poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 13.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Urwis
Hotel The Bridge
O seksie w smartfonie
Ballada o wujku Staszku
ty nie królewna,
Wiersz - tytuł: nigdzie
kiedy nigdzie nie wchodzę
w cokolwiek
jakże
na wprost
zabawa która
każe być do końca
żeby zostać
nigdzie
nigdy
Dodane przez selim chazbijewicz dnia 12.02.2008 18:53 ˇ 18 Komentarzy · 822 Czytań · Drukuj
Komentarze
Fenrir dnia 12.02.2008 19:09
Kartka z pamiętniczka? Nie , niestety nie trafił.
Pozdrawiam.
konto usunięte 10 dnia 12.02.2008 19:44
Proszę wybaczyć , mówię do Autora , głupie pytanie - Pan jest tym Selimem Chazbijewiczem ????
Jeśli tak , to pamiętam , wiersze autora o takim imieniu i nazwisku !
Ten wydaje się być podobny w klimacie , formalnie też podobne ...
Qrcze , jeśli jest tak jak mi się zdaje , to trafił mi sie dzisiaj nie lada zaszczyt.
Z szacunkiem.
la-winda dnia 12.02.2008 22:14
podoba mi się
jest dla mnie jakby spojrzeć przed siebie a zobaczyć śmierć siedzącą na własnych plecach (patrzącego, nie, ze śmierć na swoich)
i jest w nim własna decyzja o bezruchu a jednocześnie zewnętrzny nakaz z przeciwka. jakby się mocowały te dwie siły.
konto usunięte 10 dnia 12.02.2008 22:17
Ludzie macie na stronie prawdziwego poetę! Sprawdźcie w encyklopedii . Nie piszcie głupot , bardzo was proszę .
Selim Chazbijewicz był mistrzem mojej młodośći. Dziś jest znaczącą osobistością.
Mamy święto na stronie PP.
PS
Nawet nie wiecie jak się cieszę!
la-winda dnia 12.02.2008 22:41
do P.Lima
problem z 'nie piszcie głupot' jest o tyle dla mnie istotny, że ciężko la rozeznać się, czym jest mądrość, więc dziwnie odbieram odezwę ową. mniej więcej jakby to było zatykanie ust :|

a poza tem taki wpis (z całym szacunkiem dla Autora i przeprosinami, że do P.Lima) kładzie na pisk całą tę krucjatę przeciwko stronniczości i ocenianiu po nazwisku.
informacje takie, to chyba raczej nie pod wierszem, któren na forum poddan jest przez Autora pod oko i czucie krytyczne (bo na to jest dział 'wiersze użytkowników'), a w dziale dyskusyjnym
tak myślę. ja wiem, kim jest Pan Selim, ale nadal uważam, że to nie powód, by bronić ludziom ich oglądu i słowa o.
konto usunięte 10 dnia 12.02.2008 22:49
la-winda ma Pani rację , ale to trochę inaczej. Odpowiem metaforą , ważę 74 kilogramy i gdybym ruszył na Pudzianowskiego , to trzeba by mnie zeskrobywać żyletką.
To są proporcje , moje wobec Pana Chazbijewicza. Specjalnie piszę o sobie żeby nie było. Tej klasy Artyście należy się szacunek.
Tak myślę , przepraszam jeśli Panią uraziłem , nie miałem takiego zamiaru.
la-winda dnia 12.02.2008 23:01
myślę, że Autor da sobie radę bez niani. tak sądzę :)
Henryk Owsianko dnia 12.02.2008 23:21
To chociaż napiszę, że byłem i czytałem.
Pozdrawiam
Pomian dnia 13.02.2008 00:50
Tutaj już naprawdę nie ma żadnego zbędnego słowa.Uwielbiam takie wiersze.
zoja dnia 13.02.2008 09:58
mało słów, wiele tajemnic
konto usunięte 10 dnia 13.02.2008 10:19
Znakomity esencjonalny wiersz.
Dziękuję.
zenon63 dnia 13.02.2008 16:34
Mnie sie wydawalo, ze mamy oceniac wiersze, nie nazwiska. Tak mi sie wydawalo, tylko na poczatku. Malo slow. Akurat dla mnie za malo, ale ja jestem gadatliwy. Pozdrawiam.
konto usunięte 10 dnia 13.02.2008 16:59
zenon63 , a czujesz się na siłach , żeby koś takiego i tak znakomity wiersz oceniać? Mamy , jak sądzę , szczęście przeczytać i pomyśleć , tyle wystarczy w tym przypadku.
la-winda dnia 13.02.2008 17:47
"kogoś" nie,
wiersz i owszem, dlaczego nie :) przecz tu nie komisja noblowska
nie ma żadnych okrutnych konsekwencji, nawet jeśli oceni się wiersz po swojemu i według swojego gustu (niechby i był na świecie najgorszy ów gust)
Panie Lima, niechże Pan rzeknie szerzej o wierszu, zamiast ludzi jak kurczaki jakieś na podwórku zaganiać, niechże Pan rozwinie myśl, przedstawi pomysł dowodu na jej poparcie, niech Pan przynajmniej podejmie próbę pokazania, co Pan widzi w wierszu. choćby minimalnie (to akurat mnie interesuje, bo chciałąbym porównać swój odczyt z innymi)

i żeby nie było
ja wiersza nie krytykuję, bom rzekła powyżej, ze mnie się bardzo podoba, a także nadmieniłam o czym on dla mnie jest :)
konto usunięte 10 dnia 13.02.2008 18:21
Służę uprzejmie , chociaż ręka mi drży , bo nie uważam się za godnego . Jeszcze słówko na marginesie. Na naszym portalu krzewią się dziwne zwyczaje. Jeden z użytkowników dopatruje sie u Różewicza , czegoś grafomańskiego . To już , jak myślę , przesada. Wbrew wszystkiemu , co można o mnie pomyśleć , wiem gdzie moje miejsce...
Teraz o wierszu.Dla mnie jest to modelowy przykład "liryki esencji" , jak to nazywa F.Przybylak , autor fundamentalnej książki o Celanie.
Oczywiście wiersz nie wyczerpuje tej definicji , choć jej postulaty spełnia. Ja dopatruję się w nim , zarówno echa perskich miniatur lirycznych jak i wierszowanych sentencji mistrzów buddyjskich. Tak , czy inaczej odbieram wiersz jako świadectwo duchowości o niezwykłej sile. Myślę , że napisanie takiego wiersza wymaga absolutnego skupienia.
Czytam ten wiersz jako przestrogę , przestrogę daremną , bo tak czy inaczej wpadamy, czy jesteśmy wrzucani w życie , i musimy w nie wejść.Owa zabawa , cumująca nas u rzeczy świata tego , jest owym -nigdy i nigdzie. Co robi ten wiersz ? On wskazuje na coś innego, ale o tym nie mówi. Istotne więc jest , o święty paradoksie, to czego w tym wierszu nie ma, ale na co , powtórzę raz jeszcze, wiersz wskazuje.
A swoją drogą , to absurdalne , żeby mistyczny tekst przekładać na język prozy.To zawsze trywializuje ,ale widać , tak mi było pisane.
nitjer dnia 13.02.2008 19:52
Owszem - jak to ktoś słusznie przede mną zauważył - mało tu słów. Dla mnie jednak wystarczyłoby w zupełności i tyle gdyby nie przytłoczył ich ważący tu zbyt wiele nadmiar tajemnic.

Pozdrawiam.
nieza dnia 13.02.2008 19:53
miniaturka a ja rozbieram ją na drobinki takie jak ta:
jakże
na wprost
zabawa która
każe być do końca
(- ta akurat przypomina mi mój etap życia), potem rozbieram resztę i składam mozolnie by razem nabrało dla mnie znaczeń
no, jest nad czym posiedzieć :)
pozdrawiam :)
Henryk Owsianko dnia 13.02.2008 20:34
Autor uczy nas szacunku dla wiersza.
Dowodzi, jak wiele można zawrzeć a następnie wyczytać w kilku słowach. Szacunek należy się jednak życiu, które autor trywializuje, nakłaniając do refleksji. Czuć tu filozofię buddyjskiego widzenia świata. Zmyle mnie jednak końcówka. Brakuje reinkarnacji.

Dla ciekawości proponuję zajrzeć do komentarzy pod poprzednim wierszem tego Autora

pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67249507 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005