Cień zegara odmierza mi czas
czarny bluszcz oplótł stopy
chore ciało
umysł stał się kanibalem
mózg z winem nie ma nic wspólnego
a jednak ze sobą czują się tak dobrze
czerwone myśli spływają po czole
słodka czerwień świata marzeń
mógłbym się wyzwolić
odważyłbym się
byłbym sobą choć po sobie
ze wszystkich wspomnień
zapamiętałbym tylko te czerwone
bez analizy i strachu przed utratą
rozumiesz mnie?
wybaczysz mi?
czy brak słów jest ciężarem?
pragnę wtargnąć w świat zdrowych ciał
lecz jakie kroki poczyniłem by tak się stało
w fikcyjnym świecie
wygrywam na bębnach marsz pogrzebowy
Dodane przez Jan Ujemski
dnia 15.02.2008 19:47 ˇ
8 Komentarzy ·
683 Czytań ·
|