki, dżungle -
Niejeden pobłądził do szczętu.

A kiedy się podsuwam -
Jakby półwysep Dekanu -
Góry się wypiętrzają
Wolno lecz nieubłaganie.
Dodane przez Piotr Plichta dnia 21.01.2008 11:25 ˇ 10 Komentarzy · 800 Czytań · Drukuj
Komentarze
pawel kowalczyk dnia 21.01.2008 12:29
Nie powalilo mnie na kolana, z drugiej strony nie chce krytykowac bo utwor nie wywolal zadnych wielkich emocji, ani pozytywnych ani negatywnych.
la-winda dnia 21.01.2008 12:30
ja to chyba bardziej everglades :/
Merlyn dnia 21.01.2008 12:43
Ciekawe,szkoda że w takiej formie.Tutaj akurat rozpisane to wierszem białym byłby świetne,w odpowiedni sposób oczywiście.Pierwsza strofa najbardziej-bo z jajem taka.Reszta już obiecująca,ale nie to jednak.Pozdrawiam
Antit dnia 21.01.2008 13:02
jeżeli cokolwiek mi się tu podoba to trochę pierwsza strofa. reszta na nie.
henpust dnia 21.01.2008 14:39
Żukovskij (to bardzo znane) odpowiedział na pytanie : dlaczego zdobywamy góry?"Bo są". Może odnosi się to i do kobiet? Nie wiem. Jestem w epistemologicznym rozkroku. Pozdrawiam. Henryk
Zemena dnia 21.01.2008 15:06
:)) z kolei we mnie wiersz wzbudził emocje: tj. uważam po pierwsze, że jest oszczędnie, ale i "treściwie" napisany, poza tym symaptycznie żartobliwy (wg mnie oczywiście)
Piotr Plichta dnia 21.01.2008 15:42
Dzięki za wsparcie, Zemeno. Erotyk, według mnie, powinien być włąsnie taki, jak to ujęłaś - sympatycznie żartobliwy. Czyli z przymrużeniem oka. Dlatego właśnie zastosowałem delikatny, asonansowy rym. Napisanie tego akurat wierszyka wierszem całkiem białym kompletnie zniszczyłoby wrażenie lekkości, zabawy konwencją.
Rafał B dnia 21.01.2008 16:08
Słabe, sztampowe.
mchrominski6 dnia 21.01.2008 20:15
Fajne, rozbudowuje jakis temat, ale brak mi zakończenia.
arekogarek dnia 22.01.2008 13:40
ładne
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 19
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84503236 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005